Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość senniczka123

czy jest tu ktos kto pomógłby mi zinterpretować mój sen

Polecane posty

Gość senniczka123

A więc snilo mi sie 3 panów( moje miłości )Sen zaczął sie od tego że spacerowałam trzymając się za rece ze swoim pierwszym chłopakiem po ruinach jakiegos zamku. Zobaczyłam dziecko a kiedy do niego doszłam ono spadło w przepaść. Nagle znalazłam się w mojej byłej szkole w liceum. Zaczełam sie zastanawić co ja tu robię, ktoś do mnie podszedł i powiedział że umarłam, ale to dobrze bo dzięki temu dostałam kolejna szanse żeby z nim być. Obejrzałam sie i zobaczyłam grono ludzi a wsród nich moja szkolna miłość. Ta osoba powiedział żebym do niego poszła i zagadała, ale ja nie wiedziałam co mogłabym mu powiedzieć i przesiadłam sie na druga ławkę. Wtedy on podszedł do kogos kto siedział tam gdzie ja wcześniej siedziałam i uśmiechnął sie do mnie.Powiedziałam sama do siebie że mogłam tam zostać. Nagle znalazłam sie przed domem mojej trzeciej miłości i zobaczyłam krzaczek z dojrzałymi i pieknymi malinami. Zjadłam jedną, ale potem wydały mi sie juz nieapetyczne i nie chciałam juz ich, poczym przeniosłam sie pod dom gdzie ten chłopak mieszka obecnie. Troche dziwny ten mój sen i sama nie wiem co o nim myśleć i dlatego chciałabym zapytać o zdanie jakąs osobe która sie na tym zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość senniczka123
teraz nie jestem w zadnym zwiazku, ale na razie nikogo nie szukam bo wydaje mi sie że sama do końca nie wiem czego chcę i musza pewne sprawy przemysleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedawnowstałami
MOIM ZDANIEM znaczenie tego snu jest takie - kiedyś byłaś bardzo zakochana i POWINNAŚ była mieć dziecko, ale go nie miałaś i nie masz. A obecnie chodzi Ci już wyłącznie o dom w sensie CO JEST WAŻNE W ŻYCIU - ale nie dom w sensie, rodzina tylko dom w sensie - MIESZKANIE. Ile masz lat - można zapytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli nie jesteś szczęśliwa to sprawa wygląda tak: 1 chłopak - ruiny zamku, czyli stara miłość, stare dzieje, to co przeminęło, spadające dziecko - wygląda mi to na symbol utraty szansy, utraty widoków na przyszłość z tym chłopakiem. Dziecko to twór dwojga ludzi, spoiwo ich łączących na zawsze, ta miłość przeminęła i nie wróci. 2 chłopak teoretycznie nie zgasła Twoja miłość do niego, pragniesz go, ale boisz się, nie wiesz jak wrócić, zamiast strzelać prosto do celu krążysz (zamiast podejść usiadłaś nie daleko i czekałaś) on się uśmiecha - może możesz odnowić normalny kontakt kumpel-kumpela albo już tak jest 3 chłopak - krzew z malinami to wasz związek (teoretycznie) wyglądał obiecująco, skosztowałaś jednej maliny i się rozczarowałaś. Ale nie można tak oceniac snów abstrahując od ... ja wiem wiedzy o tym co się dzieje w Twoim wnętrzu, czasem bywa tak, że w snach różne postaci się podmieniają pod inne, jednak jest jakieś 60% szans że właśnie tak należy interpretować Twój sen. To już sama możesz sprawdzić porółnując z tym co się dzieje w Tobie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedawnowstałami
Mam rację? Za pierwszym razem byłaby rodzina, ale zamek co - ruiny. A twoja ostatnia miłość no cóż... w sumei tylko to mieszkanie czy tam dom, nie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze to że przeniosłaś się pod dom w którym mieszka obecnie, mogłoby znaczyć coś takiego, że: Nie szło wam dobrze w związku, rozczarowywałaś się, ale może żywisz nadzieje na drugą szansę, na poprawę - nowy dom, nowe życie. Who knows? Co potem było pod tym domem jego nowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość senniczka123
do boginilasu, to co napisałas w sumie sie zgadza z tym jaka jest rzeczywistość. Odnosnie tego pierwszego chłopaka to była młodzieńcza miłośc która skonczyła sie bardzo dawno temu. Z drugim...bardzo go lubie i chyba cały czas czuje sentyment do niego, ale nie mamy ze soba żadnego kontakt, po prostu kazdy zajął sie swoimi sprawami. A co do trzeciego , faktycznie zapowiadało sie bardzo bardzo dobrze ale nic z tego nie wyszło nie wiem czy zabrakło cos z naszej strony czy bardziej były winne osoby trzecie. Teraz myslę ze podświadomie próbuje analizować to co było by wyciagnąć jakies wnioski na przyszłość. Dziekuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość senniczka123
w sumie to tylko pamietam że patrzyłam w jego okna i chyba juz musiałam sie obudzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;) patrzenie w okna domu bez wchodzenia do środka a. poczucie bycia .. hm niechcianym b. chęć obserwowania z bezpiecznej odległości spraw, może strach przed wkręceniem się w nie spowrotem. Pozdrawiam i miłego analizowania labiryntów swojej podświadomości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×