Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ambrozja999

Matki 3 i wiecej dzieci! Jak to jest?

Polecane posty

Znowu nie widzę, czy ktoś się odezwał - mam jedną stronę tylko z września:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na górnym "menu też mam 1 strone ale na dolnym wszystkie :) też się bałam że usunęli topik :( ale założyłabym nowy :) u mnie nic nowego nucy, jakoś humoru nie mam, czekam na wtorek, oprócz tego że non stop ryczę w poduszkę i mam mdłości wszystko ok, dzieciaki jeszcze hasają, mąż do pracy poszedł... Asik gratuluję 2 kreseczek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny trochę mi namieszałyście w psychice!Troszkę poczytałam na forum na temat @ i ciąży i wydaje mi się że dziewczyny tak wyszukują sobie te objawy.Może pomyślałabym o ciąży gdyby @ trwała np 1dzień.Ale........A gdybym miała zrobić ten test to uważacie że jak już jest tydzień po@ to mogę zrobić go wieczorem?Skoro już tak wnika w was ciekawość a ja też mam uzyskać całkowitą pewność że to nie ciąża to mogę go zrobić.W sumie ostrożności nigdy nie za wiele prawda.Lecz myślę że moja trójca całkowicie mi wystarcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doriano ja mam
tak jak ty. wszystkie objawy ciąży plus okres który dopiero co się skończył. Cały czas zastanawiam się nad testem bo piersi mnie bardzo bolą, ale skoro miałam okres to myślę, że nie ma możliwości żeby to była ciąża. Sama nie wiem co robić. A jeśli chodzi o twoje pytanie to teraz możesz robić test o każdej porze dnia. teoretycznie jesteś już "po terminie okresu" więc test robiony wieczorem też wyjdzie jeśli byłaby to ciąża. Jeśli byś się zdecydowała i wyszłyby ci te dwie kreski to chyba bym biegła do apteki dzisiaj. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kala24
Hej kobitki, jestem mamą 6 letniego Kuby i 3- letniej Oliwki. Z narzeczonym zachciało nam się trzeciego-własnego bo dwójeczkę mam z poprzedniego małżeństwa i w rezultacie w zeszły tygodniu zrobiłam 3 testy dla pewności i TAK:) będzie dzidzia. W poniedziałek rano lekko plamiłam, poszłam do lekarza zrobił mi usg endowaginalne i ........:/ podał trzy rozwiązania: 1. pęcherzyk jeszcze nie dotarł na miejsce, prawdopodobnie po pierwszym listopada powinien być na miejscu 2. ciąża pozamaciczna:/ 3. pęcherzyk się "usunął" wraz z niewielkim krwawieniem więc teraz muszę cierpliwie czekać do wizyty czyli do 17 listopada, na wszelki wypadek mnie pouczył o ciąży pozamacicznej:/ Manika😍 zamurowało mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tak teścik mam.Niedługo go zrobię i napiszę co i jak,a narazie muszę odetchnąć bo apteka pod nosem a ja się zmachałam jak bym przebiegła z kilometr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doriano rób
bo moja apteka tylko do 20 czynna a jak ci 2 kreski wyjdą to ja też biegnę. koleżanko bardzo często się zdarza, że we wczesnej ciąży nie widać pęcherzyka, U mnie się to dwa razy zdarzyło. Mam dwoje zdrowych dzieci. Główka do góry i nie zadręczaj się pozamacicznymi ciążami bo mnie też nimi straszono.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doriana teraz testy są na tyle czułe, że pora dnia nie ma aż takiego znaczenia:) Czekam (pewnie nie tylko ja) na wieści od Ciebie:) Ambrozja takie nastroje to zazwyczaj w pierwszym trymestrze się zdarzają więc już niewiele Ci zostało i powinno być spoko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kala trochę za wcześnie na ostateczną diagnozę, musisz uzbroić się w cierpliwość i myśleć tylko pozytywnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otóż chyba są dwie cholera jasna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!A może się mylę bo ta druga jest bardzo jasna.Idę beczeć!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorianaaa pisz mi
szybko jaki miałaś ten okres. kurcze no!!! Opisz mi ze szczegółami prosze Cię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doriana gratki
niewazne ze jasne , ale wazne ze jest :) jestes kochana w ciazy , ciesz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mamy następną ciężaróweczkę na topiku :):):) Dla pewności zrób jeszcze raz z porannego moczu, bo chyba kupiłaś drugi test na wszelki wypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doriana gratki
a moze ty sie nie cieszysz, moze nie chcesz tej ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spóznił się o 3dni a jednocześnie brzuch bolał.gdy juz@ przyszła to 1 dzień krwawiłam tak normalnie ani nie obficie ani nie lekko a już 2 dnia to cały czas jakby to miała być końcówka i tak przez 3 dni.skończyła się w piątek a od niedzieli mdłości i zgaga.wtorek zawroty głowy.myślałam ze hormony mi skaczą po tym opóznieniu bo pierwszy raz mi się tak spózniła.I tak nie mogę w to uwierzyć hyba rano powtórzę test z rannego moczu o ile nie zapomnę że muszę wstrzymać mocz aż aptekę otworzą.To chyba jakiś obłęd albo ze mną jest już gorzej.Jestem załamana!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doriana mi kiedyś tak jak Tobie pojawiła się niby druga kreska, gdy następnego dnia zrobiłam ponownie test (kupiłam innej firmy) był negatywny dla pewności zrobiłam jeszcze trzeci a w ciążę zaszłam dopiero za miesiąc. Zobaczysz co Ci wyjdzie jutro. Nie zamartwiaj się tak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuuuuuuuuuuu ale się narobiło :-) dorina reagujesz dokładnie jak ja na wiesc o tej ciąży ze to niemozliwe i wogóle a ile płaczu i nadzieji ze to mmoze są hormony .łu kochana ale powiem ci szczerze ze ty sama wiesz co do ciebie dobre-nikt ci nie da ani nie zabierze a wiec kochana głowa do góry dasz rade a teraz podchodze do tego tak ze im nas w domu wiecej tym lepiej bo weselej ja nie byłam pocieszona nie ze załamka i wina dziecka ale nie byłam gotowa teraz bo kuba ma dopiero 16 miesiecy a wiec wiecie i wiki 7 lat planowałam zawze 2 dzieci i parke i miałam a teraz???bedziemy szczesliwa 5 osobowa rodzinka :-) głowa i uszy do góry moze faktycznie hormony (ja tak miałam ponad 2 lata temu przed ciaza z kuba co miesiac robiłam bo myslałm ze cos moze byc a nie mogłam jeszcze wtedy miec ze wzgladu na sytuacje w pracy-brak umowy -i robiła test strumieniowy przez 2-3 miesiecy i na 11 wyszło ok 8 z dwoma keskami :-)dlatego teraz jak robiałm test to robiłam 2 i różne bo nie wierzyłam) ambrozja kochana wiem co czujesz bo ja jestem nie do wyrobienia a w szczególnosci denerwuje mnie mąż jak wraca z pracy,ciagle łazi i marudzi a mnie to doprowadza do szału juz dzisiaj sie pokłócilismy raz :-) a wiec się nie przejmuj kupiłam sobie sztyft do nosa a tam co ze kobiety w ciazy nie moga a wiec za tel do ginia a on ze moge,bo producenta nie było stac na badania przeprowadzone na kobietach w ciazy i dlatego pisza ze nie wolno a wiec się kuruje sztyftem i herbatka z cytrynka jutro mnie niema bo jade az do łodzi i ostrowa na groby wiec bede w sobote i mam nadzieje ze docytam wszystko pozdrawiam i trzymam kciuki doriana aby było dobrze ale się rozpisałąm papa kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kala24
ja dwa pierwsze testy też miałam bardzo jasne :) trzeci wyszedł już ciemno różowy:D tak wiem cierpliwość tylko ze się wystraszyłam tej pozamacicznej:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny.Jesteście kochane że mnie tak pocieszacie.Mam wielką nadzieję że ten test to nieporozumienie.Przecież tak się zdarza.To nie tak że ciąża dla mnie to przekleństwo,poprostu mam 3 której muszę dać tyle miłości,jak mam ją podzielić na 4(5).Wiem ze by się dało pogodzić i podzielić tę miłość ale już teraz wiem że jest to trudne bo dzieci rywalizują o nią.A jak już wcześniej pisałam całe dnie jestem sama bo mąż całe dnie w pracy do 20-tej.Oj mam nadzieje że jutro ten test okaże się tylko fałszywym alarmem.Życzę spokojnej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik32
nie wiem co napisałyście, bo mam poprzednią stronę zapisana i dalej nie idzie... brzuch mnie boli - kogo jeszcze niech przybija piątkę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik32
nadrobiłam czytanie :-) doriana - mi w pierwszym teście nic nie wyszło, odpiero potem się pojawiła kreska, ale bardzo wyraźna - a w drugim teście pojawiła się od razu ale taka blada, że ledwo widać - ale widać ;-) ja tez się czasami zastanawiam co to będzie, jak mi sie uda podzielic między maluchy - bo moje to jeszcze na etapie włażenia na kolana i przytulaków... a jak będą bliźniaki?? i tez jestem sama, pomocy zero bo rodzice daleko, a mąż w pracy przez większość dnia... ale cieszę się bardzo z mojej kreseczki ;-) choć jeszcze do końca nie wierzę... a jeśli chodzi o nastroje, to ja jestem wkurzona non stop, wszystko mnie drażni - ale za to jeszcze nie płakałam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie! U mnie cały czas problem z topikiem, dopóki się nie wpiszę to mam tylko jedną stronę i nie wiem czy są jakieś aktualne posty:( No mam nadzieję, że teraz nie będzie tak cały czas:( Nie zawsze mam czas na pisanie ale lubię być na bieżąco w czytaniu nowych postów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie! Druga próba wpisu na topik, pierwsza niestety się nie udana. Nie dość, że otwiera się tylko jedna strona z całego topiku to jeszcze posty nie chcą się wpisywać. No mam nadzieję, że to tylko chwilowe. Zauważyłam, że na innych topikach dzieje się to samo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość VVVaaannneeesssaaa
doriana ja miałam tak.Ojawy wskazywały na ciąże ale testy wychodziły negatywne.Ja natomiast czułam że to napewno jest ciąża bo oprócz objawów ciążowych nic mi nie dolegało.Jedynym problemem było to że moje objawy pojawiły się w połowie cyklu.Nie możliwe żebym czuła teraz objawy przecież teraz wypadają dni płodne-myślałam.Poczekałam 4 dni i ponownie wykonałam test i co?wyrazne 2 kreski.Zgupialam.Zadzwoniłam do swojego gina a że wyszło tak że mogłam jeszcze w ten sam dzień się dostać bo jakaś kobitka zrezygnowała więc poszłam.Okazało się że jestem 6-7 tc.Ja mu na to że miałam @ tyle że o wiele skąpszą niż zwykle itp.On mi wyjaśnił że do zapłodnienia mogło dojść niedługo przed @ ale gdy ona już się skończyła dopiero mogło dojść do zagnieżdzenia zarodka.Także widzisz różne sytuacje mogą mieć miejsce.Poczekaj do 5 dni przed@ i wykonaj test.tak dla upewnienia.Ale życzę by wszystko ułożyło się po twojej myśli.Zajrzę jeszcze na ten topik aby zobaczyć jak potoczyły się twoję sprawy.Pozdrawiam również wszystkie topowiczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczaki tyle się napisałam a tu tylko moję logo!!!! No dobra spróbuję jeszcze raz.Tescik .......... jedna kreseczka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Ale dolegliwosci są nadal hm...albo to jakaś niestrawność.Po niedzieli wybiorę się do internisty,chyba że wszystko ustąpi.A mój mąż zobaczył wczoraj test i co?ucieszył się!! IDIOTA pomyślałam. Od razu wybiłam mu wszelkie myśli na ten temat.DZIEWCZYNY ja juz wyrosłam z pieluszek a jemu się instynkt macierzyński odezwał. A jaki u Was dziś dzionek.U mnie ponownie rano szwankowało forum.Mają usterki chyba lub cos w tym rodzaju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doriana wczoraj Ci gratulowałam kreseczki dzisiaj gratuluję jej braku :) Ja od wczoraj jestem spanikowana, nie mogłam spać i niemal cały czas myślę o info. z Ukrainy. Tym bardziej, że ode mnie do Lwowa to na rzut beretem. Cholera, że też zawsze musi się coś pojawić i człowiek nie może żyć spokojnie. Mam nadzieję, że to tylko jakaś prowokacja i nagonka firm farmaceutycznych. Wygląda na to, że problemy na kafe już się skończyły, bo wszystko otwiera i zapisuje się bez problemu. No dobra już mam dwóch kolesi na kolanach więc pora wracać do rzeczywistości. Pa do potem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze no nie chcę siać jakiejś paniki, ale wczoraj przeczytałam art. o tajemniczym wirusie, który pojawił się na Ukrainie, są już ofiary śmiertelne i ciągle wzrasta liczba zachorowań. Na razie lekarze nie wiedzą z czym mają do czynienia. Myślałam, że dzisiaj będzie coś w tv na ten temat ale w żadnych wiadomościach jeszcze nic nie widziałam. Może to jakieś rozgrywki między Rosją a Ukrainą bo przecież tam ciągle jakieś spory są. Mam nadzieję, że to tylko nagonka medialna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×