Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prawdziwa furiatka

Rozryczałam się u dermatologa.

Polecane posty

Gość co do diane35
" Izotek? A czemu do tej pory nie spróbowałaś?" czemu? bo to lek na naprawde ciezkie i nie dajace sie leczyc inaczej przypadki tradziku ma wiele mozliwych skutkow ubocznych i mocno obciaza organizm skoro dermatolog jest zdania, ze nie masz na tyle duzego tradziku, ze doustny antybiotyk nie jest potrzebny... to na pewno nie zapisze izoteku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam o jednym, po diane miałam bardzo rozregulowane cykle, nawet zatrzymaną miesiączke. Prawdopodobnie było to wynikiem brania ich w bardzo młodym wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do diane35
po lecie czesto jest pogorszenie skora nadmiernie wysuszona przez slonce, jest grubsza, zaczyna produkowac wiecej loju... i niestety robi sie gorzej... trzeba ja porzadnie zluszczac by nie bylo pogorszenia i regularnie stosowac jakies dobre masci, ktore zapobiegna nadmiernemu wysypowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ide teraz do endokrynologa w sprawie tarczycy ale zapytam też o homorny. Może po odstawieniu tabsów źle pracują jajniki? Zobaczymy co pan prof. mi powie. Jak dowiem się czegoś ciekawego to napiszę. Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa furiatka
co do diane35- no troche mnei to irytuje ze ciezko mu wypisac antybiotyk :O no przeciez chyba mi nie zaszkodzi?! bo wcale nie mam jakiegos drobnego tradziku, tylko same stany zapalne ktorych nawet nei da sie zadnym makijazem zakryc. nie wiem ile jeszcze dam rade czekac na efekty diane, ale w koncu pojde do jakiegos dermatologa ktory bedzie w stanie dac mi recepte na izotek ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do diane35
" no przeciez chyba mi nie zaszkodzi?" jakto nie? antybiotyki to nie cukierki? szczegolnie doustne antybiotyki bardzo obciazaja watrobe, zabijaja takze dobre bakrerie w organizmie i w ogole robia rozne szkody ile razy leczylam antybiotykami np. tradzik to zaraz potem "lapalam" na przyklad grzybice pochwy bo niestety antybiotyk doustny rozregulowala flore bakteryjna w calym organizmie zdecydowanie lepiej probowac to leczyc silnymi lekami ale do stosowania na skore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do diane35
zanim zacznij tak mowic to sobie poczytaj o izoteku i o mozliwych efektach ubocznych i o tym jak sie wyglada w trakcie...bo niestety nalezy sie liczyc z kilkoma miesiacami sporego pogorszenia, a leczenie trwa dlugo i jest kosztowne... to juz lepiej popytaj lekarza o retinoidy (izotek to wlasnie retinoid) ale do stosowania na skore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa furiatka
co do diane35 - ja rozumiem że antybiotyki obciążają wątrobę, ale litości! czy nie lepiej połykać ten antybiotyk i miec spokoj? ja naprawde nie wyrabiam juz psychicznie! a po 2gie- spojrz ile skutkow ubocznych ma diane35...i niby antybiotyk ma mi zaszkodzić a diane nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa furiatka
uzywam retinoidu na twarz - aknemycin w płynie..ale to daje tyle co nic bo codziennie wychodzi mi iles nowych pryszczy i nic tego nie hamuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do diane35
diane tez szkodzi...i dlatego tez nie wolno jej lykac za dlugo i nalezy robic regularne proby watrobowe... a co do antybiotykow doustnych to tez masz spokoj wtedy kiedy je lykasz ale totalnie sobie obciazasz i rozregulowujesz organizm... naprawde najlepiej dobrac dobrze dzialajace leki do stosowania na skore jesli to nie jest totalnie oporna na leczenie i bardzo ciezka postac tradziku tylko wtedy leki jak roaccutane/izotek maja jakies uzasadnienie zeby nie bylo , cos o tym wiem, lepsze sie od ponad 10 lat, i diane bralam i antybiotyki... wiec niestety wiem jak to jez zyc z tradzikiem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tigencja
Też miałam problemy z cerą. Myj twarz mydłem dla dzieci jest łagodniejsze dla skóry, na noc stosuj maść Benzacne (do kupienia w aptece bez recepty - przy dużym trądziku 0,10%). Lub zmień dermatologa- to chyba najlepsza porada :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co z nimi robilas
a jak dlugo do stosujesz/stosowalas? bo niestety wszystkie retinoidy (te doustne tez) maja jedna ceche wspolna... poczatkowe pogorszenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do diane35
co do antybiotykow jakby to bylo tak, ze polykasz raz i masz juz zawsze spokoj to moze i owszem byloby warto... ale to niestety tak nie dziala :o naprawde polecam przeczytanie http://www.bella-derm.pl/roaccutane/ to o izoteku i o tradziku w ogole , dlugie ale warte lektury...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa furiatka
aknemycin w plynie czyli te retinoidy uzywam na twarz od poczatku wrzesnia, czyli miesiac. bo jak napiałam wszystko zaczeło sie z poczatkiem wrzesnia, neimal z dnia na dzien :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa furiatka
co do diane35- o super, juz mi sie spodobała informacja ze leczenie hormonalne dziala u 2% pacjentow bo takiej grupy dotyczy :O to juz raczej zaczne odkladac na izotek :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do diane35
z tymi hormonami to chodzi o to, ze tak naprawde nie da sie nimi "wyleczyc" diane owszem dziala na wiekszosc kobiet ale to zadne leczenie...bo w wiekszosci przypadkow nie likwiduje trwale problemu masz to dopiero od poczatku wczesnia? i myslisz o izoteku? to nawet retinoid na skore nie mial szansy zadzialac... pogorszenie moze byc przez miesiac lub wiecej, przy regularnym stosowaniu retinoidu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do diane35
leczenie tradziku jest leczeniem "dlugotrwalym"... nalezy sie na to przygotowac... taka prawda :o nikt rozsadny nie przypisze ci izoteku bez paru miesiecy stosowania masci najpierw (roznych masci) , a jesli to nie pomoze i robi sie gorzej to dopiero wtedy w gre wchodza antybiotyki... a jesli po ilus miesiacach nie ma poprawy... to dopiero wtedy jest mowa o izoteku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa furiatka
co do diane35 - wiem ze moze zbyt "pospiesznie" reaguje, ale to dlatego ze przez kilka miesiecy mialam nie do konca ale jednak spokoj z cera, i trudno mi sie pogodzic ze od miesiaca wygladam zupelnei inaczej.. poza tym kto mi da gwarancje ze diane czy reetinoid miejscowo zadziala?? boje sie ze za kolejny miesiac bede juz miec 100% powierzchni twarzy usianej tym syfem bo narazie jest jeszcze troche miejsca..poprostu chce to zatrzymac!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do diane35
"poza tym kto mi da gwarancje ze diane czy reetinoid miejscowo zadziala??" odpowiedz jest prosta...nikt tak samo jak nikt ci nie da gwaracji, ze drogie, dlugotrwale i mocno obciazajace leczenie izotekiem da efekt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do diane35
wiem, ze to marne pocieszenie ale ja mam tradzik tez na plecach i dekolcie... wiec zawsze moze byc gorzej :p szczerze, nikt ci nie da gwarancji masz mocny i dosc silny lek od dermatologa i do tego hormony, poki co to raczej nic wiecej nie mozesz... poza nie ruszaniem tego, nie wyciskaniem, nie dotykaniem twarzy i stosowaniem sie do zalecen co do stosowania retinoidu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do diane35
i nie zmienianiem leczenie "na lapu capu" bo niestety wiele z nas tak robi, nie dziala, to odstawia, probuje czegos nowego i tak w kolko, liczac na efekty :o niestety prawda jest taka, ze te wszystkie leki potrzebuja czasu by zadzialac, a retinoidy juz szczwegolnie ale za to one daja potem lepszy efekt niz inne... i najlepsze co mozna zrobic to wytrwale stosowac ta sama pielegnacje i leczenie i chodzic do dermatologa regularnie by widzial jak to wyglada i czy leki dzialaja... bo ciagle zmienianie lekarzy, metod, kosmetykow, masci... najczesciej wychodzi w efekcie tylko na gorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvbjuytf
słyszałaś o curacne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa furiatka
co do diane35 - no szczerze nie pociesza mnie to, pocieszyloby bardziej gdybys podala wlasnie przykład ze cos zadzialało i masz spokój :( pol biedy miałam do tej pory bo jeszcze trwaly wakacje, a juz lada dzien na uczelnie, dramat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa furiatka
cvbjuytf - nie lae z teog co widze to curacne to chyba to samo co izotek.. i nikt mi teog nei zapisze, nei wiem jak bardzo zaawansowany TRĄD trzeba miec zeby dostac antybiotyk..a moze przepustke w postaci rozpoczecia leczenia psychiatrycznego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do diane35
szczerze, wiem, ze to nieprzyjemne ale bywaja wieksze dramaty...taka prawda :) niestety, chyba nikt nie da ci gwarancji, ze to szybko zniknie i na dobre :o zostaje sluchac dermatologa i zalozyc, ze wie co robi... co do mnie to owszem nie moge powiedziec, ze sie wyleczylam ale jak sie lecze to jest lepiej niz gdy sie nie lecze tak jak w podanym artykule "Jeśli leczenie daje efekty poprawy stanu skóry w czasie jego stosowania mówimy, że jest skuteczne. Leczenie takie należy jednak kontynuować z niewielkimi korektami tak długo, jak długo istnieje tendencja do utrzymywania i powstawania nowych zmian skórnych. Jest to proces mozolny i uciążliwy, ale niestety nie mamy innej możliwości. Można ew. zmniejszać częstotliwość stosowania leków zewnętrznych ale nie należy całkowicie odstawiać." czyli ogolnie lecze to ciagle... ale nie mozna tego nazwac wyleczeniem p.s. curacne to to samo co izotek czy roacuttane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do diane35
nie przesadzaj z tym leczeniem psychiatrycznym po miesiacu tradziku... wiem, ze czasem sie traci perspektywe ale bez przesady... a jak zaawansowany trzeba miec by sie tym leczyc? przede wszystkim musi byc OPORNY na leczenie innymi metodami, a tego sie nie da powiedziec po niecalym miesiacu stosowania lekow to mozna powiedziec po pol roku czy roku zupelnie bezskutecznego leczenia... a jak zaawansowany? jestem pewna, ze widzialas pare razy w zyciu facetow z ciezko ropna blizowaciejaca postacia tradziku... UWAGA NIE DLA WRAZLIWYCH http://acnerosaceaherbalcure.com/attachments/Image/acne_breakout.JPG a bywaja i DUZO gorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa furiatka
co do diane35- ale nei zaczleam leczyc od miesiaca tradziku wogole..wczesniej tez go leczylam o ile pamietam antybiotykiem azimycin i było wzglednie dobrze..a ogolnie tradzik mam juz z 6 lat wiec naprawde to czy go znow lecze miesiac rok czy tydzien nie robi mi roznicy - w sensie naprawde mi ciezko psychicznie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa furiatka
co do diane35- a co do zdjecia to nie jest dla mnei np szokiem bo..no prawie..to samo mam w lustrze, tyle ze nie rozprzestrzenilo sie jeszcze na całe poliki...ale kto wie za meisiac moze bede miala juz w tym całą twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do diane35
to akurat rozumiem :o niestety tradzik takim juz jest paskudztwem, ze utrudnia nam zycie... jedna jest prawda, ze na studiach na 100% poznasz fajnych ludzi i podstawa jest to bys odwazyla sie i probowala nie myslec za duzo o twarzy najgorsze co mozna zrobic to przykladac jakies wyjscia, spotkania na pozniej, jak bedzie twarz lepiej wygladac... choc czesto ma sie taka ochote kup, jakis dobry kryjacy podklad :) i staraj sie cieszyc poczatkiem studiow :) wiem, latwo sie mowi, trudniej robi, jak sie ma tradzik... ale trzeba sie zmusic :) ja ostatnio rozwazam zakup nowego podkladu pharmaceris, takiego wllasnie dobrze kryjacego http://www.pharmaceris.pl/line.php?id=104

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do diane35
tak czy inaczej masz moim zdaniem tylko jedna opcje znalezc dermatologa, ktory mowi rozsadnie i ktoremu ufasz i trzymac sie jego zalecen i chodzic do niego regularnie... nic lepszego sie nie da wymyslic poki co :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×