Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Weronika1986..

Ale sie wladowalam w klopoty

Polecane posty

Gość Weronika1986..

Jestem z facetem od kilku lat, ale nam sie nie uklada.On chcial mnie kilka razy zostawic, ja mialam kilka przelotnych flirtow, ale chyba jestesmy do siebie przywiazani, do tego mamy wspolne interesy no i mimo tego, ze nie ma tej chemii, jakos to trwa. Kilka razy serio myslalam o rozstaniu, ale boje sie zostac sama... Jakis pol roku temu spotkalam faceta, myslalam, ze to wielka milosc. Zakochalam sie na zaboj, spotykalismy sie potajemnie, ale zauwazylam, ze on stawia na seks a nie na uczucie. Ze nie bedzie z tego tego na co ja czekam cale zycie - milsoci. Nigdy nie proponowal mi zwiazku, odejscia od tamtego, wspolnego zycia. Niestetety - musze przyznac, nie bylam wierna swojemu chlopakowi, to fakt... Zakochalam sie, pisalam do niego, wysylalam maile, jak to zakochana baba. A jego front uczuc sie zmienil diametralnie - stal sie nagle z dnia na dzien zimny i okrutny. Gdyby zdecydowal sie, ze nie chce mnie juz widziec byloby ok. Ale on wysyla do mnie obrazliwe wiadomosci i szantazuje mnuie, ze powie wszystko mojemu facetowi. Nie wiem, co robic >...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie zerwij z
jednym i drugim i zacznij od nowa a ten co szantazuje chce czegos w zamian? np. seksu za milczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daj sie szantazowac
powiedz facetowi prawde!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o.olcc
Zerwij z jednym i z drugim. Po co tkwić w szambie całe życie. A później nagle się obudzisz z ręką w nocniku, jak ten z którym teraz jesteś nagle rzuci Cię, przecież nie ma u Was miłości. To musi się kiedyś skończyć, to nie jest port, gdzie czeka się na lepszy statek, bo zawsze możesz wylądować za burtą. Moja koleżanka przeżywała to samo co Ty. I co? Narodziło się dziecko. Facet nagle poznał inną i koleżanka sama wychowuje córeczkę. Tylko teraz kłopoty z nim, bo jakieś dziwne akcje robi... Zrywaj póki możesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×