czy kiedyś baliscie sie czegos przerazliwie??jak poradzic

czy kiedys baliscie sie czegos tak przerazliwie i potrafiliscie sobie z tym poradzic??mam 22 lata i mieszkam z babcia...mialam kilka nieprzyjemnych nocy..wydawalo mi sie ze ktos chodzi po pokoju,czulam jak siada mi na łózku a dwie noce pod rzad czulam ogromny ciezar na sobie ze nie moglam oddychac,oczy mialam otwarte..przerazliwa pobieglam spac z babcia w pokoju i od tamtej pory boje sie sama spac..byc moze moja podswiadosc to tylko jest,ale tak sie panicznie boje spac sama..co probuje sie przelamac i usnac w swoim pokoju to nie moge...boje sie bo to juz przeradza sie w jakis obłed...czy ktos z was tez sie czegos bal i poradzil sobie z tym lękiem?