Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

naznaczona

chyba nie mozecie spać jak ja

Polecane posty

witajcie dziwczyny.. wiecie co ja nie palilam ponad miesiac czasu udzielalam sie na forum dl aniepalacych... i co.. znowu.. mialam egzamin 22 grudnia i przed zaczelam jarac.. jakie to ch***** przyjemne jest.. swieta jak zawsze.. z rodzicami.. ale nie tam zeby atmosfera rodzinna byla czy jakies odwiedznie sie. tego bym chciala, zeby moj dom byl taki bardzoej otwarty.. cale szczescie juz jutro rano wyjezdzam do siebie..mysle sobie o wyprzedazach, mam troszke odlozonej kasy.. troszke to dobre okreslenie, przydaloby sie z 2 nowe parki spodni kupic i jakies bluzeczki.. nadal jestem z moim. nadal sie czasem klocimy. nadal jak za mocno wnikam to mam ogromne watpliwosci. nadal nie jest tak jak dawniej. od ponad 7 miesiecy nie dostalam od niego zadnego kwiatka .. no widac romantyzm mu juz opadl.. a sylwester tez sie nie maluje atrakcyjnie.. mielismy miec plany, tylko mojemu meskiego pierwiastka zalatwiania brakuje, nie dosc ze sie do moich znajomych przypiol to jeszcze ja mam zalatwiac wszystkie takie imprezy.. nie zadzwonil nie dogadal sie i nigdzi enie idziemy.. drugi rok w domu, jak stare kapcie, juz naznaczona chyba wolalabym pracowac... no ale opowiadajcie co u was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej linoletka z wrażenia aż z pięć razy to samo wysłałaś he he ale luz No mnie też dawno bardzo dawno tu nie było i pewnie połowy ludzi którzy się tu udzielają nie będę znała :) ale poznam mam nadzieje No cóż u mnie trochę zmian nawet dużych nie wiem czy pamiętacie że mieszkałam po sąsiedzku z moim byłym który mi robił jazdy no ale teraz mieszkam już sama w pięknym zaznaczam pięknym i nawet nie tak drogim mieszkaniu z pięknym widokiem na wielką wodę :) dwie sypialnie piękna wielka łazienka z wanną :) ja nawet nie pamiętam kiedy wzięłam super kąpiel na odprężenie a teraz jest super, czasami brakuje kasy tzn nie jest źle nie to że brakuje ale nie odkładam nic i w dodatku święta były więc nie odłożysz Ok na razie jeden wątek z moich zmian czekam na wasze wpisy i będziemy mam nadzieję uaktualniać niusy o sobie nawzajem ściskam was mocno piszcie często i gęsto PS mam dziś lepszy humor :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej linoletka z wrażenia aż z pięć razy to samo wysłałaś he he ale luz No mnie też dawno bardzo dawno tu nie było i pewnie połowy ludzi którzy się tu udzielają nie będę znała :) ale poznam mam nadzieje No cóż u mnie trochę zmian nawet dużych nie wiem czy pamiętacie że mieszkałam po sąsiedzku z moim byłym który mi robił jazdy no ale teraz mieszkam już sama w pięknym zaznaczam pięknym i nawet nie tak drogim mieszkaniu z pięknym widokiem na wielką wodę :) dwie sypialnie piękna wielka łazienka z wanną :) ja nawet nie pamiętam kiedy wzięłam super kąpiel na odprężenie a teraz jest super, czasami brakuje kasy tzn nie jest źle nie to że brakuje ale nie odkładam nic i w dodatku święta były więc nie odłożysz Ok na razie jeden wątek z moich zmian czekam na wasze wpisy i będziemy mam nadzieję uaktualniać niusy o sobie nawzajem ściskam was mocno piszcie często i gęsto PS mam dziś lepszy humor :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej linoletka z wrażenia aż z pięć razy to samo wysłałaś he he ale luz No mnie też dawno bardzo dawno tu nie było i pewnie połowy ludzi którzy się tu udzielają nie będę znała :) ale poznam mam nadzieje No cóż u mnie trochę zmian nawet dużych nie wiem czy pamiętacie że mieszkałam po sąsiedzku z moim byłym który mi robił jazdy no ale teraz mieszkam już sama w pięknym zaznaczam pięknym i nawet nie tak drogim mieszkaniu z pięknym widokiem na wielką wodę :) dwie sypialnie piękna wielka łazienka z wanną :) ja nawet nie pamiętam kiedy wzięłam super kąpiel na odprężenie a teraz jest super, czasami brakuje kasy tzn nie jest źle nie to że brakuje ale nie odkładam nic i w dodatku święta były więc nie odłożysz Ok na razie jeden wątek z moich zmian czekam na wasze wpisy i będziemy mam nadzieję uaktualniać niusy o sobie nawzajem ściskam was mocno piszcie często i gęsto PS mam dziś lepszy humor :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he he ja też wysłałam trzy razy ale myślałam że mi sie komp zawiesił więc wciskałam wyślij non stop :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, tak tak wyslalam 5 razy a myslalam ze ani razu sie nie wyslalo, forum czasem szaleje i zadziwia, ale lepiej niech wysyla po 5 razy niz ma gubic wiadomosci.. ja juz u siebie.. na sylwestra mamy isc do brata mojego.. srednio sie ciesze..no w sumie si enie ciesze..wiecie co dziewczeta..wczoraj moj mi powiedzial mi , ze sie boi ze nie bedzie mial cierpliwosci do kolejnego dziecka ( bo juz jedno swoje ma z byla , chyba pisalam) troche nie to przerazilo. chcialabym miec w koncu normalna rodzinke itp i to calkiem niedlugo w tym roku koncze te studia zaczynam prace..mam czasem takie natretne mysli , ze moze to jedna wielka pomylka. koszmar, naznaczona to piekne mieszkanie, pewnie troche cie kosztuje. a jak tam jakis facet na horyzoncie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hej kochani! lino, wspolczuje ze masz takie watpliwosci... byc moze to nie ten?? u mnie wielkie przygotowania do sylwestra, juz sie nie moge doczekac, ide na impreze z przyjaciolmi, gdzie bedzie wiele nieznajomych , wiec moze kogos pozanam hehhe;) pozdrawiam was:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aj wkurzona jestem, jak moj mogl sie umowic na sylwestra z bratem w swieta i nie zapytac mnie nawet o to czy chce isc .. koszmar. czuje ze sie bede wspaniale bawic.. pare godzin robienia dobrej miny.. juz chyba wolalabym spedzic sylwestra z 2jka.. ale Wam dziewczyny zycze udanej zabawy przez cala noc.. i zagladajcie tu czesciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej moje drogie mam nadzieje że miałyście fajnego sylwestra i ty lino też mimo robienia dobrej miny przez pare godzin. A ty sun mam nadzieję że poznałaś przystojnego nieznajomego i nowy rok przywitałaś bardzo dobrym humorem :) Mam nadzieję że kacyk mocno nie dokucza. Ja sylwestra pracowałam :( skończyłam od drugiej w nocy i byłam tak wykończona jak koń po westernie :) więc nowy rok przywitałam lampką szampana i to wszystko. Kolejny taki beznadziejny sylwester. Umówiłam się z psiółką na dzisiaj na drinkowanie i witanie nowego roku bo ona też pracowała wczoraj całą noc ale jestem tak zmęczona że na prawdę nie mam siły nawet iść pod prysznic. No ale w domu siedzieć nie będę i muszę się jakoś zebrać w sobie do kupy (ale mam powiedzenia :) I na dodatek moja pierwsza kawa w nowym roku taka upragniona smaczna kawka z mleczkiem ale niestety mleczko mi się w śmietanę zmieniło :/ a ja nie lubię kawy bez mleka :( Lino jeśli pytasz czy ktoś się koło mnie kręci to odpowiedź jest twierdząca ale o nim następnym razem bo ja tu zaczynam nowele pisać i skończyć nie mogę. A swojemu powiedz że jak on ci z takimi deklaracjami wyskakuje to jak masz planować z nim trwały związek i dzieci które ty chcesz ale jego to nie obchodzi. Ściskam mocno SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU OBY TEN ROK BYŁ LEPSZY NIŻ POPRZEDNI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej jestem jestem..ale tak zmeczona ze musze odpoczac chwilke i napisze cos, sylwester byl udany na prawde mimo wszystko i dobra mina nie byla sztuczna no coz pozytywne zaskoczenie. dopiero do domu wrocilam bo u mojego bylam od sylwestera.. :) napisze niedlugo wiecej Wszystkiego najlepszego w nowym roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny!! u mnie wszystko dobrze, tylko czeka mnie teraz szukanie nowej pracy. sylwestra mialam super (2dniowego), wybawilam sie mocno:) a tak poza tym to wlurza mnie ta zima i tyle, chce juz wiosne:) ale ciesze sie ze juz wreszcie ten stary rok odszedl!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, u mnie dzis padl rekord zimna w polsce..masakra.. moj pies nie chce wychodzic na siku nawet.. mialam dzis ciezki powrot na zajecia pierwszy raz tak rano wstac jest na prawde ciezko, jutro moj jedzie na szkolenie nie bedzie go az do soboty ;/... kolejne kolezanki zareczone..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co faceci to ch*** ale jestem na siebie wściekła że dałam się wrobić i uwierzyłam temu gościowi że mnie na prawdę lubi, złamas jeden :( jestem wściekła na niego i na siebie że go tak polubiłam a teraz siedzę sama i mam tysiące głupich myśli w głowie. Jeśli się ich nie pozbędę to chyba zwariuję. Czemu ja jestem tak głupia i naiwna, uwierzyłam że ktoś mnie na prawdę może polubić. Ja pier*** dobrze że zaraz do pracy idę bo bym chyba zwariowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naznaczona, a jakiego faceta chodzi, bo ja juz sie pogubilam? nie przejmuj sie, ja po rozstaniu tez mialam 2 niewypały powazne, znajdziesz w koncu porzadnego:D Ja poznalam takiego jednego i jutro lub pojutrze sie z nim spotykam, zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej zupa miło cię tu widzieć odzwiedzaj nas częściej a sun tak wiem trochę to pogmatwane ale już nieaktualne bo mam dzisiaj nastrój w temacie "wszyscy faceci to chu***" zostałam wystawiona do wiatru bo gościu -dokładnie cytując "lubi mnie zbyt bardzo i dlatego się przestraszył " ja pier*** co za typ i jestem na siebie cholernie zła bo go strasznie zaznaczam strasznie polubiłam. Wszystko było na tak u niego dosłownie wszystko (ok jedna rzecz nie była ok ale to nie ważne) to jak mnie traktował jak mnie całował jak na mnie patrzył co do mnie mówił to jak wyglądał wszystko mi się strasznie w nim podobało i mimo że nie trwało to długo cholera polubiłam go jak diabli a dzisiaj mi napisał po pięciu dniach że się przestraszył bo ZA BARDZO mnie lubi - jakie to glupie i napisał że ciągle mnie lubi i nie moze przestać myśleć. Ja pier*** gdzie są prawdziwi faceci. Pogubiłam się i strasznie źle się z tym czuję teraz bo wszytsko było takie fajne może zbyt fajne ale co w tym złego że dwoje ludzi cholernie się lubi mimo tego że się krótko znają, oj głupia stara krowa jestem że go tak polubiłam buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabrzmiało to trochę niesprecyzowanie. Po pięciu dniach milczenia a nie po pięciu dniach znajomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupapomidorowa
Będę, będę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Upiorny
...ale upiorne to wszystko... Możesz się na mnie wyładować! Więc? myk,myk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj upiorny kochany jesteś nie chcę się na nikim wyżywać ale może napiszesz mi z męskiego punktu widzenia co to wszystko ma niby znaczyć. Dzisiaj już lepiej się z tym wszystkim czuję ale nadal strasznie chcę go zobaczyć zaznaczam strasznie.Więc jeśli się zakochał i się przestraszył to dlaczego on z tego rezygnuje? oj upiorny zła na siebie jestem że go tak polubiłam. Dzisiaj i jutro wzięłam wolne bo mieliśmy spędzić dwa dni razem, jest piękna pogoda a ja będę siedzieć w domu i myśleć o nim. Strasznie chcę go zobaczyć. No cóż trudno życie toczy się dalej cholernie mi przykro że tak to się kończy. A co u ciebie Upiorny i Zupka odzywaj się napisz co u ciebie Ściskam was mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koles albo faktycznie nie chce sie wiazac, albo ma cie gdzies , przepraszam, ze tak pisze. ale nie martw sie, jak pisalam-ja po rozstaniu tez poznalam takiego i tez mnie olał, w sumie mialam 2 powazne niewypały. najlepiej pobyc samemu, odzyskac siebie i swoja wolnosc, a wtedy dopiero sie angazowac w jakis zwiazek. wiem co mowie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej sun oczywiście że się nie gniewam i dziękuję za szczerość. Chciałabym być na tyle silna żeby być samej przez dłuższy czas ale ja jestem tu całkiem sama i na prawdę czuję się czasami samotna a z tym kolesiem nie chciałam nawet się wiązać, ja chciałam mieć po prostu kogoś z kim mogę się czasami spotkać. Wiem że to nie jest dobre podejście ale taka jest prawda. No cóż jak masz miękkie serce to miej twardą dupe. I chyba musze sobie przyswoić to powiedzenie :) A czemu te dwie próby były całkowitymi niewypałami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×