Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

witam, mam ogromny dylemat.. ostatnio razem z mezem wzielismy urlop i dzis mija 3 dzien razem w domu.. ale maz calymi dniami przesiaduje przed komputerem, gra w jakies durne gierki i jak sie tylko odezwe to na mnie naskakuje ze jest zajety i ze nie daje mu chwili skupienia. w domu nic nie robi, musze zmywac, sprzatac po nim, bo inaczej jest okropny balagan. juz nie wiem co robic. istanieje dla niego tylko jak cos ode mnie chce. pomocy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234567.......
to Ty też nic nie rób nawet obiadu nie gotuj....jak masz dostęp do 2 kom to też przesiaduj cały dzień w necie albo czytaj książki ....zobaczysz jego reakcję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przerabialam to z moim mezem....raz urzadzilam awanture,potem ciche dni,wyrzucilam z siebie co mi nie pasuje i jest lepiej,a tez jest maniakiem komputerowym.Sprobuj porozmawiac z nim o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od zmywania prania sprzatania
to sa baby a tak poza tym to sie jeszcze tylko do klucia nadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie chyba masz racje :( ale o co chodzi z tym ze nie ma czasu nawet ze mna pogadac.. nasz dzien wyglada tak ze on siedzi przed kopmuterem, a ja ogladam telewizje. jak mam go oduczyc ze nie jestem kura domowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niech posprzata raz dom:))moj wie jaka to robota,powiedzialam tez swoje,gdy juz nie szlo z nim wytrzymac...sluzaca nie bede!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234567.......
a na drugi raz 3 razy się zastanów za nim weźmiesz razem z mężem urlop w ciągu roku i nie będzie w planach jakiegoś wspólnego wyjazdu ja nigdy nie biorę urlopu w ciągu roku z mężem ...lubię być sama w domu ...więc wtedy mam do godz 15 święty spokój :) no i jestem wyrobiona a popołudnie mogę spędzić np z koleżanką na kawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1234567==> wiesz masz fajne podejscie,bo tez tak lubie,ale czasem brakuje mi czasu z mezem wiec urlopy bierzemy razem bo lubimy sobie gdzies tak bez planowania wyskoczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wedlug niego, on pracuje a jak wroci to chce sobie pograc i zeby mu nie przeszkadzac.. mielismy wlasnie wyjechac na wies do moich rodzicow, ale chyba pojade sama, starsznie mnie to boli, ze tylko jego zdanie sie liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234567.......
.z o n a.....wiesz to jest inna sytuacja jeśli bierzecie razem urlop i macie w planach wspólnie spędzać ten czas na jakiś wypadach itd....ale kiedy sytuacja wygląda tak że mamy razem siedzieć w domu i grać sobie na nerwach to po co stwarzać sobie takie sytuacje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1234567==> wiesz napisalam tak bo wiemy ze takie wypady lubimy i ze pewnie beda:))nie zakladamy z gory ze tak nasz urlop bedzie wygladal.czasami siedzimy jak staruchy w domu i wtedy roznie bywa...ale maz juz wie ze nie moze w kompem przesadzac bo beda fochy:)) dobra dobra,praca praca,ale z kim mieszka?wzial cie do gotowania sprzatania sexu ale do spedzania razem czasu juz nie? nagadj mu do sluchu,trzepnij w beret:))nie doslownie oczywiscie,niech sie facet ocknie.a jak trzeba to poplacz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co zrob...kiedys ty rozsiadz sie przed kompem i jak cos bedzie gadal powiedz zeby ci nie przeszadzal...tylko uwazaj,moze to zaostrzyc sprawe,nie znam twojego meza i nie wiem jak moze zareagowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×