Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Grizelldaaaa

Kafe mamy, jakie wy jesteście smuuutneeee ...

Polecane posty

"Bardzo mi Was żal, a widzę Was codziennie na ulicy, w centrach handlowych itd. jak z zasępioną miną pchacie przed sobą wózki bez makijażu, z potarganymi włosami ... Takie jakieś smutne jesteście. " autorko jako mloda mama musze cie sprowadzic na ziemie.Jak kobieta o siebie nie dba to powodem nie jest to,ze ma dziecko tylko,ze jest flejem albo leniuchem:P wiele kobiet nie majacych dzieci ma depresje albo o siebie nie dba:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do hehehe
hehehe, czy jesteś staraczką? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienka111
A Grizelda tak mówi , że jaka to nie jest wolna i wspaniała, dopóki nie zaliczy wpadki w przerwie między tabletkami (bo z pewnościa bzyka się codziennie jak każda wspólczesna wyzwolona kobieta, codziennie z innym dodam) i dołączy do grona umęczonych mam:) hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdaamama
a tak w ogole to mam wrazenie ze autorka ma z 14 lat i mama właśnie wyłączyła dziecku komputer...ufffff....pora spac w koncu jutro do szkoły...zgadza sie Grizzelllldaaaa??? :D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheheehehhehe
Nie jestem staraczką, broń Boże :P Nie planuję mieć dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do heheheh
eeee to się musisz niesamowicie nudzić, że wlazłaś na topik: ciąża, macierzynstwo i wychowanie dzieci a i poród jeszcze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi tam najbardziej żal ludzi, co nie mają żadnych zainteresowań. Autorka z pewnością do nich należy, skoro się tak nudzi, że przejmuje się makijażem napotkanej w sklepie osoby. Żal... Sama nie dbam o wygląd, bo mi szkoda na to czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheheehehhehe
Nie weszłam na ten dział, a kliknęłam ten topik z listy ostatnio dodanych. Ale poza tym fakt, trochę mi się teraz nudzi, więc czytam sobie w necie różne głupotki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do hehehe
to w porzo :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie:) a wyobrazacie sobie wasze zycie za 10, 20, 40 lat? Dziecko placzace i smarkajace jest przez bardzo krotki okres. A my kobiety niestety tez sie starzejemy.I pewnego pieknego dnia bedziemy juz za bardzo zmeczone na nowe wojarze, lub niezliczone przygody. W wieku 50 lat usiadziemy sobie w fotelu z dziecmi i bedziemy najszczesliwsze pod sloncem. A ty Grizelldooo jak siebie widzisz w tym wieku? Albo jak siebie widzisz w wieczor wigilijny za 30 lat? Jak bedziesz miala szczescie to Twoj maz bedzie jeszcze zyl i nie bedziesz zasiadala sama do stolu? Z tego co wnioskuje, to jestes zla na caly swiat, bo nie mozesz miec dzieci. Ja tez przeszlam przez ten etap. Nie chodzi mi o to zebys teraz wszystko negowala lub nabluzgala na mnie, ze nie wiem co pisze. Wierz mi kazda odpowiedz ktora mi udzielisz, ja przerabialam 100 razy.Wiec niczym mnie nie zdziwisz. Pozdrawiam Mamusie, sprobujcie czytac miedzy wierszami. No i Ciebie Grizeldooo tez pozdrawiam i zycze ukojenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azzaria rozumiem ze nie
pozwolisz sie dzieckiom usamodzielnic i bedziesz je trzymala w domu?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No nie dziwie sie
że w wieku 50 lat bedziesz juz taka stara i styrana zyciem skoro bedziesz sie calkowicie poswiecac dzieciakom zapominajac o o sobie.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeju jak to zabrzmialo
"A my kobiety niestety tez sie starzejemy.I pewnego pieknego dnia bedziemy juz za bardzo zmeczone na nowe wojarze, lub niezliczone przygody. W wieku 50 lat usiadziemy sobie w fotelu z dziecmi i bedziemy najszczesliwsze pod sloncem." kobieta 50-letnia niczym staruszka siedzaca w fotelu :O....no i pewnego dnia mozemy stwierdzic, że jestesmy juz faktycznie za stare na wojaze a przeciez moglysmy sie im poswiecic gdy bylysmy młode zamiast od razu pakowac sie w pieluchy...wlasnei wtedy można zalowac wielu rzeczy, ktroych nie zrobilo sie w młodosci. tak wiec azaria punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Absolutnie nie mówie by nie miec dzieci ale by oprocz wychowania dziecka miec rowniez czasa na wlasne pasje i zainteresowania bo w koncu dzieci kiedys z domu odejda i co nam pozostanie? okaze sie, że z mezem nie mamy wspolnych tematow do rozmow bo poki co tematem nr 1 byly dzieci...:O okaze sie, że i od znajomych sie oddalilismy no bo przeciez dzieci...:O itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wszystko wygląda tak jak
Tę przypowieść znalazłam kiedyś na forum u czeskich przyjaciół. Spodobała mi się więc ją przetłumaczyłam na język polski... Dwaj aniołowie podróżujący po Ziemi zatrzymali się w domu bogacza, by tam spędzić noc. Rodzina była niegościnna i odmówiła im noclegu w pokoju gościnnym. Bogacz umieścił anioły w zimnym pomieszczeniu w piwnicy. Gdy pościelili już sobie na twardej i zimnej podłodze, starszy anioł zobaczył dziurę w ścianie i naprawił ją. Młodszy z aniołów spostrzegł to i zapytał zdziwiony dlaczego to zrobił, starszy odpowiedział: „Nie wszystko wygląda tak, jak to widzimy”... Dalszą noc przyszło im spędzić w chałupie bardzo biednego, ale gościnnego rolnika i jego żony. Małżonkowie podzielili się z aniołami pożywieniem, które było w chałupie, odstąpili im własne łoże życząc dobrego odpoczynku. Rano, skoro świt znaleźli aniołowie parę biednych rolników płaczących. Krowa, która była ich jedyną żywicielką, leżała w oborze martwa. Młodszy anioł zapytał starszego, jak to się mogło stać. Bogacz miał wszystko, a ty mu pomogłeś, wyrzucał. Biedni rolnicy mieli bardzo mało, ale podzielili się z nami wszystkim, co mieli, a ty pozwoliłeś na to, by padła im krowa. „Nie wszystko wygląda tak, jak to widzimy”, odpowiedział starszy z aniołów. „Kiedy byliśmy w piwnicy bogacza zauważyłem, że w tej dziurze w ścianie błyszczy złoto. Ponieważ właściciel był skąpy i niechętnie dzielił się tym, co posiadał, naprawiłem ścianę, żeby nie mógł znaleźć skarbu. Kiedy następną noc spaliśmy w łożu biedaka, przyszła śmierć po jego żonę. Dałem jej w zamian krowę. Nie wszystko wygląda tak, jak to widzimy na pierwszy rzut oka. W większości nie znamy głębszego sensu. Nawet, kiedy wierzysz, musisz ufać, że wszystko, co się dzieje, dzieje się dla twojego dobra, a to wychodzi na jaw dopiero po jakimś czasie”. Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu i szybko odchodzą. Niektórzy z nich stają się naszymi przyjaciółmi i zostają z nami na chwilę. Zostawiają w naszych sercach swoje ślady – a my już nigdy nie jesteśmy tacy sami... Wczoraj jest historią... Jutro tajemnicą...Teraźniejszość jest darem. Życie jest niezwykłe a smak każdej z przeżytych chwil nigdy się nie powtórzy... Nie przekonuj nikogo do swych racji. Każdy ma swój czas przebudzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bzbz
To jakie jest nasze macierzynstwo zalezy od nas samych! Jesteś aktywną, pełną pasji i pomysłów kobietą - bedziesz się realizować jako matka, nauczysz swoje dziecko jak czerpać radość z życia i bedziesz miala przy tym cholernie duzo satysfakcji. A jego uśmiech i miłość wynagrodzą ci czas, który mu poświęciłaś. Jeśli jestes zgaszonym czlowiekiem, pełnym żalu i agresji to nie licz na to ze bedzie ci w zyciu dobrze - samej czy z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooooooooooooooo
ooooooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dyrdymaly x
ale dyrdymaly piszecie. Do roboty do garow!!!!! slicznoty co tylko pazurki i makijaz!!! i dobrze ze dzieci nie chcecie!!!! Bo smutne zycie by z takimi mamusiami mialy. Widaz ze kolo 50-tki jestescie, bo sie tak obruszylyscie na ta starosc. LUZU TROCHEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ABRA KADABRA.
FOKUS POKUS A ZEBY TAK SIE WAM JAKAS ROBOTA ZNALAZLA, BO ZA DUZO WOLNEGO CZASU MATA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martaaaa dla mnie to wlasnie byly madre slowa:) te ponizej:) i sie zapytalam czy Ona to zrozumiala... no ale jak mam cię przekonac, skoro ty jesteś a priori przekonana o słusznosci swojego punktu widzenia? coż mam ci mówić ze jest inaczej? byc moze jest wiele takich matek, zaniedbanych , ale nie uogólniaj. Ja widuję równiez zaniedbane kobiety bezdzietne- a tego to już nie potrafię pojąć. Mieć poł dnia czasu i nie wydepilować sobie nóg , bądź nie wymoczyć stóp. To nie zależy moja droga od tego czy ma sie dzieci, czy ich nie ma tylko od dobrych chęci i nawykow wyniesionych z rodzinnego domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ale dyrdymaly
luz to by sie przede wszystkim tobie przydał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jakie jest nasze macierzynstwo zalezy od nas samych! Jesteś aktywną, pełną pasji i pomysłów kobietą - bedziesz się realizować jako matka, nauczysz swoje dziecko jak czerpać radość z życia i bedziesz miala przy tym cholernie duzo satysfakcji. A jego uśmiech i miłość wynagrodzą ci czas, który mu poświęciłaś. Jeśli jestes zgaszonym czlowiekiem, pełnym żalu i agresji to nie licz na to ze bedzie ci w zyciu dobrze - samej czy z dzieckiem. ja ma wlasnie luz, robota zrobiona kasa zarobiona a teraz kakaoo z ciasteczkiem i smiech do monitora po przeczytaniu niektorych topikow :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FRYYYYYYYYYYYYTA
lubu dubu lubu dubu niech nam zyje prezes naszego klubu niech zyje nam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak pasji zainteresowan
czy zaniedbanie nie wynika raczej z faktu posiadania dziecka co z charakteru danej osoby...jak ktoras byla leniwa to i bedac matką taka bedzie tylko, że wtedy swoje lenistwo "usprawiedliwi" macierzynstwem.:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fryyyyta
te wazka czy ty jeszcze nie skumalas, to jest prowokacja wiec, nie odpisuj konkretnie bo nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fryyyyta
lubu dubu lubu dubu niech nam zyje prezes naszego klubu niech zyje nam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech co z wami mamuski
siedzace w domu? wy nigdy na nic czasu nie macie jak widac po waszych wpisach. za to kobiety, ktore i pracują i wychowują dziecko jakos na wszystko znajdą czas, potrafią sie zorganizowac i nie narzekają tyle co te siedzące w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fryyyta
AGNIESZKA POPIELEWICZ: Uwielbiam gotować, a czy jestem w tym dobra? Nie mnie to oceniać. Wczoraj zrobiłam krem z marchewki i cukini i bitki z kurczaka. Lubię gotować dla samej siebie, ale większą przyjemność sprawia mi przygotowywanie potraw dla moich bliskich i znajomych. GALA: Jaki jest twój ideał mężczyzny? AGNIESZKA POPIELEWICZ: Nie ma ideału, ale są pewne wartości i cechy, które powinna posiadać druga połówka. Wiem już, że taką osobę można spotkać. Ja także nigdy nie będę ideałem. Zdaję sobie sprawę, że czasami bywam leniwa i że jestem straszną egoistką, bo, niestety, jestem jedynaczką. GALA: To dlaczego założyłaś fundację? AGNIESZKA POPIELEWICZ: Chodziło najpierw o ratowanie mojej koleżanki, która zachorowała na raka. A ponieważ się to udało, chciałam dalej działać. Od dziecka lubiłam dawać coś z siebie, włączać się w działania społeczne. Lubię obdarowywać moich bliskich. To nie chodzi o jakieś wartościowe rzeczy, ale o gest. GALA: Mówisz jak zakochana. Jesteś zakochana? AGNIESZKA POPIELEWICZ: Mogę powiedzieć tak: jestem szczęśliwa, a to wiąże się z zakochaniem. Jestem z kimś związana. GALA: Jego imię zaczyna się na literę T? AGNIESZKA POPIELEWICZ: Tak. T jak tajemnica! O moim chłopaku powiem tylko tyle, że pochodzi z Katowic. GALA: Rozmawiacie gwarą? AGNIESZKA POPIELEWICZ: Ja nie mówię gwarą. Znam w gwarze jakieś pojedyncze słowa: „dziołcha”, „chop”, „gelender”. GALA: A co to jest gelender? AGNIESZKA POPIELEWICZ: Balustrada. Czyli to, czym zajmują się moi rodzice. GALA: O Ślązakach mówi się, że są potwornie uparci. AGNIESZKA POPIELEWICZ: To prawda, jesteśmy uparci. Ale jesteśmy też honorowi i bardzo pracowici. Wiem, że jeżeli sama czegoś nie zrobię, to nikt mi tego nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech co z wami mamuski
przepraszam cofam co powiedzialam o mamusiach w domu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×