Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Helly

Chcę zostac dawcą nerki,co wiecie na ten temat?

Polecane posty

Gość Helly

Myślałam nad tym jakiś czas i postanowiłam teraz, za życia, oddac swoją nerkę komuś, komu może to uratowac życie. Zupełnie jednak nie wiem, jakie są procedury, dokąd zgłosic się, aby wyrazic chęc pomocy. Nie byłabym "rodzinnym dawcą", mam swoje powody, dla których chcę to zrobic, ale czy w Polsce taka forma pomocy jest w ogóle możliwa? Myślałam o tym, żeby pomóc jakiemuś niezamożnemu choremu, żeby nikt nie myślał, że chcę to zrobic dla pieniędzy czy innych profitów. Czy znacie jakieś strony lub fora poświęcone temu zagadnieniu? Szukałam w google, ale w zasadzie nie dowiedziałam się niczego konkretnego i nie znalazłam nawet kontaktu do żadnej kliniki ani kompetentnej osoby. Dowiedziałam się tylko o przeciwskazaniach i kto może zostac dawcą. Ze strony wynika, że nie może to byc całkiem obca osoba. Czy zatem w ogóle mogę brac pod uwagę możliwośc oddania organu? Dziękuję z góry za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helly
Mówię poważnie. Nie sądzę, że byłoby Ci wesoło, gdyby naprawdę była potrzeba oddania nerki Tobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helly
Nie, nie chodzi o pójście na łatwiznę, ale może ktoś miał stycznośc z taka procedurą. Inaczej rozmawia się z ludźmi, którzy się z tym zetknęli, inaczej z lekarzami, inaczej z chorymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw nerę dla rodziny....
oddasz tera komuś a Twoje dzieci odpukać kiedyś będą potrzebować.... zostaw to nieodpowiedzialnym kierowcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yutyu
ehh.. napisałaś chociażby coś o tym że wyczytalas ze mozna oddac nerke tylko rodzinie co po moich zmudnych 10 sekundowych poszukiwaniach okazalo sie bzdura :) ale wymiana dosiwadczen jest oczywiscie bardzo cenna. ja proponuje sie skierowac do lekarza rodzinnego a juz on powie ci co dalej. w koncu nie robisz chyba tego dla jakiegos poklasku-nawet przez internet, wiec po co ci tutaj pytac itp, idz do lekarza a on po badanich zapewne pokieruje cie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helly
No wlaśnie jednym z powodów, dla których chcę się na to zdecydowac jest fakt, że nie mogę miec dzieci, a w te sposób też mogę dac komuś życie. Ale to nie jedyny powód. Przemyślałam już tą kwestię, tylko nie wiem, od czego zacząc. Do kogo się zwrócic z inicjatywą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyciproblem
A byłaś już dawcą szpiku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Helly
Nie, nie byłam. Nie chcieli nawet od mnie krwi, powiedzieli, że jestem za chuda:) Ale myślałam o oddaniu szpiku i sądzę, że na to też przyjdzie czas. Jedno nie wyklucza drugiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyciproblem
Napisałaś, że chciałabyś komuś uratować życie, dlatego pomyślałam właśnie o szpiku. To on częstro ratuje życie, natomiast nerka najczęściej chyba poprawia jakośc życia (bo istnieja dializy). Niech ktoś mnie poprawi, jeśli jestem w błędzie. Ja na twoim miejscu skupiłabym się jednak w pierwszej kolejności na szpiku. Jesteś za chuda? Masz niedowagę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhfgzn
ludzie przestancie,klopoty finansowe-zwracajcie sie o pomoc wszedzie ale nie w taki sposob ! co jak zachorujesz Ty albo bliski? wtedy sam bd musial/a szukac dawcy i placic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcę oddać nerkę komuś naprawdę jej potrzebującemu sama przeszłam swoje w życiu i ktoś mi kiedyś pomógł, jeżeli to zrekompensuje to wszystko to będę szczęśliwa 510670736

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie obawiasz sie, ze druga Ci padnie i wtedy smierc? W zyiu bym sie nie odwazyla dac komus obcemu nerki, skad wiesz czy kiedys Twojemu bliskiemu sie Nie przyda? Albo czy nie bedziesz miala wypadku i co wtedy? Pomyslalas, ze mozna zyc o jednej nerce, ale bez juz nie? Watpie w to. Moze oddaj po jednym z Kazdych organow, ktore masz podwojne:D jedno pluco, jedna nerka, jeden jajnik, jedna piers :D pewnie pomozesz swiatu i bedzie Ci z tm lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on 35. A.rh-
Poprostu to moja decyzja 20tyś na leczenie dziecka pieszo nie przyjdzie . Chyba że mi dasz to zrezygnuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nauczcie sie zarabiac, a nie organizm swoj sprowadzacie do ruiny. Jak masz chore dziecko, to jedz do Irlandii albo Anglii, gdziekolwiek.. I zarobisz te pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on 35. A.rh-
A czemu ty tam nie pojedziesz . Myślisz że zostawię rodzinę i pojadę do anglii . Myślisz że jest tam praca . Mylisz się i to bardzo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on 35. A.rh-
Nawet gdybym umarł to pomogę swej córce . Nawet za cenę śmierci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Cie doskonale. Szkoda, ze nie poznalam Cie jakis czas temu, bo dysponowalam duza gotowka i moglam pozyczyc. Tak rzucilam te kraje.. No a tam gdzie jest na bank praca, to Szwecja, Norwegia. Ja niedlugo wyjezdzam za granice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale gdybys pojechal na kilka miesiecy, to zarobilbys dla corki na leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on 35. A.rh-
Nie każdy ma pieniądze by normalnie żyć . Myślę że dam radę . Chyba . Bo z dnia na dzień jest coraz gorzej . Dzięki za wsparcie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A myslales o czyms innym niz oddanie organu? Ja proponuje Ci Norwegie, zarobisz ta kase w 2 miesiace. Wiem jakie sa ciezkie czasy dzisiaj i pewnie bedac na twoim miejscu tez bym myslala o oddaniu organu, no ale moze jest jakas szansa zeby zalatwic to inaczej? Bede 3 mac kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on 35. A.rh-
Nie mam pieniędzy na wyjazd nie znam języka a i w ciemno nie pojadę . A też musiał bym zostawić rodzinę bez pieniedzy . Bo jak wyjadę to tu w polsce moja rodzina zostanie bez środków do życia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć wszystkim! Mój bardzo bliski kuzyn potrzebuje nowej nerki. Jeśli ty lub ktoś kogo znasz mógłby być zainteresowany, skontaktuj się z johnem. Wszyscy jesteśmy bardzo doceniam twoją uwagę. Jestem desperacko potrzebuje nowej nerki zapłaci 20 k grupę krwi a+ zadzwoń 312-6710944 Hi Everyone! My very close cousin is in need of a new kidney. If you or anyone you know might be interested, please contact John. We all greatly appreciate your consideration.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość aga
Miramii jesteś. Możemy popisać. Szukam dawcy dla mojej Przyjaciółki dializy juz nic nie dają jak w ciągu miesiąca nie znajdzie się dawcą to przejdzie na hemodialize ona boi się tragicznie jedna nerka nie działa a druga juz wysiada.Ona czuje się coraz gorzej wyniki złe Na liście do przeszczepu jest 930 a nie ma czasu.Ma dwoje dzieci o 36 lat .Chce żyć i boi się każdego dnoa.Szukam juz wszędzie. Rodzina nie może być dawali.Gdzie mam szukać pomocy zeby ją ratować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×