Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prawdziwa furiatka

Rozryczałam się u dermatologa.

Polecane posty

Gość prawdziwa furiatka
co do diane35- no właśnie tego nie wiem, ale jest niestety taka mozliwosc, a wtedy kupa czasu pojdzie na marne :/ a co do suchosci skóry wlasnie! dziwne, obecnie mam wysuszona cała twarz okropnie, ale może to w koncu jakies działanie diane-bo mam suche nawet powieki,nos, pod oczami! gdzie przeciez wysuszajacych srodkow nie używam a wrecz przeciwnie no ale nie wiem, moze poprostu chcialabym dostrzec jakiekolwiek działanie :P mowisz ze tylko doustne zmniejszaja dzialanie diane, dobrze wiedziec :P aczkolwiek ja już sama nie wiem co mi pomaga a co bardziej szkodzi i nie wiem czy sam lekarz to wie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do diane35
" no właśnie tego nie wiem, ale jest niestety taka mozliwosc, a wtedy kupa czasu pojdzie na marne " czemu na marne? przeciez to nie tak, ze cos tracisz je biorac... przeciez cala reszte leczenia mozesz stosowac :) no niestety... nikt tu na nic nie da gwarancji :o "obecnie mam wysuszona cała twarz okropnie, ale może to w koncu jakies działanie diane" szczerze, nie sadze by o bylo dzialanie diane, raczej srodkow, ktore uzywasz... czesto jak cos sie stosuje miejscowo na noc to moze sie "rozniesc" i na miejsca teoretycznie nie posmarowane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa furiatka
co do diane35- oj chyba jednak tak ;/ wyobraz sobie budze sie dzisiaj i mam wysypke na przedramionach!!:O:O takie bolace czerwone punkciki! (takie jak czasem jeszcze przed "wyjsciem na wierzch" pryszcza juz czuc) dobrze ze jestem jutro umowiona do drugiego dermatologa! :O co to moze byc? na twarzy mnei tez sypie niezle jak zwykle zreszta ;/ chyba mi ta diane wiecej pomoze niz zaszkodzi ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa furiatka
to jakis koszmar, to musi byc od tych tabletek diane no bo od czego innego? :O mam mase tych czerwonych bolacych punktów na przedramionach i na brodzie tez, pewnie sie zmienia w ropne :/ ciekawe co mi nowa dermatolog powie, najlepiej bedzie jak stwierdzi ze diane sobie tylko zrujnowalam zamiast poprawic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" to jakis koszmar, to musi byc od tych tabletek diane no bo od czego innego? " to moze byc od wielu rzeczy.... z opisu wyglada na uczulenie... "najlepiej bedzie jak stwierdzi ze diane sobie tylko zrujnowalam zamiast poprawic " no zrujnowac skory to sobie raczej nie zrujnowalas bo diane raczej na skore rzadko szkodzi, choc nie zawsze pomaga...i inna sprawa czy jej branie ogolnie ma sens bo nie pomaga "na stale"... tak wiec nawet jesli nowy dermatolog uzna, ze nie ma sensu diane to nie znaczy, ze to od razu "zrujnowanie" glowa do gory 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa furiatka
Quleczka - wiesz jak czytam czasem opinie osob ktore zazywale diane i bardzo zle sie wypowiadaja to jednak zaczynam sie bac ze moge zrujnowac cere czy zdrowie zamiast wyleczyc tradzik :/ nigdy nie mialam czegos takiego na przedramionach :O ok, plecy, dekolt, ale przedramiona? :/ jutro napisze co mi dermatolog o tym powie.. ale coz, strach sie bac z czym obudze sie jutro :/ bo jak widac wszystko jest mozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja powiem tak, ze jednak czesto lecza tradzik, ale fakt, ze przy tym szkodza zdrowiu lepiej nie bede pisac jakie ja mialam przygody z tabletkami, wszystkie mozliwe skutki uboczne i dlatego ja w ogole uwazam, ze nie sa za dobrym pomyslem, a juz na pewno nie powinno to byc brane dlugo, bez badan kontrolnych i tak dalej " ok, plecy, dekolt, ale przedramiona? :" no plecy to nie jest typowe miejsce na uczulenia, to juz predzej wlasnie przedramiona gdzie skora jest wrazliwsza tak czy siak to sie kwalifikuje na wizyte u lekarza :o "ale coz, strach sie bac z czym obudze sie jutro :/ bo jak widac wszystko jest mozliwe" no niestety, zycie lekkie nie jest... nie bede sie rozpisywac ale ja mam takie problem zdrowotny od dziecka, ze na dobra sprawe nigdy nie wiem czy sie nie obudze rano jak z podbitym okiem, juz pare razy tak mialam... jak widac wszystko jest mozliwe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa furiatka
ja juz mam dosc, jak mi jutro dermatolog nie przedstawi jakiegos sensownego planu leczenia to zwariuje!:O mam juz cala twarz w tym gownie, jestem cała w kropki: slady, nowe pryszcze, ropne, bolac , wszystko ;/ i to wszystko w nieco ponad miesiac!!! jak sobie przypomnie jak NORMALNIE i ładnie wygladalam jeszcze na koniec sierpnia to mi sie płakać chce!! a teraz z dnia na dzien wygladam coraz gorzej, nawet juz sie nie zastanawiam ile czasu mi zajmie ani potem te wszystkie slady zeszly ;/ bo najpierw musialyby przestac wychodzic nowe pryszcze a z takim tempem jak się pojawiają to jeszcze kilka tygodni a bede jedna wielka blizna plama i pryszczem ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa furiatka
może dorobie sie na tej dianie hirsutyzmu albo inneog cholerstwa ;/ strach zgadywac :O a wstyd mi już z domu wychodzic, niestety nie mam wyboru i musze chodzic na uczelnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" może dorobie sie na tej dianie hirsutyzmu albo inneog cholerstwa" nie popadajmy, w paranoje :D diane to lek do leczenia hirsutyzmu....wiec "dorobienie sie go" to akurat najmniej prawdopodobna mozliwosc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jak sobie przypomnie jak NORMALNIE i ładnie wygladalam jeszcze na koniec sierpnia to mi sie płakać chce!!" rozumiem i wspolczuje :o z drugiej strony troche ponad miesiac leczenia to naprawde nieduzo, raptem 2 wizyty, tak? no i szczerze mowiac to te dotychczasowe plany nie wygladaly na jakies bezsensowne (pomijajac diane ale to moje prywatne zdanie) ... nie sadze, ze lekarz nagle jakis zupelnie inny plan bedzie mial co najwyzej jesli jest faktycznie duzo gorzej to pewnie jakis doustny antybiotyk no i do tego dalej leczenie zewnetrzne niestety tak wlasnie sie cholerstwo leczy :o swoja droga BARDZO polecam artykul http://www.mp.pl/artykuly/index.php?aid=44198&_tc=A23CC2144F5F4C66912267CDE289A1EF " Dlatego od lat podkreśla się znaczenie terapii skojarzonej i naprzemiennej antybiotykiem i retinoidem lub nadtlenkiem benzoilu (np. retinoid wieczorem, a preparat z antybiotykiem i nadtlenek benzoilu rano)." czyli mniej wiecej to co ten lekarz robi, najpierw mialas retinoid i antybiotyki, a teraz masz antybiotyki i nadtlenek benzoilu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdziwa furiatka
Quleczka - czytam wszystkie tematy o diane35 jakie tylko znajde i trafiają sie wypowiedzi że ktoś przed przyjmowaniem diane nei mial np problemu z nadmiernym owlosieniem, a potem po przyjmowaniu diane i odstawieniu jej -zaczelo sie, albo przed przyjmownaiem nie mialy skornych problemow, a po- dostały tradziku. :O poza tym-wszystko jest mozliwe :P może te retinoidy i nadtl.benzoilu to i dobry plan, ale na mnie -NIE DZIAŁA. moze komus po uzywaniu samego dajmy na to benzacne trądzik znika, ale mi NIE. od ponad meisiąca codziennie budzę się W CORAZ GORSZYM stanie, codziennie wyskakuje mi coraz wiecej syfow ktore bolą okropnie. od tych zewnętrznych leków moja skóra jest już przesuszoną skorupą, nawet nie moge sie usmiechac! tak, jest tak przesuszona i naciagnieta! łuszczy się, a jednoczesnie przetluszcza, no i oczywiscie codziennie obsypuje mnie nowymi pryszczami(bo wcale im to nie przeszkadza że jest przesuszona). przestalam ich od kilku dni uzywac- bo przynosza wiecej szkody a pozytku zadnego, poza tym i tak mam już przesuszoną skórę na wiór dermatologowi juz przy drugiej wizycie powiedzialam ze moze jakis antybiotyk, moze cos, bo tylko mi sie pogarsza i takiej syficy w życiu nie miałam. na co on że nie ma takiej potrzeby. diana ma mnie cudownie uleczyc. wiec idę dzis na 16 prywatnie do innego, bo chyba ktos ma mnie w dupie i nie rozumie ze gdyby nie robilo mi roznicy czy chodze z tym syfem na twarzy miesiac, pol roku czy latami(a ogolnie mecze sie juz 6 lat, raz lepiej raz gorzej)- to wogole bym tego nie leczyla, a lykanie witamin PP czy a+e tez nie przyniesie w takim przypadku rezultatów :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"od tych zewnętrznych leków moja skóra jest już przesuszoną skorupą, nawet nie moge sie usmiechac! tak, jest tak przesuszona i naciagnieta! " niestety, czesty skutek uboczny duzej ilosci srodkow na tradzik :o trzeba sie mocno "napracowac" by dojsc do wprawy w osiaganiu pewnej rownowagi miedzy wysuszaniem i nawilzaniem, odpowiednie przerwy itp ale to jest wiadomo niemozliwe jak sie stosuje dane leki przez raptem np. dwa tygodnie to da sie osiagnac dopiero gdy sie leczy tym samym przez pare miesiecy i ma sie okazje dojsc do tego jak czesto jest dla naszej skory "za czesto"... "przestalam ich od kilku dni uzywac- bo przynosza wiecej szkody a pozytku zadnego, poza tym i tak mam już przesuszoną skórę na wiór" to akurat dobry pomysl, jak jest najdmiernie przesuszone to trzeba robic przerwy i mocno nawilzac, a potem wrocic z mniejsza czestotliwoscia "wiec idę dzis na 16 prywatnie do innego, bo chyba ktos ma mnie w dupie i nie rozumie ze gdyby nie robilo mi roznicy czy chodze z tym syfem na twarzy miesiac, pol roku czy latami(" ok, inny dermatolog to nie jest zly pomysl ale to tez nie jest tak, ze ten "ma cie w dupie" gdyby oni mieli szybkie i niezawodne lekarstwo... to na pewno byloby prosciej...ale niestety takiego nie ma :o szczegolnie tradzik juz nie mlodzienczy, potrafi byc mocno oporny :o powodzenia z ta druga wizyta, mam nadzieje, ze da cos wiecej 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Po moich ostatnich postach udałam się do dermatologa. Powiedziałam, że antybiotyk Tetralisal (czy jakoś tak) mi nie pomaga. Robiłam masaże twarzy pod prysznicem, peeling, smarowalam maściami i nic. Zmyłam makijaż (bo byłam po pracy) i pokazałam jej moje wykwity. Po pierwsze kazała mi przyjść do siebie do szpitala na oddział do czyszczenia cyst prądem. Po drugie nie moge łykać ani Izoteku ani Aknenorminu z racji chorej tarczycy ( choroba Hoshimoto). Po trzecie kazała mi zmienić kosmetyki do malowania. I tak, poszłam na ten zabieg do szpitala (w ramach NFZ). To był koszmar! Bolało okrótnie! Płakałam, lekarka otwierała okno bo bała się że zemdleję. Po wszystkim wyglądałam strasznie! Kazała mi przestać używać fluidu którego dotychczas używałam a był to Loreal Infalible. Następnego dnia udalam się do apteki i kupiłam: -flid La -Roche Unifiance- REWELACJA! -krem nawilżająco matujący La -Roche Effeclar M ( w zestawie też był żel do mycia twarzy) - tabletki - CHELA-Cynk - przy takim schorzeniu cynk to ważna sprawa. - korektor Vichy - płyn micelarny .................trochę kasy wydałam :-) Lekarka kazała mi jeszcze przez miesiąc łykać antybiotyk ale postanowiłam, że nie będe już niszczyć wątroby. Efekt jest taki że od ponad tygodnia cera mi się uspokoiła. Pory nie są zatkane a cera o wiele gładsza. Od tamtego czasu wyskoczyła mi jedna krostka. nie wiem czy to efekt oczyszczenia skóry pradem czy zmiana kosmetyków ale na pewno mi pomogło. Na dzień dzisiejszy jestem zadowolona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Zmyłam makijaż (bo byłam po pracy) i pokazałam jej moje wykwity." no to akurat podstawa :) bo inaczej lekarz nie ma jak ocenic stanu skory :) jak wygladalo to czyszczenie pradem? bo ja chyba mialam kiedys cos podobnego robione ale nie w szpitalu....wiec nie wiem czy to to samo :) a co do reszty....to zmiana kosmetykow na te apteczne na pewno jest dobrym pomyslem :) no i szczegolnie mycie plynem micelarnym mi sporo pomagalo...skora nie byla taka naciagnieta... i podrazniona jak po myciu a z ciekawosci jaki plyn masz? bo ja nadal szukam najlepszego :) p.s. "Po drugie nie moge łykać ani Izoteku ani Aknenorminu z racji chorej tarczycy ( choroba Hoshimoto)." no wlasnie, to strasznie mocny lek i ma duzo potencjalnych skutkow ubocznych, a co za tym idzie duzo przeciwskazan...wlasnie by uniknac tych skutkow... ja mam akurat inne przeciwskazanie :) za wysoki cholesterol :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak wygladalo to czyszczenie pradem? Przebijała mi cysty taką igłą podłączoną do urządzenia z której strzelała prądem. Czułam jak by mi ktoś petował papierosa na twarzy bo aż syczało. To było naprawde bolesne. Taki zabieg robi się też w zakładzie kosmetycznym ale ciesze się że udało mi się to zrobić w szpitalu i za darmo. to zmiana kosmetykow na te apteczne na pewno jest dobrym pomyslem ..........zarówno lekarka jak i pielęgniarka powiedziały, że bez sensu stosować jakąkolwiek terapię leczniczą jesli smaruję twarz kosmetykami z drogerii. Taka skóra wymaga innego traktowania i innych kosmetyków. a z ciekawosci jaki plyn masz? ..........:-) też La-Roche Posay. Jakoś tak wyszło, że wszystko kupiłam jednej firmy. Jestem bardzo zadowolona z niego. Są dwa rodzaje tych płynów. Jeden uniwersalny a drugi do cery tłustej/trądzikowej. Kupiłam ten uniwersalny bo 400 ml kosztowało tyle samo 200 ml tego do cery tłustej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nawiązując do Diane 35 którą brałam latami, to jesli już bym musiała je brać to wybrała bym Yasmin. Pisałam wcześniej, że Yasmin ma działanie na cerę takie jak Diane ale jest środkiem nowej generacji i ma mniejszą zawartość hormonów. Wielu lekarzom aż włosy dęba stawały, jak słyszeli że łykam Diane. To przestarzałe tabletki. Furiatko! Pamiętaj jedno. W bardzo wielu przypadkach po odstawieniu tabletek problem wraca - tak jak i u mnie. Staram się forsować ten trądzik z całych sił żeby nie zacząć od nowa łykania tabsów ale jeśli poniose klęskę to wrócę do nich i będe je łykać do momentu aż zdecyduję się na dziecko :-) Po dziecku ponoć wszysko przechodzi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do opisu zabiegu to ja mialam cos podobnego...tyle, ze igla nie byla podlaczona do pradu, tylko najpierw igla, a pozniej zaraz prad...dzwiek faktycznie jak przypalanie papierosem :p "zarówno lekarka jak i pielęgniarka powiedziały, że bez sensu stosować jakąkolwiek terapię leczniczą jesli smaruję twarz kosmetykami z drogerii. Taka skóra wymaga innego traktowania i innych kosmetyków." no moze nie tak, bo w drogeriach tez zdazaja sie wyjatki...ale wlasnie wyjatki, wiekszosc kosmetykow sie do naszej problematycznej skory nie nadaje :o tak samo niestety nie wszystkie apteczne sa dobre (dla mnie vichy to totalna porazka na przyklad)... ale szansa wieksza, przynajmniej z firm la roche, avene i svr i biodermy "Wielu lekarzom aż włosy dęba stawały, jak słyszeli że łykam Diane. To przestarzałe tabletki." co do "przestarzalosci" to jest chyba cos co sie zwie sidni-35 czy jakos tak...niby nowsza wersja ale nadal sa to tabletki z duza dawka hormonow :o to sa tabletki stricte lecznicze (na hirsutyzm) i nie powinny byc stosowane jako anty... a yasmine juz wlasnie tak yasmine owszem moze pomagac na cere ale to nie lek sensu stricte " W bardzo wielu przypadkach po odstawieniu tabletek problem wraca - tak jak i u mnie." no niestety... bo chormony wracaja czesto do wczesniejszego poziomu i problem wraca :o tak wiec ja juz tez na pewno nie wzielabym w zyciu diane pomijajc fakt, ze ja juz w zyciu zadnych tabletek anty raczej nie wezme ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do laroche to do mnie wlasnie idzie Effaclar Duo... zobaczymy jaki bedzie efekt :) Mam tez effaclar K ale jak dla mnie to po prostu taki zwykly krem na dzien... lubie go ale super efektu nie widze, za to mam pewnosc, ze przynajmniej nie pozapycha porow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno bardzo waznym kosmetykiem jest podklad... przede wszystkim dlatego, ze sila rzeczy uzywamy go zazwyczaj dosc sporo majac zmiany tradzikowe i mamy go na twarzy caly dzien... wiec warto w niego zainwestowac no chyba, ze ktos jest na tyle odwazny, ze umie sie pokazac bez niego :) ja ostatnio rozwazam nowy podklad z pharamaceris ale jeszcze nie podjelam decyzji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sa tabletki stricte lecznicze (na hirsutyzm) i nie powinny byc stosowane jako anty... a yasmine juz wlasnie tak ...........jest jeszcze inaczej. Diane 35 owego czasu było wpisane na listę leków antykoncepcyjnych ale z racji że ma duże działanie lecznicze (trądziku) i owy hirsutyzm (powiązany z testosteronem) zostały wykreślone z tej listy. I w tym momencie są to tabletki lecznicze ale nie było tak od początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ostatnio rozwazam nowy podklad z pharamaceris ale jeszcze nie podjelam decyzji ...........powiem Ci, że nie sądziłam, że spotkam się z lepszym podkładem niż dotychczasowy. Jak kupiłam ten La-Roche Unifiance (poleciła lekarka) to innego nie chcę! Jest obłędny! Niesamowicie kryje i jest bardzo wydajny. Jest lekki i nie zatyka porów. Szczerze polecam! Poproś w aptece próbkę. Może będą mieli. Szkoda, że masz złe doświadczenia z Vichy. Korektor który kupiłam też jest świetny! Jesli się dobrze dobierze odcień to nie trzeba fluidu nakładać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem, kiedys jak ja je bralam (jakies 6-7 lat temu) to wlasnie byly jako lecznicze i refundowane i nawet bylo w ulotce, ze "nie powinny byc stosowane w celu antykoncepcji", tylko ze maja taki uboczny efekt. Pamietam bo mnie ten "uboczny efekt" wtedy interesowal i pytalam lekarki jak jest z ich skutecznoscia w tym wzgledzie Tak czy inaczej na pewno jest to lek , ktory przy okazji przy okazji tak samo jak inne anty....ale nie powinien byc stosowany tylko w celach anty...i nie powinien byc stosowany dlugo :) Ogolnie, szczerze mowiac nie rozumiem lekarzy, ktorzy "od tak sobie " nawet bez badan wczesniej przepisuja to na poprawe cery :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Szkoda, że masz złe doświadczenia z Vichy. Korektor który kupiłam też jest świetny! Jesli się dobrze dobierze odcień to nie trzeba fluidu nakładać." ok, moze "kolorowka" jest dobra... nie mowie, ze wszystko co vichy jest be ;) ale wszystkie kremy jakie mialam "walkowaly" mi sie na twarzy, po serii normaderm przeciw niedoskonalosciom skutek byl odwrotny...i w ogole mowiac wprost za taka cene sa po prostu lepsze :) no gdybym wtedy znala wizaz to na pewno nie zaryzykwalabym z normadermem...wystarczy spojrzec ile procent "nie kupi" http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt-4888-opis-Vichy-Normaderm-Krem-nawilzajacy-zwalczajacy-niedoskonalosci-skory.htm Juz wole wlasnie la roche, avene czy svr :) A ktory unifiance masz, bo jest kilka? http://www.wizaz.pl/kosmetyki/szukaj.php?slowa=unifiance&gdzie=produkty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unifiance sa dwa rodzaje: do cery suchej i ten co nas interesuje do cery tłustej mam nr 13 :-) w aptece powiedziała mi że te co zaczynają się na nr 2 czyli od 21 w zwyż są bardziej matujące ale też kryją a te co zaczynają się na nr 1 np. 12, 13 są bardziej kryjące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem, kiedys jak ja je bralam (jakies 6-7 lat temu) to wlasnie byly jako lecznicze i refundowane i nawet bylo w ulotce, ze "nie powinny byc stosowane w celu antykoncepcji", tylko ze maja taki uboczny efekt. ...........jak ja brałam to też tak było (refundowane, ulotka). Brałam je jeszcze dawniej niż ty, może z 9 lat temu. Diane 35 zostało wykreślone z listy leków antykoncepcyjnych dawno, dawno temu bo to stary środek, a na ulotce musieli tak napisać bo w końcu został wykreslony z tej listy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz zerknełam na link który podałaś :-) Na tubce jest napisane: Unifiance Correcteur De Teint Film Fin Emulsion 13 Corrective Make-up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie czytam te opinie. Czytałam, ze ten który mam nr 13 jest zbyt pomarańczowy. Uważam, że takie opinie sa bardzo subiektywne bo każda z nas ma inną cerę. Dla mnie nie jest pomarańczowy. Najlepiej pójść do apteki i zobaczyć testery. Unifiance ma tez fluidy mniej kryjące..... A co do kolorystyki.....to bardziej bym narzekała na braki w aptece niektórych kolorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiadomo, ze sa subiektywne...szczegolnie co do koloru :) musze ogolnie pojsc i poszukac probek tesery sa jak dla mnie srednie bo w centrum handlowym juz jestem z podkladem na twarzy, a niestety metoda probowania na dloniach u mnie srednio sie sprawdza i juz pare razy sie nadzialam ;) na razie rozwazam tez ten http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt-14285-opis-Avene-Couvrance-Correcteur-de-Teint-Podklad-korygujacy-we-fluidzie.htm tylko szczerze mowiac poki co pharmaceris wygrywa bo ma szanse tez byc lepszy od drogeryjnych, a jednak nadal kosztuje polowe ceny tych typu avene/la roche... http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt-32761-opis-Pharmaceris-F-Delikatny-fluid-intensywnie-kryjacy-SPF-20.htm no nic...bede myslec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×