zoa 1 Napisano Październik 11, 2009 bilans dnia jakaś tam ilość sałatki z surowego kalafiora, rzodkiewki, koperku i majonezu podjadana od czasu do czasu. aktivia do picia, na obiad 3 malutkie kotlety z jajek i fasolka szparagowa. dużo kawy z cukrem i mlekiem (źle, ale to moje uzależnienie, nie wyobrażam sobie kawy bez cukru i mleka) krupnik(tez źle bo to bardzo słodka wódka, ale mam jakiegos doła ostatnio więc sobie wybaczam) muszę przejść się do przychodni na wagę, na szczęście nie mam w domu bo bym chyba stała na niej co godzinę:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
onaa 0 Napisano Październik 11, 2009 Ja mam na koncie kieliszek likieru :o i ciasto z kokosem do kawy :o Co za to kotlety - z jajkiem`` Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zoa 1 Napisano Październik 11, 2009 kotlety z jajek, robię różne wersje te dzisiejsze: jaka ugotowane na twardo i starte na tarce udydłane z bułką rozmoczoną w mleku, do tego dodałam surowe starte na tace pieczarki i koperek. z tej masy uformowałam kotleciki i na patelnię. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
onaa 0 Napisano Październik 11, 2009 Sprobuje :) tym bardziej, ze nie maja chyba zbyt wiele kalorii :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
onaa 0 Napisano Październik 11, 2009 Sprobuje :) tym bardziej, ze chyba nie maja zbyt wiele kalorii :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewka23x 0 Napisano Październik 12, 2009 witajcie! ja od dzis bede jadla odrobinke i jak to nie pomoze to juz nie wiem dzis zjadlam 2 kromki chlea chrupkiego i sok kubus do tego teraz pije kawe bez zadnych dodatkow mysle zjesc jeszcze gruszke i tylko skubnac cos na obiad i nic wiecej mzoe dam rade Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ilona 1 0 Napisano Październik 12, 2009 Witam wszystkie panie w nowym tygodniu! Z dieta wszystko idzie zgodnie z planem.W srode ide na wage i mam nadzieje ze zobacze na niej mniej niz tydzien temu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
onaa 0 Napisano Październik 12, 2009 Ja od dziś waże 58 kg :D tzn tak było rano ;) ale zawsze ważę się o tej samej porze. Dziś szalony, paskudny dzień. Wnerw od rana. Zjadłam: musli z jogurtem naturalnym kawa mała z mlekiem parówka surówka z marchewki gruszka TRzymajcie się! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
enilyn 0 Napisano Październik 12, 2009 no hejka - u mnie dzisiaj jakoś dziwnie z tą dietą... w sumie to już nawet sama nie wiem co ja dzisiaj zjadłam ;) hyh... chyba się muszę porządnie wyspać :) buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ilona 1 0 Napisano Październik 12, 2009 U mnie dzisiaj tylko warzywa w roznej postaci. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
onaa 0 Napisano Październik 12, 2009 dołączam 200ml zupki i gruszka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zoa 1 Napisano Październik 12, 2009 dziś: trochę salatki i warzywa z tofu jestem głodna jak wilk, ale nic to, trzeba polubić bycie głodną Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ainaa 0 Napisano Październik 13, 2009 Witam, nowy dzień zaczyna się narazie nie najgorzej. Pochłoniętych kalorii mało- oby tak do wieczora;) Miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
enilyn 0 Napisano Październik 13, 2009 ja właśnie zaczynam śniadanko... obfite i zdrowe coby mi sił na resztę dnia nie zbrakło... powodzenia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ankama Napisano Październik 13, 2009 sieamnko ja no nie najogorzej jestem dzis umuwiona z kolezanka na basen wiec dzisiaj ide plywac no mysle ze bedzie fajowo hehe a przy okazji duzo tluszczyku sie spali i moj zmordowany kręgosłup dzwiganiem mojego 10-cio kilowego synka odpocznie ma prawie rok i nie mam pojecia jak go odzwyczaic od usypiania na rekach najpier myslalam ze to dobre cwiczenie ochudzajace :) ale po tam jak nie moglam sie schylic porzucilam to zdanie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
==pati09== 0 Napisano Październik 13, 2009 i ja sie sie grzecznie melduje:)) wczoraj mnie nie bylo przelezalam cały dzien w lózku- koszmarnie sie czulam- wymiotowac mmi sie chcialo, okropny bol brzucha itp. Ale dzis jest oki.... jestem juz po sniadanku - lece zaraz przygotowac obiadek dla reszty:)) 3majcie sie dzielnie-pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
klakowska84 1 Napisano Październik 13, 2009 witajcie dziewczynu dawno tu nie zagladalam ale dzis jestem bardzo szczeslwiwa, stanelam na wage i waha pokazala 68,5!!!!! jak zaczynalam mialam 72 kg:))) a to dopiero drugi tydzien sie zaczal:)))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Konik-Gaj 0 Napisano Październik 13, 2009 Można się przyłączyć? zaczynam od jutra! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
==pati09== 0 Napisano Październik 13, 2009 klakowska84- gratulacje:)) duzo ci spadło:)) Konik-Gaj- pewnie ze mozna- witaj Napisz cos o sobie, jaka diete bedziesz stosowała od jutra??? jakas konkretna?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cameleonka Napisano Październik 13, 2009 Witam! moze dolacze do Was i ja i wkoncu sie zmotywuje? :) Mam 28 lat, 167 cm wzrostu i waze 62,4 kg :( Moim celem (nigdy nie osiagnietym) jest 55 kg a marzeniem 50... Jesli osiagnelabym cel - bylabym juz w siodmym niebie :) A dieta? Ograniczenie wegli, wiecej bialka (co w moim przypadku jest bardzo trudne bo nie lubie miesa) i... WIECEJ RUUUUUUUCHU... Od 2 mies. jestem bezdrobotna (w poszukiwaniu pracy) i... wiecie jak to wplywa na figurke :/ Wlasnie zaraz mam zamiar zorganizowac sobie jakis mega jogging. O dietetyce mam troszke pojecia, tematem zarazil mnie moj byly chlopak-kulturysta. Ale motywacji ostatnio bylo brak i mam nadzieje, ze odzyskam ja z Wami! Pozdrawiam wszystkich! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Konik-Gaj 0 Napisano Październik 13, 2009 witaj Pati 09! :) od jutra zaczynam, ale nie będzie to żadna dieta. stosowałam już niejedną dietę "cud" i efekty były takie, że wracała waga, albo nie mogłam znaleźć odpowiedniej dla mnie diety z racji tego, że jestem semiwegetarianką (nie jem mięsa, jem ryby). Postawiłam na zdrowe odżywianie i wyrobienie w sobie fajnych nawyków. chciałabym jeśc kolację około 18-19, a później w razie głodu przegryźć jabłko. Wyrobiłam już w sobie nawyk jedzenia śniadań o 7 rano (wstaje o 6) i piję dużo niegazowanego zywca. Niestety nadchodzi weeked, spieszę się na uczelnie a tak wiadomo.. śniadanie o 10 "w biegu" i to tzw. bułka robiona z dresingiem z białej bułki, jakaś zapiekanka, frytki.. ;/ Postanowiłam mocno ograniczyć białe pieczywo i ziemniaki. Z racji tego, że nie jem mięsa, często zjadam pierogi ruskie, naleśniki, jajecznice, placki ziemniaczane - a to wiadomo tuczy! szczególnie te placki i do tego śmietana.. Oczywiście ograniczenie slodyczy. Słodkich napojow i gazowanych nie lubię, więc plus dla mnie ;) + aktywnośc fizyczna! jeżdzę konno, jednak wiadomo okres zimowy nie pozwala na regularne jazdy :( myślałam jeszcze nad szóstką weidera.. stosował ktoś? :) powodzenia i 3mam za nas wszystkie kciuki! :-) p.s. Pati gdzie sa takie sliczne kwiatuszki? :)))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewka23x 0 Napisano Październik 13, 2009 witajcie! ja dzis dalej ograniczam jedzenie. narazie zjadlam bulke ciemna z wedlina gruszke i sok kubus (mam jasna karnaje i pije cos z marchewka zeby kolor poprawic) mysle dzis zjesc jeszcze salatke z fassesa sama warzywa i sos winegre nie majonezowy i moze owoc chociaz zobacze.Mysle ze jest ok chociaz i tak nie chudne jutro mysle zjesc jeszcze mniej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ainaa 0 Napisano Październik 13, 2009 Zaraz chyba padnę z głodu, a najbliższy posiłek za ok. 2 h. Jedyny dostępny pokarm w tej chwili to słodycze-ale NIE!!!!! Dam radę- chyba;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
paulla81 0 Napisano Październik 13, 2009 hej! jak do tej pory: 3 kromki wasy żytniej 3 plasterki chudej wędlinki kawałek serka brie kawa czarna z cukrem - tego sobie nie odmówię ;) 1 banan 1 szkl. pepsi pitraszę jakiś obiad, to coś zaraz wmłucę... hehe pzdr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sympatic69 0 Napisano Październik 13, 2009 U mnie pół na pół..normalnie w sumie. śniadanie- musli z jogurtem naturalnym obiad-ryz z sosem i warzywami do tego pare malutkich kawałków mięsa Jakie są Twoje wymiary?-->paulla81 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
paulla81 0 Napisano Październik 13, 2009 dorzuciłam: skrzydełko kurczaka z ryżem i buraczkami kawka sympatic69 --> co do wymiarów: cyc/talia/zad: 100/90/104 :( hmmm nie wiedziałam, że aż tak dużo póki się teraz nie zmierzyłam... masakra :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ilona 1 0 Napisano Październik 13, 2009 U mnie do tej pory bardzo dobrze.Bez problemu sie dzisiaj zmieszcze w 1000 kalorii.Jutro rano staje na wage i jak nic nie ubylo od ostatniego razu to zmieniam diete na jakas inna.Pozdrawiam was wszystkie i zycze milego wieczoru! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ainaa 0 Napisano Październik 13, 2009 U mnie tragedia, choć myślałąm, że dobrze mi idzie, a tu waga bardziej w górę niż w dół:/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zoa 1 Napisano Październik 13, 2009 głód, głód wielki głód.jak sobie radzicie z wieczornym głodem? ja pamietam,że kiedyś jadłam jak mi sie przypomniało,że wypada. nigdy nie byłam głodna. Od kiedy łykam te pieprzone tabletki mam wilczy apetyt. Ale muszę je łykac bo dzięki nim funkcjonuję jak normalny człowiek:O dziś: duszony bakłażan, kotlet z soczewicy, pomidor z cebulą i oliwą z oliwek, aktivia, kawałek ryby z puszki w sosie pomidorowym Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
klakowska84 1 Napisano Październik 13, 2009 hej dziewuchy, pare razy po ciazy zaczynalam sie odchudzac ale nigdy mi to nie szlo, poprostu uwielbiam jesc. z zwlaszcza pyszosci mojej mamy... mialam dosyc sluchania ze dupa mi rosnie itd, kiedys wazylam 53 kg maja 22 lata a teraz mam 25 lat i waze 68, pytacie jak radzic sobie z glodem....nie myslec o nim, mi bylo ciezko na poczatku, ja wogole nie mam zakodowane w glogowie co mam zjesc i ile zeby sie odchudzic bo wtedy czlowieka ciagnie do tego zeby cos zjesc, ja duzo cwicze, w sensie brzuszki i biegam w miejscu i tancze, az jestem cala mokra, moje sniadanie zaczyna sie kawa z cukrem i mlekime ok 12 musli , caly czas pije wode , butelke dziennie, 2 herbaty na odchudzanie albo oczyszczajace, jablko , grejfruta jak mam w domu w miedzyczasie, zupe zjem i bron boze jesc po 18 chocby nie wiem jak sciskalo, mozna sie napic wody no ewentualnie mozna zjesc serek wiejski albo teraz sa takie jogurty naturalne ze zbozami , ja jem jeszcze duzo pomodorow, chrubie papryke, marchewke i takie tam przekaski, obiad jadam ale nie zawsze, wlasnie zaczyna mnie ssac wiec ide spac haha:))) buziaki, boze jak mi sie marzy waga 65!!!!! zobaczymy czy dam rade.... mam tylko problem mam wielka opone na brzuchu robie brzuszki ale nic sie z ta opona nie dzieje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach