Zaniedbalam się -czuje że dla niego nie jestem już atrakcyjna

czesc.jestem z facetem 4 lata mieszkamy razem ale wiem doskonale ze sie zaniedbalam a on mi daje czasami to odczuc:( nigdy nie mialam idealnej figury ale zawsze mialam powodzenie dosc duze ze wzgledu na "zadbany" wyglad i ladna twarz (podobna do aktorki).przytylam przestalam odwiedzac solarium( wczesniej chodzilam 2 razy na miesiac) przestalam sie malowac i robic włoski. moj facet czasami subtelnie mi daje odczuc ze nie jestem dla niego juz taka piekna jak kiedys mowi np. - widzac jakies ladne dziewczyny w tv "ale fajne dupeczki, sa takie mlode zgrabne i zadbane" -mowi mi ale masz fajne waleczki -ale mialas fajny brzuszek kiedys i ogolnie widze ze zerka na inne dziewczyny POMOCY!!!!

to czemu nie zaczniesz dbac o siebie jak kiedyś?? :)

silownia.fitness,fryzjer solarka

Nie wzywaj pomocy tylko weź sie za siebie :) Skoro kiedyś mogłaś dbać o wygląd, to rób to i teraz

no to nie siedz tu i nie uzalaj sie tylko idz o siebie zadbac ;) a solarium nie jest potrzebne do tego zeby byc zadbanym :) jak chcesz podkreslic opalenizne to uzyj balsamu brazujacego :) lepsze to :)

Co pomocy? sama sobie pomóż zamiast siedzieć przy kompie. Przecież wiesz co robić

nie wiem co sie stalo ze mna. chodze codziennie na fitness 1h od stycznia ograniczylam jedzenie ( nie jem ziemniakow, slodyczy , nie opycham sie na noc) ale i taknie wiele to dalo.

siedze bo moze ktoras z was byla w podobnej sytuacji i znalazla na to jakis sposob.

no wlasnie ja sie zastanawiam czemu tak jest kiedys moglam godzinami siedziec przed lusterkiem po pracy i szkole nie bylam tak zmeczona jak teraz .odkad jestem z nim doszly mi obowiazki domowe tj prowadzenie domu , pranie gotowanie itd praca 12h i szkola w week

hmmm to zależy jak wyglądasz to wtedy można by ci pomóc. Zadbaj o włosy, zrób ładny makijaż, odśwież swoją szafe, kup ładną bieliznę, przecież to nic trudnego dbać o siebie!!!

ciegle sobie cos kupuje nowego ale chodzi o to ze patrzac w lustro nie widze siebie z przed 3-4 lat:( wewnetrznie czuje sie brzydka rowniez

no to sama wpadłaś, tylko ty 'pracujesz' w domu? bo jak tak to czas zrobić rewolucje i podzielić się obowiązkami.

zacznij od czegos, co sprawi ci przyjemnosc - nie chdzenie na silownie, pocenie sie i meczenie, ale cos dla skory, moze przyjemny prysznic, peeling zakonczony masazem z balsamem ujedrniajacym, codzienna pielegnacja jest wazna - zobaczysz skora odzyje i wcale nie musisz chodzic na solarium!!!! ja kiedys chodzilam, ale strasznie niszczy to skore i taeraz tego tak nie odczujesz, ale za kilka lat bedzie to widoczne!!!!! poza tym codzienny makijaz (nie musisz codziennei robic wlosow, ale dobry makijaz spowoduje, ze bedziesz wygladac zdrowiej i promienniej) czyli podsumowujac: delikatny codzienny makijaz i pielegnacja skory to mus!!! wiec sie nie zalamuj, nie poddawaj, mozesz odzyskac dawna pewnosc siebie i znow byc atrakcyjna dla chlopaka i przede wszystkim siebie samej :):)

no to jak się w śrdoku czujesz brzydka, to już jest ciężej. Moze obejrzyj jakiś program na tvn style, ja lubie ten brytyjski z Gokiem:) Fajnie przdemieia kobitki. Może tam znajdziesz inspiracje. Bo ja znajduje to mnie motywuje by dbać o sibeie i się nie zapuścić ja te kobitki z tego programu.

ale włoski dużo dają, jaki masz problem z włosami??

nie chce zeby ktos mi powiedz ial zebym rzucila mojego faceta ale zebyscie pomogly mi jakos:) moj facet -wiem ze mnie kocha -dba o dom zebym wszystko miala ciagle lata za pieniedzmi ciagle dzwoni itd.jetsem pewna za mnie kocha bo on moglby miec w sumie kazda ( bardzo przystojny)

ogladam tvn style zone cluby i mtv i te programy ale tam nie rozwiaza moich problemow. wlosy mam do ramion czarne i pomimo ze stosuje ciagle jakies odzywki nie za bardzo mi sie ukladaja tworzac jajo na glowie .

a jak dbasz o wlosy?? moze jak umyjesz to susz suszarka i plaska szeroka szczotka - doda wlosom gladkosci i puszystosci, alb uzywaj bardzo grubych walkow - pianka na pasmo wlosow, walek na wlosy, czekasz 35 minut i masz piekna fryzurke bez duzej ilosci roboty, potem utrwal to lakierem i gotowe. :)

użyj prostowicy, domyślam się jakie masz, i zdejmij te okulary i załóż soczewki,to dużo da

musisz najpierw polubic siebie narzekanie nic nie da marsz do fryzjera kosmetyczki one ci doradza tylko nie mów,że sklepów z ciuchami brakuje ;)

nie nosze okularow wlosy susze suszarka oraz prostuje prostownica a i tak mam wlosy jakbym nic z nimi nie robila

uzywam tez jedwabiu do wlosow itd peelingi itd mam dlugie swoje paznokcie nie tipsy . a wy co ile robicie odrosty?

moim glownym problemem sa szerokie biodra duuza poopa i nie moge przez to dobrac spodni . nie lubie tez lazic w butach na obcasie wole adidaski bo i wygodniej jezdzic autem. czy to mi ujmuje kobiecosci?

po co farbujesz? niszczysz włosy, i dziwisz się że są jakie są

te 3-4 lata temu, wtedy kiedy uwazalas, ze wygladalas na ladna i zadbana?

ło matko!!! to się odniedbaj autorko i bez marudzenia. Zrób to teraz zanim będziesz chciała założyć topic o zdradzie przez partnera. Co?? Prowadzenie domu Ci zabiera czas na dbanie o siebie??? Co za bzdury! Moja znajoma ma czwórkę dzieci, prawie 50-tkę na karku a wygląda jak 20-stka. Nawet jak ją zobaczysz w dresie podczas prasowania to oczywiście w pełnym makijażu, wymalowane paznokcie i wypachniona. Trzeba chcieć a nie biadolić

Oj Maryśka J.Lo ze swojej dużej poopy i bioder uczyniła atut.Wez z niej przykład :-D

bo nie wiesz jakie masz dobrać spodnie, a adidaski to noszą dzieciaki i gimnazjalistki, jest móswo płaskich i eleganckich butów, ja uwielbiam saszki czy jak to tam zwą, człowiek się lepiej prezentuje

wtedy byly gladkie podatne na ukladanie i td chcialabym zeby facet zaczal na mnie patrzec jak kiedys -a moze to taka koej rzeczy ze po kilku latach fascynacja druga osoba mija? dziekuje Wam dziewczyny ze ze mna piszecie

"nie lubie tez lazic w butach na obcasie wole adidaski bo i wygodniej jezdzic autem. czy to mi ujmuje kobiecosci?" jesli reszta jest fajna i zadbana to kobieta i bez szpitek moze byc super kobieca :) to zalezy w duzej mierze od tego czy sama sie taka czuje :) a szerokie biodra...to jakby nie patrzec jedna z najbardziej kobiecych cech ;) nie mozesz trafic dobrych spodni to zacznij nosic spodnice :) albo pojdz do porzadnego salonu z jeansami gdzie maja duzy wybor i niech ci dobiora...lepiej miec jedne dobre niz kilka lezacych marnie