chyba nie mozecie spać jak ja

moja sąsiadka robi super nalewki:) muszę częściej do niej zaglądać:P

zazdroszczę Ci tych sąsiadek, ja mieszkam w wieżowcu, w którym nikogo nie znam....miałam nadzieję, że jak się tu wprowadzę to chociaż poznam sąsiadów z pietra, ale niestety nie udalo się przez kilka miesięcy i tak już raczej zostanie, chociaż w windzie mnie czasem bierze ochota żeby do ludzi zagadać...

koło mnie same babcie mieszkaja.... a nas młodych kur domowych niewiele. tutaj ludzie całe dnie zapier***ją w polu albo się modlą ew. obrabiają doopę sąsiadom. cóż, pora się przyzwyczaić:(

tylko się za bardzo nie przyzwyczajaj, bo się staniesz taka sama... ja, ilekroć dostawałam pracę na wsi w pierwszej kolejności poznawałam stare babcie, z nimi to najlepsze jaja były :) mam ochote pojechać na wieś, ale ja to tylko tak rekreacyjnie, jakoś się nie mogę sobie wyobrazić tam na dluzej...

wychowywałam się w mieście i jakos nie rozumiem ludzi na wsi... babcie są ok tylko jak dla mnie za bardzo świętojebliwe:O najgorsze jest to,że tu nie masz prywatności tylko każdy cię obserwuje...

czesc dziewczynki. melduje sie tylko i ide spac bo mnie jutro wazna impreza do bialego rana czeka:) papapap!

no tak, nigdzie nie działa research jak na wsi...mi takie babki w pracy pomagają, zawsze wiedzą co kto ma i co kto może :)

czesc sun :) no to jutro imprezujemy razem :)

nonelko,niestety muszę kończyć bo za parę godzin mam być w formie:( babki parapetówki dobra rzecz póki nie dokładają swoich"spostrzeżeń"... 3maj się ciepłodo jutra

czesc sun :) no to jutro imprezujemy razem :)

czesc sun :) no to jutro imprezujemy razem :)

dobranoc :) spij dobrze :)

temat topiku nieaktualny.... zasypiacie juz normalnie.....

Kto po wsi chodzi, swojej d... szkodzi jak mówi mądre porzekadło Nie można czekać na kompanów do rozmowy całą noc :P Jest tak wiele innych rzeczy którymi można zająć się w tym czasie....

http://www.youtube.com/watch?v=3wCky69JHSU&translated=1 Enjoy Friday!!!

Hope hope?! Jest tu kto? chyba nie...

Ech, miała być, taka zabawna minka... :)

O, i nadal nikogo nie ma, a ja tu już drugi dzień

hello. ja po mega ciezkim weekendzie, w piatek impreza w sobote poprawiny:) ale super bylo:)

czesc kochani troche Was zaniedbalam przez weekend, wiem i przyznaje sie bez bicia:) jakby co bede dzis wieczorem a jutro mam wolne:)

eh znowu jest u mnie tak sobie ... nawet nie wiem o czym pisac juz... wszystko jest takie inne.. juz nie spedzamy razem tak czasu.. czasem wieczor.. jakie to okropne..dodatkowo nie bedzie go w moje urodziny bo jedzie na szkolenie i w weekend przed na imprezie bo jedzie do szkoly..i do tego jeszcze sugeruje mi ze mam nie robic urodzin...i to bagatelizuje... ja lubie ten dzien jakos, jest taki moj nie wiem czy to dziecinne ale lubie... :( jest mi zle tak strasznie smutno, stracilam energie do zycia

sun jestes>?

oj LINO... Dlaczego ten facet cie tak zasmuca i przytlacza..? przecxiez ze zwiazku powinnismy czerpac radosc..

Ogłaszam oficjalne zakończenie weekendu :) Po ostatnich wojażach w piątek, sobotę dopiero udało mi się wrócić do domu...A jutro wracam do Polski :* Jest tu kto o tej porze?

Hop, hop ....

i tak oto topic umarl... rzucam palenie rzuca ktos ze mna>?

E no bo no bo, jak nikt nie zagląda o porach, w których nie śpię, to cóż ja mogę...

Witajcie!!! Wątek nie umarł, miał tylko małą przerwę :) Właśnie wyszedł ode mnie dostawca internetu, bo przez ponad 2 tygodnie nie bylo dostępu do sieci... Jak pewnie wiecie na Ukrainie panuje epidemia świńskiej grypy, w związku z tym jestem obecnie na przymusowym urlopie i siedzę u rodziców...Dobrze, że mam od dziś przynajmniej internet... Dajcie jakieś znaki życia!!!!