Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maryśka666

Zaniedbalam się -czuje że dla niego nie jestem już atrakcyjna

Polecane posty

Gość a co z nimi robilas
"hcialabym zeby facet zaczal na mnie patrzec jak kiedys" sorki ale nie ma cudow by patrzyl na ciebie jak kiedys skoro nawet ty na siebie patrzysz inaczej i sie sobie nie podobasz... co innego jakbys sie zmienila (kazdy sie z czasem zmienia) ale byla zadbana i zadowolona z siebie... nie wierze, ze wtedy facet by marudzil ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie.w sumie jakbym nosila szpilki to moglabym za kilka lat wstydzic sei zylakow a tego nie chce.spodnice odpadaja bo moje nogi tez nie sa rewelacyjne i czuje sie jak barylka tylko w spodniach moge patrzec na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co z nimi robilas
to znajdz dobre spodnie! nie wierze, ze sie nie da...choc nie mowie, ze to bedzie latwe ;) a co do czucia sie zle w spodnicy to tylko siedzi w twojej glowie kazda kobieta jest w stanie dobrac taki fason spodnicy, ze bedzie wygladac nie gorzej niz w spodniach bo jakby na to nie patrzec nogi czy tylek mas te same czy w spodnicy czy w spodniach ;) pamietaj, ze zadbanie to jedno... ale jak ty sama sie bedziesz zle czula w swoim ciele i nie bedziesz siebie lubic... to nie ma szans by bylo ci dobrze nawet jesli facet by ci mowil, ze jestes sliczna i podobasz mu sie jak dawniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co z nimi robilas
"a co wg was oznacza kobieta zadbana wypisujcie to se zrobie rachunek sumienia" a co to ma za znaczenie co to dla kogo oznacza? dla kazdego pewnie cos innego :p wazne bys ty uwazala, ze niezle wygladasz, ze jestes zadbana i bys dobrze czula sie w swoim ciele!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiewiórka żeby nosić saszki trzeba by wysokim i zgrabnym,nie wiem jaka Ty jesteś,ale co podoba się Tobie i co Tobie pasuje,może autorce nie pasować do figury.Dla mnie np.saszki są paskudne,wolę porządne adidasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od zawsze mialam komleks duzej doopy .bylo to od podstawowki powodem smiechów .niestety mam figure jak beonce bez retuszów oczywiscie czyli poopa w wersji max i masywne uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie kobieta zadbana to ta ktora- - jeste zgrabna -modnie ubrana -umalowana -ladnie uczesana -paznokietki -bucik na obcasie itp chyba tak to pojmuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co z nimi robilas
to pora to zaakceptowac! budowy nie zmienisz skoro taka masz od dziecka warto tylko maskowac mankamenty i podkreslac atuty :) a nie zadreczac sie nimi bez konca :) probuj zmienic to co mozesz... a nie to czego sie nie da ;) twojemu facetowi chyba podobaja sie takie pupy, skoro mowisz, ze zawsze taka mialas :) swoja droba chyba nie slyszalam by ktos powiedzla cos zlego o figurze beyonce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja np. zawsze zaczynam dzień od mycia włosów-polecam Ci jakoś krótszą fryzurkę-szybciej się układa do tego zawsze makijaż-oczywiście inny na codzień, inny na wyjście czy latem kolejna sprawa to dłonie-podstawa to krem oraz zadbane paznokcie pozostałe sprawy robię jak tego wymaga ciało-czyli peelingi, balsamy, depilacja, farbowanie włosów co do ubrań raczej nie jestem zwolenniczką chodzenia w tym co modne, bo mam wrażenie, że wszyscy chodzą tak samo ubrani-mam swój styl dobrany raczej do figury i charakteru i tyle Jestem kobietą pracującą, żoną, matką, mam na głowie dom i jeszcze psa :) Zapewniam, że doba spokojnie wystarcza na wszystko-oczywiście sen też :)- i żadna z wymienionych wyżej kwestii nie jest zaniedbywana nie chodzi mi o przechwalania -ale chcę Cię tylko pocieszyć-chcieć to móc i bierz się w garść dziewczyno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co z nimi robilas
a co maja obcasy do zadbania? :p swoja droga jesli tak to pojmujesz to co stoi na przeszkodzie bys taka kobieta byla? pomijam fakt, ze nie chcesz nosic obcasow bo mozna miec zylaki na starosc...ale rownie zadbana mozesz byc realizujac pozostale punkty plus buty na np. 3-4cm obcasie (takie polecaja ortopedzi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co z nimi robilas
no i czy kobieta o przecietnej, normalnej budowie, kobiecej budowie a nie super zgrabna "modelka" to juz jest wedlug ciebie nie zadbana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież jej powiedzonko, że kobiety dzieli się nie na ładne i brzydkie tylko na zadbane i zaniedbane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja jestem zakompleksiona:( kiedys wylam taka pewna siebie bo wiedzialam jak na ulicy sie za mna ogladaja i faceci mnie podrywali to spowodowalo ze czylam sie atrakcyjna a teraz nikt na mnie nie patrzy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co z nimi robilas
" kiedys wylam taka pewna siebie bo wiedzialam jak na ulicy sie za mna ogladaja i faceci mnie podrywali to spowodowalo ze czylam sie atrakcyjna a teraz nikt na mnie nie patrzy ." i zamierzasz nic nie robic tylko liczyc na "cud", ze nagle znow zaczna? ;) postaraj wziac sie w garsc i zmienic to co sie da... to moze znow zaczna cie podrywac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co z nimi robilas
no to myj wieczorem jak tak ci wygodniej ja zawsze myje wieczorem :) mimo, ze zaczyna prace pozno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodzi mi o to zeby mnie faceci wyrywali bo mam faceta tego wymarzonego tylko takie "podrywanie" daawalo mi znaki ze jestem atrakcyjna i czulam sie "ladna"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co z nimi robilas
no wiem tylko oni sami z siebie raczej nie zaczna jak sama zle sie ze soba czujesz i sama obiektywnie stwierdzilas, ze sie zaniedbalas i nie specjalnie sie starasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba taka przypadlosc kobieca ze jak kobita ma juz faceta w garsci to przestaje o siebie dbac , myslac tym samym ze skoro jest ze mna to i tak bedzie bez wzgledu na wyglad:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co z nimi robilas
ale z tym jak z kazda przypadloscia mozna i nalezy walczyc :p wiesz...jak widac nie do konca tak jest, ze bedzie bez wzgledu na wyglad, patrza na to ilu po latach odchodzi do mlodszych i ladniejszych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia1990mmmmmmmmm
hmm ja tez mam podobny problem do ciebie jestem ladna(chodzi mi o twarz)ale strasznie zaniedbana co sprawia ze kobiety nawet z brzydka twarza uwazam za ladniejsze od siebie ...dlaczego uwazam sie za zaniedbana?poniewaz : -przytlam okolo 8 kg -nie cwicze -nie uzywam zadnych , balsamow,pellingow itd. -mam krosty na buzi (bo nie chce mi sie posmarowac mascia jak smarowalam nie mialam zadnych.) -obgryzam paznokcie -mam brzydkie przesuszone wlosy ,od mocnego strumienia suszarki.(ale staram sie z tym walczyc juz nie susze miesiac i troche sie poprawily) -mam rozdwojone koncowki -nie mam modnych ciuchow,w sumie to mam tylko 1 pare spodni nie pasujacych do mnie:/ -a nieraz to nawet nie chce mi sie umyc i ogolic:/ -nie chce mi sie malowac itd. i co ktos jest tu ktos gozej zaniedbany odemnie? dziwie sie mojemu facetowi ze jest ze mna juz 3 lata. (kiedys oczywiscie bylam inna)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez kiedys mialam podobny
problem, ale u mnie przyczyna byl brak kolezanek..Wyjechalismy z chlopakiem za granice i w nowym miejscu kompletnie nikogo nie znalam..Przez jakis rok nie wychodzilam na tzw. babskie ploty i kawki bo nie mialam z kim i wtedy wlasnie strasznie sie zaniedbalam..zajelo mi to kolejny rok zeby wrocic do "starej" siebie..Moze w twoim przypadku jest podobnie..mnie do dbania o swoj wyglad motywuja w duzym stopniu inne laski ktore sa zadbane, pomalowane, pachnace itd.. Nie wiem jak u Ciebie w tej kwestii..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tez tak jest mam przyjaciolke ktora jest niezla lalka i jak kiedys mieszkalysmy blisko to mnie sie glupio robilo jak stalam w kucyku obok niej i bez make-up teraz widzimy sie rzadko i nie mam kolezanek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez kiedys mialam podobny
skoro pracujesz calymi dniami a odrobine czasu ktory ci zostaje poswiecasz na sprzatanie, pranie, gotowanie nie dziw sie ze nie jestes zadowolona ze swojego wygladu..moze to nie za ciekawie ze tak robie ale ja moge miec cala sterte naczyn do pozmywania ale nie zmyje ich zanim nie zrobie wszystkiego wokol siebie..poza tym wydaje mi sie ze wiekszosc facetow nie zwraca tak duzej uwagi jak my na porzadek w domu ale za to zwracaja wieksza uwage na to jak wygladaja ich panie :) nie warto miec lsniacej podlogi w zamian za kompleksy i nieprzyjemne uwagi ze strony faceta.. JA kiedys zrobila sie na bostwo i poszlam sama do restauracji..nie po to zeby kogos podrywac czy byc podrywana tylko zeby sie poczuc dobrze sama ze soba..mi pomoglo!!moze ty tez sprobuj ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×