==pati09== 0 Napisano Październik 16, 2009 kASIAkasia -> witaj- napisz cos o sobie... dziewczyny niestety wczoraj sobie lekko odpuscilam a dzis wiem ze strzele sobe z 3drinki bo normalnie nie moge sobie poradzic z rzeczywistoscia:(( jeszcze moj ukochany w szpitalu:((:(( niewyobrazam sobie nocy( zasypiania) bez niego:(( jeszcze dzis mam cholerne studia - na szczescie szybko zleci i odreaguje sobie---wiem wiem ze kalorie---ale ja musze niestety:(( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KasiaKasia123 0 Napisano Październik 16, 2009 pati- ja wczoraj nie zdalam bardzo waznego egzaminu, poprawki....tez mam dolek....ale mam nadzieje, ze jutro bedzie lepiej i uwzam, ze nie trzeba sie tym wszystki dolowac- zobaczysz, bedzie dobrze. Diete mozesz dzis olac- stan wyzszej koniecznosci. Mam 23 lata, niby koncze studia, i waze okolo 70kg, moim marzeniem jest zas wazyc 60 kg lub nawet 55. We will see....Odezwe sie wieczorkiem, trzymajcie sie dzielnie, ide pobiegac po miescie kupic prezent dla kolezanki, buzki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ainaa 0 Napisano Październik 16, 2009 pati trzymaj sie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zoa 1 Napisano Październik 16, 2009 Pati trzymaj się:) ja od kilku lat zasypiam sama(mój chłop pracuje tylko na noce) i wiem jak to jest:( u mnie potrawka z cukinii i winogrona. do wieczora zamierzam wytrwać tylko na winogronach ni i może aktivia wieczorem. zastanawiam się czy nie kupić wagi:O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ilona 1 0 Napisano Październik 16, 2009 Witam stare i nowe dietkujace dziewczyny.Dzien mija mi bez zadnych wpadek.Przynajmniej do tej pory.Na sniadanie byla kawa i jajko na twardo.Obiad mam o 17stej i planuje zjesc jakas rybke i warzywa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
onaa 0 Napisano Październik 16, 2009 A ja dzis same wpdaki :o :( ;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zoa 1 Napisano Październik 16, 2009 dziś to się naprawdę obżerałam. upichciłam potrawkę z cukinii, marchwi i pomidorów zeżarłam jej chyba z pół kilo. Mam pełen okrągły brzuszek. ciekawe ile to jest kalorii, w sumie same warzywa, nie tłuste. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sympatic69 0 Napisano Październik 16, 2009 Współczuje...; / U mnie no w sumie okejj...miałam dziś trening, jadłam zgodnie z dietą. Zobaczymy co bd jutro...; ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ankama Napisano Październik 17, 2009 siamnko dawno nie pisalam u mnie z dieta roznie wczoraj np zjadlam troche czekolady ale za to jezdzilam na rowerze po okolicy i znalazlam moj dom "sielanka" juz wybudowany niestety nikogo nie bylo ale dzisiaj tez sie tam przejade chcialabym go zobaczyc w srodku poza tym bylam na basenie 2 razy wtorek i sroda ide chyba jeszcze dzisiaj ale niestety moja waga nie spada :( mysle ze to przez przyrost masy miesniowej albo tylko tak sie pocieszam :) choc zdaje mis ise ze chyba lepiej wygladam :) dziewczyny trzymajcie sie buzka! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ainaa 0 Napisano Październik 17, 2009 Witam, wczoraj nawet, nawet i nie zjadłam zbyt wiele i ćwiczyłam sporo. Dzis już gorzej. Dłużej spałam wię już została zachwiana równowaga w moim co 3 h jedzeniu. Poza tym szykuje się niezła impreza wieczorem i pewnie też nie będę mogła zapanować nad sobą:( Miłego dzionka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zoa 1 Napisano Październik 17, 2009 a ja dziś byłam na obiedzie w greenweyu trzeba chyba wybrać do do lekarza, znowu dopada mnie depresja :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ainaa 0 Napisano Październik 17, 2009 Nie daj jej się!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ilona 1 0 Napisano Październik 17, 2009 Zoa-no co ty? Depresja? Szukaj jasnych stron zyciaz!!! Dzisiaj sobota. Nie mam zamiaru liczyc wszystkich kalorii,tzn.z jedzeniem sie oszczedzam ale wieczorem jak odwiedze jakis klub to sie nie obedzie bez drinkow.No coz ! Raz sie zyje! Zycze wszystkim milego wieczoru i pozytywnego nastawienia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Soko23 0 Napisano Październik 18, 2009 hej no ja tez dzis zaczynam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sympatic69 0 Napisano Październik 18, 2009 Ze mną teraz będzie ciężko...problemy rodzinne ; / Nerwy...yh..ale przynajmniej postaram się żeby nie przytyć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zoa 1 Napisano Październik 18, 2009 witam niedzielnie. na razie tylko trochę warzyw. wczoraj zgrzeszyłam kanapką z budki na mieście:O i piwem. dziś jakos nie jestem głodna ale to może dlatego że mam lekkiego kaca:O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zoa 1 Napisano Październik 18, 2009 sympatik69 tulę,żeby wszystko się dobrze ułożyło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zoa 1 Napisano Październik 18, 2009 soko23 witaji napisz coś więcej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Soko23 0 Napisano Październik 18, 2009 nie martwcie sie, ja tez mam ostatnio megaproblemy, ale pewnych rzeczy nie da sie przeskoczyc i chyba trzeba sie z tym pogodzc....mam 23 lata, mieszkam w lbn i bardzo chce schudnac 9 kg- tyle o mnie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Katido Napisano Październik 19, 2009 Obserwowalam ten temacik przez jakis czas i rowniez sie do Was laseczki przylaczam. Te 10 kg byloby dla mnie naprawde wskazane, wlasnie tyle przytylam w ciagu ostatniego roku ... eh... i tez sie z tym zle czuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ainaa 0 Napisano Październik 19, 2009 Dziewczyny jakies paskudny katar mnie atakuje;( W weekend dieta nie do końca była zachowana, może nie tyle, że się obżerałam, ale też nie odmawiałam sobie. Dziś jednak zaczynam od nowa ograniczać się w jedzeniu- no i ćwiczonka. Witaj Katido, będzie nam raźniej:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ainaa 0 Napisano Październik 19, 2009 Przez ten katar zapomniałpam napisać o najważniejszym wczoraj się ważyłam i... 1kg mniej!!! co prawda to nie wiele, ale i tak się cieszę bo waga ostatnimi czasy szłą w górę a nie w dół. Czyli jeszcze co najmnie 7 kg mi zostało za dużo( do sylwestra jednak jeszcze sporo czasu;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ilona 1 0 Napisano Październik 19, 2009 Ja ide na wage w srode. Jestem ciekawa co bedzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mangooo 0 Napisano Październik 19, 2009 Witajcie dziewczyny! od 01.10.2009r. jade na 1000 kalorii czasem trochę wiecej wyjdzie ale max to 1200, wiczę 2 razy w tygodniu i moja waga też rośnie zamiast ubywa, na innym forum czytałam że niektóre dziewczyny chudły nawet i 2-3 kg tygodniowo, a ja po prawie 20 dniach pół kg. O co tu chodzi??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zoa 1 Napisano Październik 19, 2009 mangoo ja na tym topiku juz o tym pisałam przytyłam 10kg robiąc wszystko żeby nie przytyć. codziennie do pracy rowerem 17km w jedną stronę, fitness trzy razy w tygodniu i rozsądne jedzenie. I bądź tu mądrym.... teraz juz nie mam tyle czasy na ćwiczenia a na rower za zimno. postanowiłam polubić bycie głodną co też jak na razie nie daje żadnego efektu pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ainaa 0 Napisano Październik 20, 2009 Cześć wszyskim, katar sprzyja diecie bo jeś mi się nie chce, niestety ćwiczyć też nie a to by było optymalne połączenie. Wczoraj obliczyłam, że aby zdążyć schudnąć do świąt powinnam tracić ponad 1 kg tygodniowo. Ciekawe jak to zrobię jak co zgubię 1 kg to zaraz tyje tyle samo:/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
onaa 0 Napisano Październik 20, 2009 Hej hej. Jestem i nadal próbuję nie jesć za dużo. Ale weekend koszmarny - imieniny babci na wyjeździe :o wiecie co to znaczy..... :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
paulla81 0 Napisano Październik 20, 2009 witam wszystkie panie! trochę mnie tu nie było, bo miałam awarie neta, wiec musze nadrobić zaległości w relacjach z odchudzania, w weekend w miare sie trzymałam, zaliczyłam tylko małą wpadkę z ciachem i winem, ale nie jadłam za to kolacji, wczoraj w sumie tez ok, tylko zjadłam kawałek zapiekanki mięsnej z żółtym serem :( ale za to coś więcej poćwiczyłam, jeżdże codziennie na orbitreku po 5km, zajmuje mi to ok. 20min, chce to wydłużyć do 15km dziennie, mam pytanie: czy dadzą efekty takie 3 jazdy po 5km, czy lepiej zmusić się i na raz przejechać więcej? zaznaczam, że już po tych 5km jestem padnięta i mi momentami słabo... pzdr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ainaa 0 Napisano Październik 20, 2009 Moim zdaniem na początek dobrze jest to podzielić, a jak nabierzesz kondycji to całość nie będzie stanowiła problemu. A nie warto ćwiczyć przez siłę i potem źle się czuć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ilona 1 0 Napisano Październik 20, 2009 Ja sie trzymam w miare dobrze .Staram sie nie przekraczac 1000 kal dziennie ale czasami cos nie wychodzi.Jutro mija tydzien od ostatniego wazenia.Ciekawa jestem co waga pokaze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach