Jak się na niej odegrać

Ale w sposób umiejętny, przemyślany, bez wyzwisk i chamstwa, ale dający jej odczuć. W pracy jest kobieta, która podkopuje pode mną dołki, podważa moje kompetencje przy innych, do tego jest z-cą szefa, ciągle wokoł niego lata,nagadała głupot jego żonie, która jak przychodzi to bacznie mi się przygląda. Wygląda ta na chora rywalizację o względy szefa. To kobieta grubo po 50, zgorzkniała, znudzona, marudząca, złosliwa. Póki co zwracam uwagę w co się ubieram do pracy. Zawsze gustwonie i elegancko. Do tego pomimo podłego humoru ładnie się uśmiecham, jestem miła i uprzejma. I to procentuje. Inni tez są mili, zagądają do mojego biura, dostawcy zawsze się o mnie pytają gdy mnie nie zastaną w biurze. Jak wróciłam z chorobowego zostałam ciepło powiatana.A ją szlag trafia. Co jeszcze mogę zrobić?

Skoro ją trafia, to to co robisz działa. Rób to dalej.

Ale co jeszcze mogę zrobić? Opróćz tego, że jestem miła, że codziennie ładnie wyglądam, że szef się mną lubi chwalić. Co jeszcze?

olej to, bo kiedys ktos moze sie odegrac na tobie. ona jest taka dlatego bo jest nie mila dla ludzi, zamiast odgrywania sie mszczenia, pogadaj z nia, a jesli to nie wchodzi w gre to przynajmniej usmiechaj sie do niej zyczliwie.

Mam ją olać? Chyba tak zrobię. Szkoda moich nerwów.

jej pare komplementow, albo pomoc w czyms, moze zrobi sie jej glupio i sie odczepi, a ty nie bedziesz psula sobie nerwów tym bardziej poczujesz sie lepsza. Ja tak czasem robie z wrogami, ktorzy potem nie maja celu, zeby nimi byc. Kiedys zjednalam sobie w ten sposob megawredna sasiadke, potem byla do rany przyłoz.

Ale je zaczęło teraz odbijać. Wczesniej była normalna. http://forum.gazeta.pl/forum/w,30422,100493340,100493340,Moj_problem.html tutaj przedstwiłam problem dogłebniej.

jezeli twoi wspolpracownicy wiedza o calej sprawie postaraj sie ja chwalic przy wszystkich typu: nie wiem co bym bez Pani zrobila,dziekuje...../....bardzo Pania lubie......itd/itp.... ona ci nic nie bedzie mogla zarzucic a reszta bedzie wiedziec ze drzesz z niej lacha.........cos typu "i love you too" po tym jak zrobi ci przykrosc.....ale do czasu,czasami trzeba pokazac pazurki pozdrawiam