Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mira 58

Internetowa miłość

Polecane posty

Gość przez taką miłość
Sami mylisz się. Czasami ktoś nie chce się spotkać, bo coś ukrywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tego nie rozumiem, ze tak wogole mozna postepowac Jetsem moze bardzo naiwna ale ciagle wierze ze on dotryzma obeitnic, ze to nei sa u niego tylko puste slowa Ja sie obawiam jednego- ze on moz ebyc kims innym, a nie tym za kogo sie podaje. Ze byc moze to ktos kto mnei zna. Moze na poczatku chcial zrobic zart, a potem sie zakochal i teraz brnie, bo jest w slepym zaulku? Jak ma mi teraz powiedziec ze np jets kims innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez taką miłość
może kochać najbardziej na świecie, ale nie oznacza to, że ma czyste sumienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie ja sie boje ze on cos ukrywa, chce sie spotkac ale z jakiegos powodu nie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sami ,masz duzo racji, mam momenty ze juz mam dosc, stracilam do niego zaufanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez taką miłość
Mira ile jego zdjęć widziałaś? Gdyby podawał się za kogoś innego, co możliwe...dlaczego nie chce zatelefonować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze nie chce zadzwonic bo jest np kims kogo znam i boi sie ze go poznam po glosie? Mialam nawtepodejrzenia ze jest to moj dawny kolega, ze znalazl sobei taki sopsob dotarcia do mnie i podszyl sie pod kogos innego a teraz sie boi przyznac Widzialam moze z15 jego fotek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez taką miłość
15 fotek to trochę dużo żeby podszywać się za obcą osobę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez taką miłość
jedyne co mogę ci doradzić: - postaw sprawę na ostrzu noża i nie daj się złapać na czułe wyjaśnienia. Jeśli na prawdę mu zależy albo się zadeklaruje albo nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byla juz taka sytuacja, podal mi raz adres bo nalegalam, wyslalam pod ten adres paczke do niego. Paczka wrocila,z adnotacja ze nie ma takeigo adresu> Dlaczgeo on to zrobil? Tlumaczyl ze nie mial wyjacia bo naciskala, a wtedy mial problem z tym adresem. Teraz obeicuje ze poda mi dobry adres, tylko jak dlugo to moze trwac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narazie postanowilam nie traktowac go juz jak osoby najblizezej, a tylko jak znajomego, dopoki sie cos nie zmieni. Ale i tak chce go zpbaczyc i uslyszec, chocby przez Skypa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez taką miłość
nie jestem pewna czy sobie poradzisz jesteś przecież zakochana po uszy a po twoich ostatnich wypowiedziach widać wyraźnie, że z jego tożsamością jest coś nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On sie pojawil w momencie, koedy juz nei wierzyłam że jesczcze kogoś spotkam, długo nie mogłam w to uwierzyć , za bardzo snułam plany i marzenia że jeszcze mogę być szczęśliwa. Był mi potrzebny i nadal w jakiś sposób jest, choć mam momenty że już nie chcę tego ciagnąć/ Nwet jesli ma byc meidzy nami przyjazn, to musze go zobaczyc i uslyszeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez taką miłość
zakochanej kobiecie nie da się doradzić. To taki stan gdzie człowiek chce wierzyć wbrew wszystkiemu. Życzę ci powodzenia. Jednak biorąc pod uwagę moje doświadczenie - również ostrożności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I nadal nie rozumiem, tego co Ciebei spotkało, po co on to robił, co z tego miał? bAWIŁ się 3 lata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez taką miłość
Najgorsze, że spotkało cię coś wielkiego i ważnego. On na pewno też chce ciebie, ale kłamstwa zabrnęły zbyt daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez taką miłość
Na początek okazało się, że wygląda inaczej. Szczegół, szybko się wyjaśnił. Pracował gdzie indziej niż mówił Mieszkał w innym miejscu Zmyślał bajki na odwołanie spotkania (za 3 razem się udało) Kochał, to wiem Ale jednocześnie miał inną kobietę (nie mieszkał z nią)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mówmy mało lecz konkretnie
może umarł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asjaaa
tez kiedys poznałam takiego Maćka. ja jestem z Rzeszowa, od mieszkał w Łodzi. Rozmawialiśmy codziennie na gg, dzwonił, pisaliśmy smsy.To trwało długo, moze z 2 lata jak nie wiecej..stwierdziliśmy że coś w tym jest i mieliśmy sie w koncu spotkac ale on wyjechał za granice i kontakt nam sie urwał... nie wiem czy wrócił... jestem w zwiazku juz od 3 lat ale mysle o nim często bo od tamtej pory nie spotkałam nikogo kto by mnie tak rozumiał ... szkoda bo to mogło byc cos wielkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od razu napisze, ze nie wierze w taka milosc. Kazdy czlowiek ma ochote przede wszystkim naocznie sprawdzic, czy obiekt westchnien jest tego wart. po drugie rozmowy, ktore przeprowadzasz z nim przez net, nie upowazniaja go do powaznego zaangazowania sie bowiem - PISAC MOZNA WSZYSTKO, tym bardziej, ze jestes kobieta spragniona uczuc. To, ze wyslal swoje zdjecia rowniez o niczym nie swiadczy [ wsrod moich znajomych, ktorzy maja konta na Naszej Klasie, jest jeden, ktory wkleil tam zdjecie zupelnie obcego faceta, choc imie i nazwisko sie zgadza, reszta danych to blef czystej wody - nawet nie wiesz jakie ma dzieki tym nie swoim zdjeciom powodzenie. Przypuszczam, ze gdyby wkleil swoje zdjecie, stracil by swe "wielbicielki" :)] Internet stwarza wiele mozliwosci manipulowania ludzmi. Nasza Klasa jest tego przykladem, ale i rozmowy na gg z zupelnie nie znanymi osobami. Anonimowo, mozna pisac dlugo... [Ty pisalas 3 lata]lecz nic nie wynika z takiego pisania. On wie o Tobie wszystko, a Ty o nim tak naprawde nic [sama napisalas, ze podal zly adres]. Ja w ogole podziwiam Twoja desperacje, gdzie znalazlas sily i masz je dotad, zeby pisac/ rozmawiac z kims, kogo nie widzialas na oczy ? Masz 51.lat, z zachowujesz sie jak naiwna nastolatka. Mam wrazenie, ze poprawiasz temu panu nastroj po kazdej "rozmowie", a gdybys go naprawde zobaczyla w realu musieli by Cie zapewne reanimowac. Wyluzuj wiec kobieto przejrzala z ta "miloscia", zejdz z chmurek, i jesli Ci zle samej, to poznawaj mezczyzn przez renomowane biura matrymonialne. Unikniesz wowczas "pomylek" i nikt wiecej nie zlowi Cie na Twoja dziecieca naiwnosc. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cz ktos jest w podobnej sytuacji? Postawilam mu ultimatum, nie odzywa sie drugi dzien/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o sobie sama.
cześć. jestem od Ciebie dużo młodsza, i jeszcze do niedawna byłam w podobnej sytuacji, on mówił że kocha wysłał zdjęcia, obiecywał przyjazd, rozmawialismy godzinami na gg, skype czy przez telefon, oczywiście zawsze w osoatniej chwili coś mu wypadało i nie przyjeżdzał postawiłam ultimatum albo się spotkamy albo to koniec padły słowa 'przyjadę napewno' cóż nie przyjechał ... prosił o kolejną szansę - ale nie nie tym razem zerwalam kontakt nie odpisywalam na smsy nie dobieralam telefonu kompletna cisza i mimo mojego mlodego wieku widze teraz swoje bledy i zaslepienie do takiej 'miłości' początki bez niego było trudne - przywyzczajenie. le z dnia na dzien jest lepiej teraz dopiero doceniam zycie moge sie gdzies wyrwać a nie siweczory spędzac na gg znowu odzyłam. i tobie proponuje to samo :) ZERWIJ KONTAKT POCIERPISZ ALE PO CZASIE BĘDZIE OKEJ :) skąd wiesz ... moze za rogiem czeka prawdziwa miłość :) a ty jej nie widzisz przez pryzmat internetu :) życze powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o sobie sama ,a ile masz lat? Powiem tak- u nas jest roznica 15 lat, on jest mlodszy, ale dla mnie to nie jest zaden problem, oboje jestesmy dorosli. Chodzi o to ze do tej pory nie mam do neigo zadnych namiarów,ale on nie wyobraza sobie zerwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaale
mira, ale po co ty chcesz, zeby ktos jeszcze sie wypowiadal? zeby cie utwierdzal w twoim naiwnym i dzieciecym przekonaniu, ze ten facet cie kocha bo gada z toba godzinami przez internet? przeciez ty zyjesz w jakiejs bajce. slusznie ci napisala oreore. obudz sie, bo to niemozliwe, zebys byla az tak naiwna albo az tak zdesperowana. ja rowniez pollecam renomowane biura matrymonialne, bo nic w tym zlego, ze szukasz partnera - i zycze powodzenia, z serca - ale zebys z tym twoim ukochanym w wieksze jakoies g. nie wdepnela. Litosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małgoś **
Proponuję spojrzec na to z boku.Wyobraź sobie,że to sprawa,która dotyczy Twojej znajomej/przyjaciółki.Co byś jej wtedy sama doradziła? I nie ma co szukać usprawiedliwień dla takiego mężczyzny.Gdyby naprawdę czuł to wszystko o czym pisze już dawno byłby stęskniony pod Twoim domem.Czy nie tak właśnie zachowują się ludzie zakochani,że nic tylko ciągle chcą być z osobą ukochaną? A skoro on nie może to musi bz tego wyraźny powód. I stawiam na to,że tym powodem jest inna kobieta. Mira58 czas przejrzeć na oczy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apple_
Ty masz 51 lat on 36. To nie są tylko cyferki. To nie księgowość. To życie. Kobieto obudź się !!! Nie, to nie może być prawda, to musi być prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×