Ilu facetów było przed Wami ?

Ilu i ile razy - czy Wasze Pani się przyznają do tego? Bo większość nie chce się przyznać. Moja miała ze 4 ale z częstotliwością zaliczeń już kręci. Choć poziom tych zbliżeń był mizerny biorąc pod uwagę nabyte umiejętności ale po korepetycjach jest ok :)

Miałam trójkę A mąż czwórkę dziewczyn. A poznaliśmy się podczas trójkąta i byłam najlepsza przed tam tymi dziewczynami. A mąż ma dużą pałę i tym mnie urzekł ze jęczałam bardzo głośno gdy mnie rżnął. 

Przed nami?..Kto to zliczy,niewykonalne zadanie.Tylko Matka Ziemia skrywa tę tajemnicę..kataklizmy,wojny,choroby.

8 minut temu, acordeon napisał:

Przed nami?..Kto to zliczy,niewykonalne zadanie.Tylko Matka Ziemia skrywa tę tajemnicę..kataklizmy,wojny,choroby.

Np. Wezuwiusz, Hunowie i dżuma

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Np. Wezuwiusz, Hunowie i dżuma

Asteroidy,meteoryty,głód i potop

A dinozaury, Hiob, Sodoma i Gomora?

W dodatku ludzie dają du/py chyba z milion lat, dlatego świat jest taki popiep/rzony

Czarnobyl, trzęsienia ziemi. Tyle istnień ludzkich było przed nami.

1 godzinę temu, Gość Jagna napisał:

Miałam trójkę A mąż czwórkę dziewczyn. A poznaliśmy się podczas trójkąta i byłam najlepsza przed tam tymi dziewczynami. A mąż ma dużą pałę i tym mnie urzekł ze jęczałam bardzo głośno gdy mnie rżnął. 

Kolejny ...a a w dodatku analfabeta

Wybijanie całych kolonii plemników przez przemysł antykoncepcyjny oraz trzęsień ziemi w wyniku orgazmów nie zliczę

 Co Wy macie jakies kompleksy nt byłych? A co za różnica ile...i tak sie całej prawdy nie dowiesz...musisz wierzyć jej słowu i pogłoskom. Tyle.

56 minut temu, Gość 123 napisał:

 Co Wy macie jakies kompleksy nt byłych? A co za różnica ile...i tak sie całej prawdy nie dowiesz...musisz wierzyć jej słowu i pogłoskom. Tyle.

Nie dowiesz się ponieważ jak pisaliśmy powyżej nikt tego nie jest w stanie zbadać=wartość niemierzalna.Gdyby chociaż jakieś szczątki były..a tak to umarł w butach.

trzeba dziewczyne dobrze spić i wszystko powie

Moja nie miała z tym problemów. Można powiedzieć że była nawet zbyt szczera bo przyznała się do trójkąta z kochankiem koleżanki którego pierwszy raz na oczy widziała. Wsadzał im na zmianę i spuścił się jej do buzi. Wiem też że dawała koledze z akademika. Z początku nie mogłem tego przetrawić... ale teraz to mnie w sumie podnieca że jest taką dziweczką 

A jak to dla Was różnica, nie ma znaczenia ilu, moja też nie była cnotką, nie wiem ilu ją dymało ale teraz jest ze mną i ok.

Dnia 5.01.2019 o 02:19, Gość facetdzivki napisał:

Moja nie miała z tym problemów. Można powiedzieć że była nawet zbyt szczera bo przyznała się do trójkąta z kochankiem koleżanki którego pierwszy raz na oczy widziała. Wsadzał im na zmianę i spuścił się jej do buzi. Wiem też że dawała koledze z akademika. Z początku nie mogłem tego przetrawić... ale teraz to mnie w sumie podnieca że jest taką dziweczką 

Takich bajkopisarzy jak ty trzeba piętnować bo opanowaliście to miejsce i psujecie wszystko

1 godzinę temu, Gość Lolek napisał:

Takich bajkopisarzy jak ty trzeba piętnować bo opanowaliście to miejsce i psujecie wszystko

to gupie ludzie i beka z nich hłehłehłe