Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jovita 22

Mąż rok po ślubie dostał szału seksowego. Przestaje mnie to bawić!

Polecane posty

Kocham go i wiem że on mnie też nie tylko ciałem. Mamy wspólne pasje i zainteresowania. Przed ślubem czekał na mnie w sensie seksu prawie rok . Mogłam sobie na to pozwolić bo wiedziałam że jest zakochany do szaleństwa to się czuje po prostu. Po ślubie dał mi jednak odczuć że moje zewnętrzne piękno mu wystarcza i nalegał bym przerwała studia z powodu jego częstych wyjazdów służbowych na które mnie ze sobą zabierał i zabiera. Zgodziłam się , może i ze względu że byliśmy świeżo po ślubie a wyjazdy były długie i chciał mnie mieć blisko. On ma studia skończone, prowadzi własną firmę jest niezależny finansowo. Jestem od niego dużo młodsza ale równie ambitna a on to we mnie gasi. Dla niego wystarczy że pięknie wyglądam , pachnę, jestem śliczna i zgrabna itd. A gdzie intelekt , moje studia, ambicje, własne pieniądze, On ma dorobek finansowy który ja też chce mieć ale z własnej inicjatywy. Ostatnio non stop chce seksu . Zgadzam się by nie robić mu przykrości po czym żle się z tym czuję bo zawsze godzę się na to co on chce. Zawsze jest tak jak on chce. Prosi mnie często bym przełożyła spotkanie z mamą czy z koleżankami tylko dlatego że on chce się seksić. Czasami kilka razy na dzień. Czuje się jak prostytutka . Tym bardziej że ostatnio zaczyna być w tym wulgarny . Na początku mnie to bawiło ale no sory już nie chce tak non stop. Mam też inne priorytety. Kocham go ale chce się rozwijać , spotykać z koleżankami, wrócić na studia a nie tylko świecić tyłkiem i szpilami przed jego znajomymi podczas wyjazdów czy bankietów a po powrocie do hotelu chce mnie zajechać z tym seksem. Z drugiej strony jak mu nie będę dawać to zacznie mi pornole oglądać a tego bym nie chciała bo póki co nie ogląda a swój lwiczy popęd seksualny wyładowuje na mnie aż nadto. Boje się że jak przyjdzie dziecko, obowiązki, dom to będę zmęczona na tak częsty i wyszukany seks i że mnie zdradzi a tego bym nie zniosła bo go kocham. Póki co dziecka nie mamy. Jak dać mu do zrozumienia że ja też chce mieć czas dla koleżanek, chce wrócić na studia i nie urazić go że tak częsty seks mnie wykańcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba bylo nie brac slubu
teraz to nic z tego :) zgadzasz sie na wszystko to tez cie traktuje jak swoja wlasnosc sama sobie go tak wychowalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbkbnkj
ja tez tak miala, tylko poźniej zaczał kumpli przyprowadzaci i musialam orgie uprawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro potulne ciele
dalo sie namowic na rzucenie studiow to ma na co zasłuzyła:P za głupote sie placi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo inteligentny
powiedz mu w szczerej rozmowie że jesteś ambitna, a on to w Tobie gasi, że chcesz się czuć spełniona i wrócić na studia żeby to osiągnąć, że go kochasz i nie chcesz stracić, ale potrzebujesz więcej miejsca w swojej klatce ;) A co do seksu to stawiam 10$ że jest tak jak on chce bo sama nie wykazujesz żadnej inicjatywy. Powiedz mu co chcesz on to z pewnością spełni :P No chyba że mu np mówisz że chcesz romantycznego i czułego zbliżenia a on odpowiada "Nie" to wtedy inna bajka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×