Co wasz facet odpisałby na tego smsa?

spotykalismy sie z moim facetem codziennie. jednak z pewnych przyczyn postanowilam ze bede sie widywac z nim raz w tygodniu. dzis napisalam sms :"jest mi smutno bo nie mam co robic" on odpisal: " mozesz wpasc do mnie" ja na to: "ty wpadnij do mnie" a on: "nie bo moge tylko jutro" ja: "ale zmienilam zdanie. jakbym napisał to innemu to bez gadania bylby tu w 5 minut. Dobrze nie bede cie wyciągac z domu na sile. Kocham cie! on:" ja ciebie też " czy wasz facet tej sytuacji tez by was tak olał? czy on sie nie zorientowal ze chce sie spotkac?:/

co to pierdolisz?

o tym ze facet tez ma swoj honor i nie bedzie ciagle na twoje zawolanie? Jak Ci sie zachce to ma byc jak nie to raz na tydzien.... nie wiem jak on z toba wytrzymije

?:O

To się zdecyduj czego chcesz:-) facet najwyraźniej nie chce być chłopakiem 'na posyłki'. Powiedziałaś raz, że chcesz się widywać raz w tyg i on to szanuje. Nagle zmieniłaś zdanie i oczekujesz, że on hop siup i już będzie obok Ciebie. Facet ma charakterek i nie da się wziąć pod pantofel. Tak mi się wydaje..

proponuję dobrego psychiatrę TOBIE

jakaś dziwna jesteś. Możecie się widywać częscie, bo jako powód podałaś że sobie wymyśliłaś, no więc on słusznie robi :P tak chciałaś to tak masz a nie że będzie latał jak ci sięgormony przestawia :D ile macie lat 16?

Mam nadzieję że twoj facet szybko znajdzie sobie lepszą.

rozsadnych kobiet jest samych, a takie pizdelniczki maja facetow:o zycie jest niesprawiedliwe

A nie moglas napisac "nudze sie skarbie... wiesz co, jednak chce cie widywac czesciej. wpadniesz do mnie juz dzis?" A Twoj facet...coz... napewno poczul sie urazony tym ze ograniczasz mu widzenia z toba.... wiec teraz udowodni ci, ze go bardziej potrzebujesz niz myslalass:P to bylo naprawde kiepskie posuniecie;P i to ograniczanie i ten sms;P

co się mawronka krzywisz? jak masz faceta to też mu chba limity jak autorka wyznaczasz :D bo inaczej skąd miałby wiedzieć kiedy ma czas i jak może sobiew życie zaplanować :P

ale gimnazjalistki tak latwo wina kupic nie moge ;)

bo to jakies glupie, nie zrozumialam co ona napisala? nie wiem mam zbyt zjebany charakter na takie rzeczy :D

juz mi zal tego faceta :O bo faceci sa prosci. jak mu mowisz: raz w tygodniu - to tak to traktuje. a ty chcesz by czytal ci w myslach, zeby jak jakis amant z taniego romansu 'wbrew' tobie stal na progu najlepiej z kwiatami w reku :O

wyznaczylas dzien spotkan, raz w tygodniu a teraz sie dziwisz ze tak reaguje. Ja na jego miejscu w ogole bym sie nie spotykala z taka dziewczyna.

ale nie rozumiecie tego. nie spotykanie sie ze mna bylo pewna kara za to co zrobil. a teraz okazuje sie ze to dla niego nie jest kara a wrecz przeciwnie.

mój by powiedział, żebym w takim razie do tego innego napisała :P

chyba w tym jest problem ze przeszkadza mi to ze on nie jest az tak domyslny jak tego bym chciala. czekałam na sms: dobrze w takim razie wpadne do ciebie. a tu totalna olewka:(

pomylilam sie - to nie gimnazjum to podstawowka....

kara ? a co ty kurva zwierze sobie kupilas ze je teraz tresujesz metoda kar ? a nagroda co jest ? twoja doopa czy tylko twoja laskawa obecnosc ?

"ja: "ale zmienilam zdanie. jakbym napisał to innemu to bez gadania bylby tu w 5 minut. Dobrze nie bede cie wyciągac z domu na sile. Kocham cie!ę typowa gowniara... po co pierdolisz o kims innym? co to jest twoj pies na smyczy???/ i ze na sile nie bedziesz wycigac.... ile ty masz lat? dziecko drogie....

"mam zbyt zj**any charakter na takie rzeczy " znaczy żadne chłopaka ciebie nie chce?

napisalam mu kolejny sms ze mi przykro ze tak mnie olal a on na to: " kochanie zartowałem przecież. bede u ciebie za godzinke bo dopiero sie kąpalem. kocham cie bardzo". moj skarbek jest naj naj naj słodszy! to znaczy ze wy macie jakis facetow przypalow, soro nie zrobiliby dla was tak malej rzeczy:P

To jest trochę żałosne...Napisałaś że inny by był w 5 minut czy jakoś tak...a powinien sie tylko on liczyć i powinnaś uszanować jego zdanie tak jak on zrobił z Twoim.Po ile wy macie lat?

jestesmy dorosli ja mam 20 latek a on 23. kara to nie jest nic takiego. trzeba umiec sobie wychowac faceta bo inaczej bedzie wami pomiatal tak jak juz to wami roba!!!:P

nie wiem :) ale ludzie lubia intrygujace przypadki :)

bycie doroslym a dojrzalym to 2 rozne rzeczy.....

"inny byłby tu w 5 minut" nie chodzi tu o innego MOJEGO chlopaka tylko o kazdego chlopaka jaki stąpa po tej ziemi, który mogłby to zrobic załóżmy dla innej dziewczyny. na szczescie nie bawimy sie w zabawe ;"kto ma wieksze powodzenie"

taka dorosla jestes a nie wiesz ze nikt nie lubi byc pomiatany :O ty mowisz o pomiataniu ? widac, skoro sama pomiatasz swoim facetem: zmienianie zdania co 5 minut, kary, fochy :O napisz za 10 lat czy wciaz jestescie ze soba a do tego czasu patrz uwaznie czy nie ma nikogo na boku, bo faceci nie lubia na dluga mete byc z dziecmi zwiazani :O

"udzie lubia intrygujace przypadki " a co w mich jest takiego ciekawego?