Nie mam dzisiaj humoru.

I wczoraj też nie miałam.

mam cie przytulic?

Tak

ja to zaznaczam w kalendarzu jak humor mam bo to do swieta a tak to caly kalendarz bym pobazgrala:O zas sprzatanie ja pierdziele:O

to cie mocno przytulaskam :) lepiej?

Ja CI posprzątam, ale za to napijesz się ze mną wódki. :P

Lepiej

ja tez musze dzis sprzatac i jeszcze obiad zrobic maz jeszcze w pracy

jasne,wóda to podstawa mojej egzystencji:P

a dzis rozmowa kwalifikacyjna wiec przyjde taka naburmuszona i mnie nie będa chcieli:( Niech mi ktoś poprawi humor!

Haha, to wieczorem, bo teraz mam obowiązki :O

znioslabym calodziennie latanie na miotle gdyby nei fakt ze jutro nie odpoczne bo zajecia mam:Owiec dzis sie zmecze a jutro bede dostawac plaskodupia na krzesle.zero rownowagi:O

obowiazki staja sie bardziej rozmyte jak rano sie lyka pociagnie

sprzatacie dzis ? wezcie mnie jakos zmotywujcie

Współczuje :( Ja dzisiaj mam zamiar zpierniczać cały dzień i zajmować sie czymś, albo odwrotnie - nie robić nic :O Zastanawiam sie.

do tez nie mam humoru ja to nawet nie mam rozmowy zeby na nia pojsc bo roboty nie ma wcale:O

A ja byłam na rozmowie jakieś dwa tyg temu. Dostałam prace, ale nie poszłam na drugą rozmowe :O

alee czytając Was odzyskałam go :)

tez mam do wyboru nie wstawac nadal z lozka i wyjeczec jak to mnei migrena nie puszcza albo wstac i posprzatac chalpe,a ze jest burdel to musze posprzatac bo to mi dziala na nerwy i migrena sie nasila moje zycie jest beznadziejne

Mnie też wkurza bałagan, ale nie mam siły ruszyć dupska :O

coz za niemoc

Jestem głodna, ale nawet nie chce mi sie zrobić śniadania. Wstałam o 7 i tak siedze jak osioł tu.

to tak jak ja chwilowa irytacjo.

A co by cię uszczęśliwiło aby promyk słońca rozjaśnił twe oblicze

A mam chęć na pączka. A najlepiej pięć pączków!

hah chwilowa tez jestem glodna pomijajac fakt ze zdarzylam juz jesc 2 porcje platkow w mlekiem i jablko oraz wypic kawke zrobiona przez mojego szanownego prywatnego popychacza.zaraz bedzie awantura ze jeszcze sie nie ruszylam:Oale chyba wstane i bede udawac rzezka i radosna az do zrzygania:O

zdążylam rzecz jasna zaczynam pisac jak analfabeta

Ja z moim będe mieszkać dopiero od wtorku. NIkt mi nie marudzi jeszcze :P I mam nadzieje, ze nie bedzie... :P WEź sie lepiej poirytuj, niech on posprząta :P

eee bez przesady,nosi wlasnie ciezkie bale drzewa nie moge byc az tak okrutna choc czasem nie mam skrupulow dobra wstaje, druga kawe sobie zrobie ktora nasili moj bol glowy i jeczac bede sprzatac w rytm piosenek iwana i delfina

Ide zrobić to śniadanie, albo do sklepu po pączki :D Wrócę za 10 minut.