KTO SAM OBCINA WLOSY? JAK CIENIOWAc?

Chcialam sie dowiedziec jak pocieniowac samemu wlosy? Slyszalam o metodzie, ze robisz 3 kucyki i obcinasz na prosto ktos tak moze obcinal i moze mi to wytlumaczyc? :)e

:D:D:D

schematu i musze przyznac, ze dobrze mi to wychodzi...nawet jestem bardziej zadowolona niż po wizycie u fryzjerki:D http://polki.pl/uroda_wlosy_galeria_opinie.html?galg_id=10001990&cmc_id=47283

włosy w nosie też sobie sama obcinam:)

podszywku - czyzbys okazał sie fryzjerem, ktory poczuł sie zagorożony?:P

Szkoda, ze dopiero teraz trafilam na ten temat, wczoraj bylam u fryzjera i pewnie gorzej niz po samodzielnym cieciu bym nie wygladala...;)

nie chce mi sie wyswietlic 2,3,4 strona :/ moze ktos jeszcze cieniuje?

czytałam , że dziewczyny po samodzielnym ścinaniu są bardzo zadowolone. Ja za kazdym razem od fryzjera wychodziłam niezadowolona, zawsze musial cos spieprzyć , dlatego teraz chce sama sobie sciac :P najwyzej bede miala do siebie pretensje

na stronach 2,3 i 4 :-O

mnie tez sie nie chciala wyswietlic, ale dalam w gogle haslo "jak samodzielnie obciac wlosy" i wyszukalo mi ta strone, ktora zaczela wtedy dzialac ;) sprobuj tak wejsc ;)

ja sobie koncowki cieniuję maszynką do golenia ;)

chyba sobie tak pocieniuje sama dzisiaj.. ale boje sie efektu ;p myslicie, ze lepiej zrobic te 3 kucyki na czubku srodku i na dole glowy i scinac na prosto czy tak jak tam na zdjeciach??

doradzcie

nie wiem, ja tam po prostu zaczesalam wlosy do dolu (ze spuszczona glowa) i cielam jak leci. potem poprawilam juz tylko przod normalnie, przed lustrem. i wyszlo zajebiscie;)

na prosto cielas ? :)

pytasz o to, czy chcialam miec prosto sciete wlosy? nie;) wyszly poszarpane, tak jak chcialam;) tym sposobem z pierwszego linka;) a potem dokanczalam z wyprostowana glowa;)

ja wiem o tej metodzie już kilkanaście lat,kiedy to mojej siostry koleżanka wpadła na ten pomysł-zrobiła sobie kitka z tyłu głowy,dość wysoko,spięła gumką i nożyczkami obcięła prostym cięciem.Podobno wyszła super pocieniowana fryzura. Moim zdaniem należy tylko zastanowić się czy chcemy włosy mocno skrócić,czy nie,wtedy obciąć tylko końcówki,nie za blisko gumki

U fryzjera byłam 2 razy w zyciu, raz mnie uczesała na gorąca czterdziestkę mimo że miałam 17 lat wtedy, drugi raz na własnym ślubie. Moja siostra mnie zawsze obcinała ale od paru lat rzadziej się z nia widuję i jakoś sama się nauczyłam. Nigdy nie cieniowałam w taki sposób jak piszecie, po prostu wycinałam niektóre kosmyki z włosów i gotowe, a że mam kręcone to wszelkie nieścisłości nie rzucały sie w oczy.

Ja podszkoliłam się od mojej sąsiadki,.miałam tylko tak jakby 2 warstwy włosów( takie beznadziejne pocieniowanie ktore zrobiła mi fryzjerka) i na początek obcinałam tylko końcóweczki bo zwyczajnie bałam se co z tego wyjdzie ;) Awięc tak : biorę włosy warstwani- od czubka głowy, zaczesane wszystkie do tyłu - tak jak robi to fryzjer (bierze w palce i wyrównuje po wzięciu do góry) i tak po kolei do końca. te warstwy włosów które biorę pop kolei z góry do końca, nie są grube. chodzi o to zeby wszstkie tak jakby były rozłożene równo pomiedzy palcami. Aha i obcięte warstwy kolejno upinam jakąś wsuwką cyz czymś, zaby sie nie wtrącały w inne warstwy;) Jak chce same końcówki to tne tyle ile mi odpowiada a jak więcej to tak samo i nikt mi łaski nie robi.... ;)Planuję też zakupienie nożyczek , które strzępią włosy, zeby nie wyszło jak podziabane siekiera;p nie wiem ile kosztują ale się dowiem :D Mam nadzieje, ze zrozumiałyście moją wypowiedź xD