Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość frerregrte

zniszczę swoj związek na własne życzenie

Polecane posty

Gość frerregrte

Ja zwariuję z zazdrości... każde spojrzenie na inną, wspomnienie o byłej, o koleżance, współlokatorce powoduje że puszczają mi nerwy. Wiem że jestem przegrana bo pierwsza miłość jest prawdziwa, najważniejsza i nie da sie o niej zapomnieć. A ja jestem tą drugą i ciężko mi żyć ze świadomością że on nigdy nie będzie mnie kochał tak jak ją kochał. Nienawidzę jej całym sercem bo była pierwsza i mi go zabrała. Niczego bardziej się boję niż tego że go stracę, chcę zniszczyć każdego kto stanie między nami. Wlasnie kolezanka napisala do niego jakas pierdołe na naszej klasie a ja już na niego nakrzyczałam, wypaliłam 5 papierosów i się popłakałam. Nie jestem w stanie tolerować żadnej kobiety bo sen z powiek będzie mi spędzać lęk że ona mi go zabierze. Co ja mam ze sobą zrobić? Jestem świadoma ze problem leży we mnie ale nie potrafię sobie z tym poradzić ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mcflurry
zazdrość też jest potrzebna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×