Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Primacola

Skromne wesele ?

Polecane posty

Co sadzicie o skromnym wesele, tylko w gronie rodziców i rodzeństwa i dziadków? Góra na 15 osób? Ceremonia zaślubin o 17, po ceremoni przejazd do małej restauracji gdzie odbędzie sie uroczysta kolacja... Taka miła atmosfera, Skromnie przybrana sala, świeczki na stołach i takie tam... Ceremonia zaślubin zostanie zfilmowana na pamiątke. Oczywiscie przywitanie chlebem i solą, tluczenie kieliszkow i mały torcik weselny wg. tradycji... Kolacja potrwala by zapewne do 21/22... Zero wódki, tylko wino... Po Bożemu ale nie na pokaz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie bomba
planujemy podobną uroczystość - super sprawa, kameralna impreza a nie spęd na 1200 osób - ale co kto lubi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi się podoba
chociaż u mnie nie przeszło, bo tych najbliższych miałam tyle, ze i tak wyszlao wesele :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez mam dosc duza rodzine i moj PM tez... On marzyl o wielkim weselu , ja nie ukrywam tez... Ale chyba taka elegancka kolacja tylko z najblizszymi chyba bylaby najlepszym wyjsciem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszejamieć
i takie podejscie mi sie podoba :D jestem jak najbardziej za tym zeby wesela wlasnie takie byly. Ja mialam przyjecie w domu na ok. 20 osób i było super, bez całej udawanej szopki, każdy robi tak jak chce zeby jego wesele wygladalo a nie ze wzgledu na to ze trza zaprosic 200 osob, nakarmic, upic, pozwolic sie obgadac, potem, do rana sie "bawic" i padac na ryj zamiast isc z mezem do lozka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie o to mi chodzi hehe... Zaprosze 150 osob i polowa mnie obgada, ze zly zespol, ze jedzenie do kitu ze wódka afe itp... Moze szkod ana to nerwow... A sam fakt ze mam obloznie chora babcie ktora bardzo chcialabym miec na slubie, a moj PM ma siostre z porazeniem mozgowym to chyba na taka kolacyjke sie zdecydujemy. :) Zeby bylo dobrze i pieknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no skoro macie taką sytuację
to chyba najlepsze wyjście. Ja na wesele zaprosiłam samą tylko najbliższą rodzinę - czyli taką z którą mam dobry kontakt i stosunki i wiem, ze nikt nie jęczał i nie obgadywał... Co innego z rodziny męża, tam niektóre osoby zaprosiliśmy "bo wypada" i co tam oni sobie gadali to już mnie nie obchodzi. Widziałam ich dwa razy w życiu - jak ich zapraszaliśmy i na weselu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam 15 osob w domu bylo przyjecie i bylo superr bo nie liczy sie ilosc kasy i prezentow tylko zeby milo wspominac i jak wspominam milo jestem za i to jak najbardziej:) ale jeni woloa male a inni duze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturka4
Jak najbardziej popieram! To jest uroczystość dla dwojga osób i ich najbliższych. Życiowe przeżycie i fakt przyrzeczenia, które trzeba dotrzymać. Więc należy się skupić, a nie "grać" przed zgrają ciekawskich. Kameralność to po prostu WYSOKI STYL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×