Problem w parcy!!!!

Od 01.09.2008 r pracuje w pewnej firmie. Dostałam tam umowe na czas okreslony do 28.02.2009 r. Nadal pracuje w tej firmie, pracodawca odprowadza składki jednak nowej umowy nie dostałam. Teraz chce zajsc w ciaze i boje sie zeby moj szef nie zwolnił mnie jak sie o tym dowie ze jestem w ciazy.

pracujesz bez umowy? to wątpię czy odprowadza Ci składki ZUS

w takim wypadku musiałbym byc min w 3 miesiacy aby do porodu mnie nie zwolnił. A pozniej bedzie nalezal mi sie jakis zasiłek?

że jeszcze nie jesteś w ciązy. Poczekaj trochę z taką decyzją aż dostaniesz umowe o pracę na piśmie. Powodzenia:)

odprowadza, tutaj kazdy tak pracuje

pracujesz tyle misięcy bez umowy??? czy miało być 2010? jesli pracujesz bez umowy -to raczej nie powinnaś się martwić - jesli pracodawca nie przedstawił Ci nastepnej umowy po wygaśnięciu umowy na czas okreslony a jednocześnie udostępnił stanowisko pracy (już nastepnego dnia po wygaśnięciu umowy na czas nieokreslony) to automatycznie jesteś zatrudniona na czas nieokreslony. Nie zmienia to faktu, ze umowę powinnaś dostać

tyle ze on nikomu nie daje umowy na pismie, ale chyba musze mu powiedziec ze chce i koniec! A w ciazy juz chyba jestem

moze masz umowe przedluzona nawet nie wiesz wiec zapytaj o planach ciazy nie musisz nikogo inf bedziesz to bedzie pracujesz juz troche wiec nie bedzie cie mogl zwolnic nawet jak dostaniesz np wypowiedzenie a okaze sie ze jestes w ciazy zostaje ono w takiej sytuacji anulowane bo juz jestes pod ochrona

dziwie się że w dniu wygaśnięcia tamtej umowy nie poszłaś po nową jeśli nie ma umowy to znaczy że pracujesz na czarno i też wątpię że pracodawca odprowadza składki ....jesteś tego pewna ?....bo na jakiej podstawie miałby odprowadzać skoro nie ma umowy o pracę hmmm ? w tym wypadku może Cię wyrzucić w każdej chwili popełniłaś błąd że nie zadbałaś o to w lutym ...teraz co najwyżej będziesz mogła iść na zasiłek dla bezrobotnych

niby do trzeciego miesiaca ciazy moze mnie zwolnic, ale wtedy pojde do sadu

płaci składki gdyz mam kontakt ze ksiegowym i jestem tego pewna,

BZdura, nie pracuje na czarno. Kodeks pracy jasno to określa - jesli pow wygaśnięciu umowy na czas nieokreslony pracodwaca nie przedsawi nowej umowy a pozwoli pracować to pracownik automatycznie nabiera praw jak na umowie na czas nieokreslony. Niestety, pracodawca może mieć inne zdanie na ten temat. Sąd pracy uzna Twoje racje, tyle, ze pewnie juz nie będziesz miała do czego wracać :/

mowiłam mu o tej umowie ale on twierdzi ze u niegio kazdy tak pracuje, odprowadza skladki i jest spoko

jak odprowadza składki?? na jakiej podstawie?? co wpisuje w okienku "tytułem"?? musi istniec umowa! jesli płaci składki to co ukrywa, że nie chce dać umów na papierze? Może płaci składki od najnizszego wynagrodzenia a dostajesz więcej kasy?

tak na umowie mam najnizsza a daje mi wiecej

to smyk! wiesz, że jak będziesz w ciąży to wszystko dostaniesz od najniższej kwoty a nie od tego co rzeczywiście zarabiasz?

dostajesz pieniądze na konto czy gotówkę?

wiem, i tak duzo wiecej nie dostaje. Pozatym jak bede w ciazy to chce isc na zwolnienie, bo mam dosc tej pracy

gotowke,

jak pójdziesz na to dostaniesz 100% ale tylko tego, od czego pracodawca płaci składki. Jeśli dostajesz gotówkę to będzie bardzo trudno udowodnić w sądzie, że płacił ci więcej :/ pasków pewnie też nie dostajecie...

jak pójdziesz na L4 oczywiście :)

nie dostajemy, wogole ta praca jest do kitu, i dlatego odrazu chce isc na zwolnienie jak zaciaze. A po porodzie jakis zasiłek bedzie mi sie nalezal?

bedzie mi sie nalezało 100% tego najnizszego wynagrodzenia? on nie chce dawac umow bo wie ze trzecia musi byc juz na czas nieokreslony, a tego nie chce

hmmm, no tego nie wiem, bo nie rodziła, więc ta sytuacja mnie nie dotyczyła. Prawda jest taka, że wszystko zależy od tego co czy chcesz mieć coś wspólnego z tym pracodawcą po porodzie czy nie. Jesli nie to ja bym po przejściu na zwolnienie lekarskie wysłała pismo poleconym do pracodawcy z prośbą o wydanie umowy o pracę. Jeśli nie prześle to zagrodzić sądem pracy. Jeśli nie pomoże skontaktowac się z PIPem i ustalić dalsze działania

tak - przynosisz zaświadczenie o ciąży i od tego momentu w czasie całej ciązy każde L4 masz płątne 100% od tego od czego pracodawca pąłci składki - czyli od mniejszej kwoty niż rzeczywiście dostajesz

nie chce miec nic wspolnego z nim, chce tylko w trakcie ciazy miec pare groszy

no to: potwierdzasz ciąże idziesz na zwolnienie prosisz o wydanie umowy o pracę - od lutego!! za cały ten czas kiedy faktycznie pracujesz jeśli dostaniesz odmowę - dzwonisz do PIPu i robisz dym :)

tylko moze mi dac np. umowe ktora konczy sie w2 miesiacu mojej ciazy i mnie zwolnic. Bo kobieta jest chroniona niby od 3 miesiaca

ale i tak nioe dam sie przerobic. Dzieki bardzo za rade

nie może Ci dać takiej umowy ponieważ nie przedłużona umowa na czas nieokreslony + praca = umowa na czas nieokreslony. Do sądu z nim