Miłość jednak da się kupić?

Moja koleżanka była zawsze taką średnio-niższej urody dziewczyną, nie miała kasy praktycznie, nie było ją stać na to, żeby sobie kupić jakieś dobre ciuchy, na kosmetyki i nigdy nie mogła się odwalić. I praktycznie cały czas była sama, nie zwracali na nią uwagi faceci. No ale jakiś czas temu znalazła sobie w końcu dobrą pracę i zaczyła o siebie dbać tak, że wskoczyła do półki hmm "dup". No i od niedawna ma chłopaka. Gdyby nie miała kasy nikt na nią by uwagi nie zwrócił, jest kasa i można się odwalić i jest ukochany. Czyli miłość można sobie kupić?

moze nie kazdy ma tak materialistyczne podejscie do zycia jak ty...a ze zaczela zarabiac to i zaczela sie ubierac lepiej...czy to takie dziwne...? nie macie swoich problemowze czyims zycie sie intersujecie? matko...

Ale zainteresowanie pł ci przeciwnej - spoko. :D Kiedy byłem młody i atrakcyjny to nie miałem kasy i dupy na mnie specjalnie nie leciały. Dziś mam 42 lata, własny biznes na Zachodzie Europy, świetne dochody, super wóz, złoty zegarek, włoskie gajerki plus sto innych oznak zewnętrznego blichtru i choć jestem już gruby i łysy (wiem- wstyd!) :P to od lasek nie mogę się opędzić. Nie mam złudzeń - kochają moją forsę a nie mnie, ale nie jest to nieprzyjemne... takie po prostu są kobiety! Mam tylko jeden problem - jak pośród tłumu blachar odnaleźć TĄ JEDYNĄ, dla której warto codziennie się budzić i zapomnieć o reszcie świata? Jak ją rozpoznać??? Bo KAŻDA się deklarujejaki to ja nie jestem cudowny i jak to ona mnie nie kocha... a przecież to bzdury! Nie jestem idiota...

Nie ukrywam, że kasa sie liczy (kazdy kto twierdzi inaczej kłamie). ale poa tym szukam faceta, który mi zaimponuje i dla ktorego to ja bede całym światem..

piszesz, ze ZACZELA DBAC O SIEBIE wiec widocznie wie jak uzywac kosmetkow, jak sie malowac i jak dobrze wygladac. co innego gdyby dalej chodzila zapuszczona ale wygrala w totka i nagle miala kolo siebie tabun facetow. facet (a watpie bys byl naprawde facetem, w 99% jestes zakompleksiona kolezanka tamtej laski, ktorej nie podoba sie fakt ze do tej pory brzydsza kolezanka znalazla sobie w koncu chlopaka i sie podoba innym facetom) uzywasz tej czesci w srdoku twojej glowy do czegos pozytecznego ? czy tylko kierujesz sie prymitywnym instynktem ?

ale milosci nie

aLE W PRZECIWIEŃSTWIE do brzucha i łysiny - to mam od urodzenia! :)