Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prawdziwa furiatka

Rozryczałam się u dermatologa.

Polecane posty

Gość co do diane35
no moze nie koniecznie zainwestowac ale po prostu wybrac dobry :) a to niestety przy dzisiejszych kremach latwe nie jest :o trzeba sie troche znac na skladach i widziec co moze zapychac, a co nie...na szczescie na wizazu troche osob sie zna i moze pomoc niestety nawet z tych drogich tez sie zdarzaja paskudne zapychacze owszem sa dobre jako nawilzacze ale nie koniecznie do cery z problemami ja na wizazu odkrylam swoje ulubience jesli chodzi o nawilzanie zupelnie jak dla mnie bezkonkurencyjny na codzien humektan http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=10334 choc na duze przesuszenia, niemal wypalenia to pewnie nie da rady inny dobry na codzien to http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=8828 tani, nie zapycha, nawilza calkiem calkiem :) z takich za to naprawde dobrych na ratowanie sie po silnych masciach niemal spalajacych skore lub innych zabiegach kwasami itp to sa dwa http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=15954 oraz http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=11102 tylko te to faktycznie inwestycja spora :o troche tanszy i tez ratowal moja skore to http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=4148 to tyle z mojej wiedzy kremowej, ze tak powiem ;) od paru lat jestem wierna humektanowi w sumie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do diane35
nie kupuj normadermu, przynajmniej dopoki sie leczysz bo on tez jeszcze zluszcza dodatkowo (ma kwasy w skladzie) i w ogole no i akurat specjalnie nawilzajacy to on nie jest pomine fakt, ze ja po nim mialam tych niedoskonalosci duuuzo wiecej...i nikomu go nie polece jest tyle lepszych rzeczy z kwasami na niedoskonalosci :) jesli juz bym miala na cos tyle kasy wydawac to bym wydala np. na cos z La Roche effaclara mowiac szczerze albo z Avene albo z SVR, na pewno nie z vichy z vichy mam naprawde srednie doswiadczenia zreszta nie tylko ja patrzac na wizaz http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=4888 prawie 2 razy wiecej nie kupi niz kupi...nie swiadczy to dobrze ;) ale ogolnie dopoki stosujesz takie drazniace rzeczy to nie powinnas dokladac jeszcze jednej... wiec wszystko co ma kwasy raczej odpada poki co... za cene typu ok 70zl (czyli normaderm) to naprawde lepiej twojej wymeczonej skorze w tym okresie lepiej ci zrobi Cicaplast lub Cicalfate to takie kremy prawie opatrunki ;) sama zobacz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do diane35
no i to naprawde nie ma szans dobrze nawilzac jak na drugim miejscu w skladzie zaraz po wodzie jest "alcohol denat" wiec jako nawilzacz dla wymeczonej skory to na pewno nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkpq
zastanawiam się dlaczego piszecie że trądzik to się ma jużcałe życie i sam nie zejdzie - mi sam przeszedł - fakt dbałam i przerabiałam full rzecy w tym hormony po których odstawienu były wysypy, antybiotyki po których zawsze było dużo lepiej maści - ale ok 28 roku życia jakośzaczęło być spokojniej i jest już terz całkiem ok - trądzik czasami przechodzi z wiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do diane35
"zastanawiam się dlaczego piszecie że trądzik to się ma jużcałe życie i sam nie zejdzie " ja pisalam wrecz przeciwnie, ze moze zejsc i bez retinoidow :) ale niestety fakt faktem, ze w dzisiejszych czasach coraz czestszy robi sie tradzk trwajacy i do 30tki lub dluzej, a nie tylko nastoletni " trądzik czasami przechodzi z wiekiem" ja bym powiedziala, ze najczesciej przechodzi z wiekiem tylko niestety granica wieku sie coraz bardziej przesuwa :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam prawie 30lat
mi się jeszcze nie dawno trądzik zaostrzał od złej wody(mamy jedną z najgorszych w polsce bo ze śmierdzącej rzeki )kupiłam sobie filtr do wody i piję czy robię obiad tylko na filtrowanej. to w/w już troszkę złagodziło objawy ale piszę resztę. Twarz staram się myć łagodnym ,żelem(kosmetyki TOŁPA DLA TRĄDZIKU lepiej przez net zamówic albo kupic w krynicy górskiej bo połowe nawet tańsze).Wypijam 2 litry wody dzienie oprócz tego herbatki ewentualnie ,kawę słodzę tylko jedną max łyżeczką(nie piję rozpuszczalnej),bardzo dużo zjadam owoców i warzyw(surowych najlepiej),odstawiłam nabiał i mięsko smażone w głębokim tłuszczu i fast foody.Nie urzywam ostrych przypraw musztardy majonezu tabasco słłodyczy czekolady(tylko bardzo lubię orzechy a włoskie bardzo na cerę tłustą i trądzikową pomagają ponieważ mają oprócz tych witB i dobrych minerałów jakieś związki regulujące coś tam,zjadałam nawet pół kilo zasem).Jak gazowane to tylko woda wysowianka i muszynianka.Jak kawa to nie rozpuszczalna(sama chemia),jak soki to świeżo wyciskane albo wcale(lepiej zjeść te owoce albo marchewkę.Acha wypijam jeszcze z woda niegazowaną przez cały dzień wyciśnięty sok ze świeżych cytrusów(cytryna mi smakuje najbardziej tak ze 3 nawet)ale bez cukru. zabiegi no to tak solux(lampa ze światłem czerwonym nawet dogrzać kosmetyk na twarzy coby się lepiej wchłaniał, pomaga pracy gruczołow łojowych),laser ten co się leczy nim oparzenia i regeneruje stawy np ale z tego co wiadomo uszkadza siatkówkę oka,ten laser jak sie na to światełko popatrzy(lekarz w rodzinie mi czasem robi taki zabieg na skórę) Dobra kosmetyczka (jeśli cera w dobrym stanie to czyszczenie)ma często kosmetyki regulujące pracę tego wszystkiego tam na skórze o i jakiś zabieg ultradźwiękami. Kosmetyki i środki: dobra najpierw hardcor mydło szare i siarkowe(na zmianę dzień takie a potem tem takie)nawet na twarz ,bo ja jestem z tych "szczęśliwców" co ma trądzik na dekoldzie plecach nawet na ramiona przechodzi a kiedyś nawet uda :( i tak ze 2x dziennie stosowałam(teraz ciężkie środki nie) pilling enzymatyczny (ziarnisty za bardzo podrażnia a szczególnie jak duże zropniałe krostki)co 2gi dzień(teraz rzadziej ale też pamiętam) mieszanka spirytusu salicylowego z wodą utlenioną (przecierać do 2x dziennie) jak nie było dużego wysypu to no-scar(perła inków drogi jak fix ale skuteczny bardzo regeneruje skórę i odnawia jej strukturę, nie tylko na blizny jest ale na przebarwienia rozstępy i głównie trądzik ale skóra ma nie mieć żadnych uszkodzeń)woda termalna vichy i avene(ta druga bardzo polecana do cery wrażliwej) mam i stosuję ciągle. acha i jeszcze coś jestem strasznym alergikiem i biorę sterydy(czyli hormony jakie kolwiek odpadają a antybiotyki mnie uczulają) jak chodzi o solarium 2 seanse i się okazało ,że skóra wcale się nie leczy tylko jeszcze bardziej się broni i trądzik się zaostrza jedyne suplementy to potas z magnezem w upały albo podczas wysiłku f(wyrównanie elektrolitów)no i zadnych wynalazków wiadomo. I nie ma śladu pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam prawie 30lat
maiło być używam zamiast urzywam sorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychodzi na to że dobrze jest
ograniczać czynniki sprzyjające trądzikowi i pryszczom :)pewnie wiadomo,że z dnai na dzień to nie zniknie tylko trzeba czasu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do diane35
"wychodzi na to że dobrze jest ograniczać czynniki sprzyjające trądzikowi i pryszczom " no to na pewno ;) i pielegnowac rozsadnie i leczyc jesli trzeba ;) zgadzam sie co do mydla siarkowego ale jego to bym na twarz nie stosowala bo jednak za delikatna...ale cala reszte myje nim regularnie (skad ja znam problem z udami :p) "jak chodzi o solarium 2 seanse i się okazało ,że skóra wcale się nie leczy tylko jeszcze bardziej się broni i trądzik się zaostrza" tez pelna zgoda...juz dawno lekarze zrezygnowali z twierdzenia, ze to cos pomaga ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa furiatka
ja mam prawie 30lat - kurcze, jak czytam twoją długą liste to mysle sobie że osoby z chorobami skornymi przecież szczegolnie dbają o cere i zdrowie, a niektorzy ludzie dbanie o cere maja ograniczone do minimum i nic im się nie dzieje :( obecnie używam maści baneocin, która wszystko wyciąga :/ ale potem na noc aknemycin zasusza wiec w miare ok.. dermatolog mówił jednak że wcale nie mam ropnych pryszczy i to są "nacieki", i dlategotez nie da mi antybiotyku :P w połowie tygodnia zaczynam 2gie opakowanie diane i zobacze jak będzie..mam nadzieje że mnie jeszcze bardziej nie wysypie, a tego sie boje! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa furiatka
co do diane35 - mam pytanie do ciebie jak tu wejdziesz :) czy kremu humektan używasz również zimą?? na zime planowalam kupic krem neutrogena jako typowy chroniacy przed zimnem i nie wiem czy humektan też by sie nadawal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do diane35
nie dzialal mi laptop przez pare dni, a tylko na nim mialam zapisany topik ja uzywam humektanu przez caly rok ale raz, ze zeszla zima byla malo "zimowa", a dwa ze ja nie pokonuje zima dlugich dystansow na mrozie ;) no i zawsze mam jeszcze podlad, ktory tez troche chroni ;) jesli mam w planach jakas wycieczke na caly dzien to wtedy "olewam" to czy krem jest zapychajacy czy nie i pozyczam od mamy troche kremu bodajze flos-lek z serii zimowej ale to sie zdaza moze 2-3 razy przez cala zime ;) ogolnie to pewnie inny z tej samej firmy bylby lepszy stricte na zime http://emolienty.pl/index.php?ps=zima

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do diane35
tak swoja droga ja tez nastolatka juz nie jestem... mam 27 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa furiatka
Narazie kupilam humektan i jest naprawdę ok :) Zaczelam 2 opakowanie diane, jest ciut lepiej nie mam bolących podskórnych wulkanow (pzynajmniej na dzien dzisiejszy) :P zbladłam okropnie :P no ale coz, bede opalona zimą najwyzej na solarium :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbvnbvnvb
nie przejmuj sie slonce ja takze zazywam diane i przeszlo mi dopiero po kilku opakowaniach obecnie biore dalej juz 2 lata i poki co jest dobrze... kiedys moim znakiem bylo noszenie make apu obecnie od roku sie nie maluje ..czuje taka ugle w zyciu zaluje wszystkch zmarnowanych chwil... ale coz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie czytałam wszystkich postów
ale jeśli tak źle się czujesz ze swoją skórą, to poproś dermatologa o lek typu Aknenormin/Izotek. Na ulotce przeczytasz tysiące ostrzeżeń, ale to wszystko zwykle tylko tak groźnie wygląda. A efekt jest niewiarygodny. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa furiatka
nbvnbvnvb- a ile masz lat? :> nie boisz sie że bedzie nawrót? :/ ja jeszcze nawet się nie wyleczylam, a już sie boje :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do diane35
no akurat po doustnych retinoidach nawroty sa stosunkowo rzadkie ale tak czy siak wiadomo, ze kazdy komu sie skutki uboczne nie trafia moze napisac " przeczytasz tysiące ostrzeżeń, ale to wszystko zwykle tylko tak groźnie wygląda"... gorzej jak sie jest w tej drugiej grupie tak wiec jak wiadomo to tylko po wykorzystaniu innych opcji " no ale coz, bede opalona zimą najwyzej na solarium" wiesz, ze to nie jest dobry pomysl przy problemach skornych? pomijajac juz fakt, ze to ogolnie malo zdrowe... "obecnie biore dalej juz 2 lata i poki co jest dobrze" mam tylko nadzieje, ze zdajesz sobie sprawe z tego, ze dwa lata to DLUGO jak na diane to sie powinno brac tak krotko jak tylko mozliwe, a jesli potem potrzeba antykoncepcji to brac typowe tableki anty dodam jedno, dla mnie najtrudniejsze bylo podjecie decyzji o tym, ze pora przestac brac wiec sama tez bralam dluzej niz powinnam... przyznaje sie bez bicia wlasnie ze strachu przed tym co bedzie po odstawieniu ale kiedys bylo trzeba i na szczescie tak zle po odstawieniu nie bylo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa furiatka
wiem wiem, że opalanie dla nikogo na zdrowie nie wychodzi, ale nie będe przesadzac :P zreszta keidy to nastapi że bede mogla skorzystac z solarium.. :O bo narazie wciąż wygladam jak idź stąd i nie wracaj :P zapewne przyjde do dermatologa i znow sie rozrycze :P:P no bo co..tylko plakac z bezradnosci :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do diane35
a kto mowi, ze placz jest zly? czasem lepiej wyplakac cos niz dusic to w sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa furiatka
ehh ale co placz da, nic :/ zaczelam 2op. diane i wydaje mi sie ze znow jest gorzej, w czasie krwawienia bylo minimalnie lepiej super :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123...
też wyglądałam okropnie a jestem w 1 gimnazjum ale zaczęłam uzywac brewoxyl i beznacen i teraz mam ładna gładką skore, a wież mi wyglądałam jak potwor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa furiatka
kurde nie wiem czy te branie diane35 ma sens :O miesiac przelecial, zaraz przeleci drugi, a twarz poorana i to nie mniej a bardziej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do diane35
no na pewno na jakis efekt to u mnie trzeba bylo czekac 2-3 miesiace ale czy jest sens to ja nie wiem... dla mnie to w ogole zaczynanie mialo maly sens...ale to dla mnie...ja jestem raczej przeciwnikiem niz zwollennikiem diane, choc akurat na tradzik to mi pomogla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do diane35
"też wyglądałam okropnie a jestem w 1 gimnazjum ale zaczęłam uzywac brewoxyl i beznacen i teraz mam ładna gładką skore, a wież mi wyglądałam jak potwor" sorki ale tradzik nastoletni to zupelnie inna sprawa...takki w wielu przypadkach daja sie dosc prosto zaleczyc...wlasnie takimi "podstawowymi" lekami jak brevoxyl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa furiatka
w takim dole wlasnei przegrzebuje wszelkie strony i jak czytam że komuś nie pomoglo wcale, to już mam wizje że: bede łykać ta diane pol roku, pol roku bede wygladac jak koszmar, a po tym pol roku nie bedzie zadnej poprawy :O co do diane35- może ty wiesz coś na ten temat: czytalam na jakiejs stronie że alkohol, papierosy-wiadomo obniżają dzialanie diane, ale także: tetracyklina :O:O nie wiem czy dotyczy to tlyko doustnej czy ogolnie? :O a przeciez aknemycin plus ktory uzywam ją zawiera.. przestane go uzywac na jakis czas bo i tak wysuszyl mi juz skóre na wiór!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgsegd
furiarka nie czytalam wszystkiego wiec sie zapytam czy robilas sobie wymaz z twarzy, moze masz gronkowca czy cos podobnego powodzenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa furiatka
dgsegd- nie nie robilam, dermatolog ktory polecil mi przyjmowanie diany najwidoczniej zdiagnozowal tradzik jako hormonalny :/ za kilka dni zapisze sie do prywatnego zobacze co on powie i poradzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do diane35
o obnizanie skutecznosci to chodzi o skutecznosc antykoncepcji i ja wiele antybiotykow obniza... ale tych dousntnych nie sadze by masc sie "gryzla" z diane... jak wysusza cie na wior to zrob pare dni przerwy, a potem stosuj rzadziej :) "bede łykać ta diane pol roku, pol roku bede wygladac jak koszmar, a po tym pol roku nie bedzie zadnej poprawy" tego nie wiesz, taka opcja tez jest mozliwa, ale w sumie byla tak samo mozliwa zanim zaczelas to lykac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×