Boze jak ja tesknie za Polska

Jak to za co? Mozna zarabiac i studiowac. Wydaje mi sie, ze kierunki rolnicze mozna studiowac zaocznie. A gospodarstwo agroturystyczne mozna zaczac od czegos niewielkiego i pozniej rozbudowywac. Ale robisz to co lubisz. Nie rozumiem, ja bym zwariowala jakbym musiala w zyciu robic to czego nie lubie i mieszkac tu gdzie by mi zle bylo. Szukalabym rozwiazan aby to zmienic. Ale niektorzy wola sie uzalac :P

"Szukalabym rozwiazan aby to zmienic." wlasnie, to podstawa... nawet jesli podjelas taka decyzje, ze jeszcze troche jednak wolisz tam zostac czy to z powodu pracy czy studiow... to jednak warto choc zaczac myslec i planowac co dalej i jak to "ulozyc" tak bys byla tam gdzie chcesz byc... swoja droga, belgia ma naprawde sporo terenow wiejskich i "z rosa" ...wiec naprawde mozna sie przeniesc na obrzeza brukselii... jesli natura jest dla ciebie taka wazna mozna...wiele innych rzeczy... tylko trzeba zaczac planowac i "isc" w kierunku celu do ktorego chce sie dojsc... jakikolwiek on jest :)

Ja jestem w Szkocji i tak jak tu ktos wyzej napisal-pogoda jest paskudna..i z poczatku mialam lekkie zalamanie ,ale juz jest coraz lepiej... Jesli za pogode wyzyjesz godnie ,to wracaj do Polski a tak w ogole jakby mi bylo az tak zle jak Tobie,ze placze itp..wrocilabym do kraju ,nikt nie siedzi tu na sile ,no chyba ,ze ktos ma z prawem cos nie tak...coz sa rozne przypadki. Pozdrawiam;-)

to wracaj, z językiem i doświadczeniem zawodowym zdobytym w Brukseli znajdziesz pracę w Wawie, Wrocławiu

hey! ja tez jestwm w brukseli odezwij sie jak masz ochote,moze we dwie bedzie razniej:)

Latwo wam powiedziec.Nie mialam wyjscia.W polsce w wieku 17 lat nie mialam szans na prace.Mialam wybor-albo wyjechac z polski z siostra i pracowac przy szmacie albo pojsc do domu dziecka.. Zle mnie wszyscy zrozumieliscie :) Nie uzalam sie nad soba..ja po prostu tesknie za Polska,rozumicie?

Ja tez tesknie za Polska.Tez jestem z brukseli..ale nie na takim stanowisku jak ty. Olcia a ile masz lat? Na jakiej dzielnicy mieszkasz? Odezwij sie..ja szukam bratniej duszy :( Nudno mi tu samej.

Steskniona i zaplakana.. , a własna rodzina ? może to jednak nie tęsknota za PL tylko taki ogólny smutek ;)

Nic a nic. Niedzielne msze? Jest tu kościół z polskimi księżmi - są msze po polsku. BArszczyk? Zaraz sobie ugotuję! :) Rosa? Mam jej aż nadto! :) Pogoda? Wyjątkowo ładna w tym roku jesień w Irlandii... O co biega??? Mogę zyc i mieszkać wszedzie - mój dom jest tam, gdzie moja najblizsza rodzina. Kraj jest bez znaczenia. I tak za 50 lat w Europie to się całkiem pomiesza... Albo pierdyknie! :) Pozdro i 3maj się! Są gorsze miejsca niż piękna Bruksela - zapewniam!

Fajnie,ze nie tesknisz. a ja tesknie ogolnie za POLSKA!!! Lotoss mam meza,on tez podziela moje zdanie ze czas wrocic do Polski. Ale to dopiero za pare lat.Mam nadzieje,ze 30ste urodziny spedze w polsce