za gruba..konno

eh co mam robic.. jezdze konno, nie jem slodyczy i nadal nie chudne..mam zwały tłuszczu, nie moge kupic sobie zadnych rzeczy bo za wielka jestem.. mam dosc

ta wiedziałam ze tak napiszecie...a dla konia to jest pestka jak sie nie znacie.. sa jezdzcy grubsi odemnie, ale ja juz dłuzej tak nie moge...172 cm i 86 kg

kazdy mysli ze ja tak bo żre i jestem gruba.. a prawda jest taka ze nie jem słodyczy, i uprawiam sport... a mimo to tyje...

Jeszcze trochę i kuń pójdzie na kiełbasy ;)

Kiedyś zbierze się na odwagę i zaKOŃczy swój żywot celnym kopytem w łeb :D

rany, przestacie byc az tacy zlozliwi. tak, wiem, to kafe, ale dziewczyna szuka rad, chce schudnac, a wy po niej jedziecie ;( leczycie tutaj swoje kompleks czy jak?

* mialo byc zlosliwi

DUPY najwiekszym ze wszystkich. musisz byc naprawde beznadziejny skoro caly swoj czas poswiecasz siedzac na kafe

aż się literkami z tego poplułem. Ps. kto pomęczy mojego konia?

trudno, dzieki za pomoc.

odczep się od kanta okeeeeeeeeeeejjjj??

Chyba powinnaś iść do lekarza - może coś z hormonami, tarczycą? To nie jest naturalne, tak tyć od niczego.

biedny :(

a konia zabierz do weterynarza zanim popękają mu torebki stawowe.

Def, a ile masz lat? Jak się odżywiasz? Może coś wymyślimy.