Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość joooonia

jak uratować moje włosy? BARDZO WAŻNE!!!

Polecane posty

Gość joooonia

mam problem i bardzo potrzebuję jakiejś rady. ok, od początku: słuchajcie, moja ciotka od zawsze zajmuje się fryzjerstwem. najpierw miała swój zakład, teraz ma hurtownię z akcesoriami fryzjerskimi. obracając się dobrych kilka lat w towarzystwie polskich fryzjerów poznała kilku i utrzymywała z nimi kontakt. później dowiedziała się, że oni organizują pokazy fryzur, których fotki trafiają później do jakiś gazet i ciotka postanowiła mnie w to wkręcić. jako, że zawsze miałam bujną czuprynę, wszyscy ci fryzjerzy zachwycili się moimi włosami i miałam wziąć udział w tej sesji, która odbędzie się pod koniec listopada. w tamtym tygodniu ciotka zapoznała mnie wreszcie z tym gościem, który będzie mnie czesał i okazało się, że niestety muszą prawdopodobnie ze mnie zrezygnować, bo moje włosy nie nadają się do pokazu. okazało się, że włosów mam dużo mniej niż na początku lata, są suche i bardziej zniszczone. co prawda zauważyłam jakiś czas temu, że coś jest z nimi nie tak, ale nie przypuszczałam, że to w czymś przeszkodzi :(:(:( ostatecznie stanęło na tym, że do końca października mam czas, żeby "coś" z nimi zrobić i jakoś je odbudować :( ciotka dała mi jakieś maski, szampony i odżywki i używam ich regularnie ale włosy dalej mi wypadają!!! jak mogę je szybko zregenerować, żeby wzięli mnie do tego pokazu? dodam, że zależy mi na tym, bo chciałabym zarobić a po drugie tak bardzo się na to napaliłam... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 999999999999
jeżeli cię nie wezmą na ten pokaz, to tragedii nie będzie, no ale jak tak bardzo chcesz, to używaj tych kosmetyków co ci ciotka dała, kup może sobie też jakieś tab tabletki wzmacniające włosy. moze to pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AŚKA_W
skoro piszesz, ze zawsze mialas bujna czupryne, to co stalo sie z twoimi wlosami? jak to mozliwe, ze tak sie zniszczyly? a ten fryzjer, ktory bedzie cie czesal nie moze ci czegos polecic na te zniszczone wlosy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chopenowski
w sumie masz caly miesiac zeby z nimi powalczyc, wiec moze dasz rade. moja siostra brala kiedys udzial w takim pokazie, tylko ze ja malowaly wizazystki i to byl pokaz makeupow wieczorowych z tego co pamietam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bunny_krooliczek
lepiej kup sobie jakiś suplement albo idź do fryzjera i zrób sobie jakąś specjalna kuracje odżywczą. słyszałam, że salony wykonują coś takiego, tylko, że to troche drogie chyba jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisicali
Dobry jest skrzyp polny w tabletkach do łykania. Dobrze działa na paznokcje i włosy. Kiedys ciagle łamały mi sie paznokcje a włosy tez miałam zniszczone po wakacjach. Zaczełam brac vitamine C, rutinoscorbin (na naczynka) i skrzyp polny na włosy i paznokcje. Dobrze jak sobie jeszcze kupisz Vitamine A+E i taki zestawik brac codzienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a spróbuj pić drożdze zalane ciepłym mlekiem-średnio dobre ale fakjtycznie wspomaga wlosy,cerę (ma wit. z grupy B) oprócz tego herbatki ze skrzypu ;) i unikaj stylizacji włosów lokowkami czy prostownica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1) przed myciem włosów wetrzyj w skórę olej rycynowy, zawiń to w folię np. reklamówkę, ręcznik i siedź tak przynajmniej 30 minut. wzmacnia włosy i zapobiega wypadaniu. Generalnie obrzydliwa substancja, ale pomaga:) 2) do płukania włosów używaj wody z octem. Na 1l wody 2 łyżki octu. Po tym włosy stają się lśniące i puszyste. Ocet wygładza i zamyka łuski włosa. maseczka z cytryny i żółtka też jest ok pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup sobie
INNEOV czy jakos tak, ja uzywam, wczesniej moje wlosy wylatywaly garciami, to był horror!!!!!!! zauwazyłam efekty juz po kilku dniach- przestały wypadac stopniowo, po 2 tyg juz nie wypadały.cudo, bo inne badziwie na mnie nie działało, a walczyłam juz ponad dwa lata z wypadaniem, był skrzyp, bellisa, vitapil, radical i bog wie co jeszze i wielkie gowno, dopiero inneov podzialalo, jedyny minus, to cena....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ilonka.......
Ja kilka mcy temu robilam sobie taka maske olejkowa na goraco u frzyjera. Caly zabieg kosztowal mnie jakies 350 zl i efekty gladkich, odzywionych i nawilzonych wlosow zniknal po kilku myciach, wiec nie oplaca sie. Rzeczywiscie bedzie lepiej jak zrobisz sobie kuracje jakims suplementem. Moja mama brala ostatnio Onozis i te tabletki nawet jej pomogly. Jakos pod koniec pierwszego opakowania bylo widac, ze wlosy sa jakies inne, jakby wygladzone itd. a tak w ogole to z ciekawosci zapytam ile za taka sesje mozna dostac? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sysysysysys
a twoja ciocia nie moze ich jakos przekonac, zeby cie jednak nie skreslali skoro zna ich juz jakis czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×