Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 2828

czy ja jestem az tak naiwna...

Polecane posty

Gość 2828

hej:-) kocham faceta formalnie zwiazanego z inna kobietą...smiesznie to zabrzmi ale jest to czlowiek na którego czekałam całe życie... jak twierzdi ożenił sie z inna bo ja go pare lat temu iodrzuciłam i związałam sie z innym(to akurat prawda) niestety po latach uczucie wróciło...ze wmozona siła...dał mi milion powodów że mnie kocha ale też milion że nie... ostatnio w piatek sie widzielismy płakał,mówił jak kocha,że ozstanie się z tamta,że nie chce z nia być...a dwa dni później poleciał z nia do egiptu...znam jej mamę opowiada o nich tak jakby byli idealnym zwiazkiem...czy mozliwe zebym była az taka naiwna...jeszcze przed wczoraj pisała smsa ze mysli o mnie całymi dniami...jestem skołowana i wsciekła na siebie za tą naiwność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci kmysla o jednym
jestes naiwna a on chce cie przerznac tylko🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2828
8 lat mi powtarzał ze mnie kocha...i dawał na to dowody a kiedy mu wkońcu dałam mu szanse on odpuszcza??? znam go całe życie on nie byłby w stanie tak po propstu mnie przeleciec i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×