powiedzcie cos

mam 2 tyg dziecko i codziennie od 21 do 2 w nocy wcale nie chce spac o 20.30 jest kapiel potem karmienie i spanie? No wlasnie tylko spania nie ma, przypuszczam ze to kolka ale nie wiem

a płacze? pręży się? nie da sie uspokoić? - jeśli tak to pewnie kolka. jesli jest spokojna to może coś jej przeszkadza

spróbuj przetrzymać po południu żeby nie spało, to wieczorkiem padnie

tak prezy sie i uspokaja sie i nagle zazyna wyc. nic mu nie jest bo lekarz badal mu brzuszek, wymacal mu i maly nawet nie jeknal. Wiec napewno wszystkow porzadku

A ja, skoro prezy sie i placze mimo wszystko podejrzewam kolki. Moj synus mial podobnie (ma teraz 6 tygodni), ale odkad zmienilismy mleko (karmie go pol na pol: piers/butelka, bo niestety piers mu nie wystarcza) kolki przeszly jak reka odjal. PIje pleczko NAN.

przetrzymac... nie lam sie ja moja kladlam spac ok 23-24 i spala do 4,minelo, poprostu moze dzidzia jet nie najedzona, z tego co wiem co na kolki najgorszy jest grugi miesiac, przeciez takie male dziecko potrzebuje jesc co jakis czas, jak sie obudzi albo nie chce soac daj cyca albo butle, nie napisalas czym karmisz... szwagioerka ma 2 tyg dziecko mala ciagnie 100 ml mleka jest zwrloczna to fakt,ale i tak wstaje co 2,3 godziny na karmienie, a moze dziecko nie beka dobrze i w tym problem nie jestem pediatra ale wiemz doswidczenia ze moja mala wybudzala sie z placzem bo chaial bekac ale twoja dzidzia jest tak mala ze pewnie nie spi z glodu, spr przewitrzyc pokoj przed spaniem

jest ok tak małe dziecko jeszcze nie rozróżnia dnia od nocy ja tak miałam syn budził się w nocy na 2-3 godz i zasypiał z biegiem czasu się to zmieniło

ja mysle,ze to kolka tymbardziej,ze to chlopak(chlopcy czesciej cierpia na nie).Moze kup w aptece jakis preparat na kolki dla niemowlat,bo ani Ty ani Twoje dziecko sie nie wysypiacie.A wiem jaki to koszmar:)

"spróbuj przetrzymać po południu żeby nie spało, to wieczorkiem padnie" dziecko ma dopiero dwa tygodnie jak chcesz takie niemowle przetrzymac jestem bardzo ciekawa...?

ja swojego malego kladlam jak byl taki malutki okolo osmej wieczorem.Dostawal cycka i spal.Ale sama kladlam sie dosyc pozno,bo o jedenastej i jak szlam spac to na spiocha go karmilam jeszcze o tej jedenastej cyckiem zeby pospac dluzej(zeby z glodu zaraz sie nie obudzil).Takie male dziecko potrzebuje tez zebys go w nocy nakarmila.Moj budzil sie pozniej o 02:00 w nocy na karmienie i znowu zasypial.Nastepnie o szostej rano i znowu spal do osmej a czasem do dziewiatej.Mysle,ze karmisz go w nocy.Jak nie chce jesc tylko sie prezy i wyje w nieboglosy to kolka jest jak nic.Czasami takie maluchy placza podczas karmienia i ja tak mialam nie wiedzialam o co mu chodzi.Okazalo sie,ze lykal duzo powietrza i poprostu trzeba bylo co pare minutek(glownie wtedy kiedy wlaczal syrene) brac go do odbicia( po kilka razy w trakcie karmienia).Takze jesli wiesz,ze nie placze z glodu ani nie ma problemow z odbiciem po karmieniu to jest napewno kolka.