chyba nie mozecie spać jak ja

dzien bez historii, nie wydarzylo sie nic godnego uwagi. a jak Twoj?

Byłam w teatrze...sztuka nowoczesna-nie znam tytułu, nic nie zrozumiałam....Potem to jak zawsze do baru, piwo i takie inne historie, tez nic nadzwyczajnego ...

hehe czyli dzien stracony, a przynjamniej te 2h w teatrze..? tak ogolnie i w skrocie, co to za topik i o czym sie tu dyskutuje?

faktycznie, jak dla mnie stracony...jakaś chłopina wiła się po scenie.... ten topic w zasadzie nie ma sensu, wypowiadają się tu ludzie, którym ciężko zasnąć...

hehe ale to bez sensu jest. nie lepiej wlaczyc cos i poogladac. mysle ze to lepsze na sen.

nie działa.... a tu można czasem ciekawie podyskutować :)

no to dyskutujmy ciekawie.. ;) tylko bede za 10 minut.

wybierz temat :)

moze porozmawiamy o wplywie faz ksiezyca, na rozrodczosc srebrnych lisow w polnocno-zachodzniej czesci alaski?

Alaska to akurat region, który znam dość słabo... :/ A dlaczego Ty właściwie nie śpisz o tej porze?

bo u mnie wczesna pora a na 4fun tv. bon jovi - it's my life :)

Rozumiem :) Nie lubię 4fun.tv więc nie wiem co tam grają :P

a co lubisz?

Rzadko oglądam telewizję, wystarczy mi mój komputer :)

to zostawiam Cie z nim. ;) baw sie dobrze. papa

Upiorne zachowanie. Jestem wcześniej. Więc... Witooojcie Upiorzyce. myk,myk...

Same upiorności,jest jak w bajce! Upiorne zachowanie. Byłem wcześniej... Więc teroz ... Żegnooojcie Upiorzyce. Myk,myk.

Jestem, dzis to chyba do sklepu po mleko wyjdę погана погода....

Witaj mżonka :) Ciebie to już dawno nie spotkałam, ale czytałam Twoje posty o awarii. Wszystko naprawione?

już ok,jestem ale roboty po awarii mnóstwo:(

kilka dni bez wody, prądu i ogrzewania dołu domu daje po kościach.... a swoją drogą to takie sytuacje pokazuja jak słabo jesteśmy przygotowani na tzw."kryzysowe warunki":O

mnie tylko straszyli na szczeście...i mam nadzieje, że na straszeniu zostanie przez cala zimę :)

niestety, człowiek do dobrego sie bardzo szybko przyzwyczaja :)

u nas to było baaardzo realne:( jedyny plus- kąpiele w deszcówce;) i zgromadzenie wzajemnie adorujących się sąsiadów oraz bliskość Swięta Zmarłych(bo znicze nawet w kiosku można nabyć)

Jeszcze rozkęcisz koło gospodyń wiejskich u siebie, warunki sprzyjają :) Przygotujecie razem święta i będziecie śpiewać stare, tradycyjne pieśni :) Tak to jest miła perspektywa :)

nie chodzi o dobre tylko teraz domy nie są przygotowane na takie sytuacje bo dużo urządzeń działa na prąd.... ja mam centralne z wymuszonym obiegiem dolnej kondygnacji, pompe głębinową do studni itp więc beż prądu ani rusz.... poza tym zamrażalka i lodówka:( ale kupiliśmy własnie generator:)

Jasne, ja rozumiem...ale tak mi się jakoś przypomniały stare filmy...

koło gospodyń odpada:( bo wszystkie gospodynie w polu siedzą i strasznie stare są:( ale kurnik domowy jak najbardziej:) ale po 5 kaw dziennie nawet ja nie wytrzymuję....

Musiałam na chwilę wyjść... Co do KGW to ostatnio słyszałam, ze we Wrocławiu działa :) 5 kaw dziennie...serce może wyskoczyć