Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kokoszanelka87

Czy po zaręczynach od razu planowaliście ślub?

Polecane posty

Gość kokoszanelka87

Czy jest sens zaręczać się i na razie (przez jakieś 2,3 lata) nie planować ślubu? Bo wiem że mój TŻ chce mi sie oswiadczyc w najbliższym czasie, a ja nie wiem po co to robić skoro na razie nie zamierzam za niego wychodzić...Czy nie lepiej poczekac jeszcze troche?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nhashgfj
Ja uważam , że z pierścionkiem zaręczynowym można chodzić nawet i 5 lat, nie ma to znaczenia czy ślub będzie od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adjadjajd
olej slub zarecz sie :) bedziesz mogla pokazywac kolezanka pierscionek :) chyba ze ci jakis badziewny kupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 13243546
po cholerę się zareczać skoro nie planuje się slubu przez najbliższe 2,3 lub nawet 5 lat. Zaręczyny to nie zabawa, tylko poważne zobowiązanie dorosłych ludzi, którzy z chwilą zaręczyn podjęli decyzję o wspólnym życiu. bycie taka" wieczną narzeczoną" było by dla mnie upokarzające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartynaBezSyna
Jak dla mnie głupota. Po co sie zareczac jak sie nie planuje slubu? Zeby szpanować piersconkiem-bez komentarza! Mam taką jedną znajomą, niedawno się zaręczyła, a swojego chłopaka traktuje jak śmiecia, wyzywa przy ludziach, leje po głowie, robi awantury bez powodu, co chwile chce go zostawiać, mowi że na razie o ślubie nie ma mowy, ale pierścionek z chęcia przyjęła i teraz chodzi dumna jak paw bo ZARĘCZONA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoholak
no właśnie, niektóre dziewczyny zaręczaja sie tylko po to aby móc pochwalić sie koleżankom pierścionkiem. to taie dziecinne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszanelka87
Kurcze macie racje. Takie zaręczanie się dla samych zaręczyn bez podjemowania dalszych działań to krótko mówiąc dziecinada. Chyba zasugeruje chłopakowi że wiem o jego zmiarach i że nie do końca to popieram. Mam nadzieje, że zrozumiei obejdzie sie bez awantury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie zareczylam 2 lata temu,i slubu na razie nie planujemy,i nie zareczalam sie dla pierscionka,ja nawet nie wiedzialam,ze sie zarecze...to byla niespodzianka. I w niczym mi to nie przeszkadza,i w nosie mam,ze ktos moze mi powiedziec,ze dla pierscionka to wszystko. Bo wiem,ze tak nie jest. A slub najwczesniej za rok,moze poltora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie jest mlodym,to to nawet romantyczne takie lazenie zareczynowe....ale w moim sedziwym wieku 26 lat chcialabym,zeby slub odbyl sie jak najszybciej,zeby miec juz to z glowy...w nosie tam zareczyny i slub...chce tylko,zeby byl moim mezem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgghhhghghg
jasne poczekaj, ale dupy mu dawaj. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaźmierka
Ja mam takie podejście że po zaręczynach planuje się ślub. Jestem z moim chlopakiem juz razem 5 lat, ale zaręczymy się dopiero kiedy będziemy po studiach, oboje będziemy zarabiać, do tego jakieś upatrzone mieszkanko. Mój chłopak ma dokładnie takie samo zdanie. Śmiac mi się chce jak widzę moją koleżankę która obnosi się z pierścionkiem, a na pytanie kiedy ślub patrzy na mnie jak na nienormalną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Caresiatko
zgadzam sie z Kaźmierka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja znam takich
co sie zaręczyli a potem byli chyba 5 lat zaręczeni az ona go puściła w trąbę dla innego, bo koleś owszem poprosił o ręke ale ślub odwlekał na dalekie nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja znam takich
tez jestem zdania że jak zaręczyny to planujemy ślub. Ja miałam u siebie na roku i w rodzinie chmarę zaręczyn w jednym czasie praktycznie i niektórzy zaczynali planować odrazu a niektórzy na za dwa lata co jeszcze jestem w stanie zrozumieć, a niektórzy dopiero po dwóch latach i w zasadzie ciężko mi powiedzieć czy te zaręczyny nie były wywoływane nie tym że inni się zaręczali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zareczyny są po to by zdecydować się na ślub. To właśnie ich zadanie. Pyta się facet "czy wyjdziesz za mnie?" - a nie czy pochodzimy sobie teraz ze soba w innej formie. Nie musi się brać ślubu od razu ale ustala się przybliżoną datę, może to być za rok czy dwa nawet, ale już się człowiek decyduje i zaczyna żyć ślubem, który wiadomo kiedy będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andaluzjaaa
Zgadzam się z opiniami ludzi. którzy uważają że zaręczyny sa od tego aby planować ślub. Tak jak ktoś napisał, to nie jest inna forma chodzenia, lecz poważne zobowiązanie. Takie zaręczanie sie po nic to całkowita bzdura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my tam slubu nie planowalismy. po 1,5roku od zareczyn zaproponowalam slub bo kupilismy mieszkanie.jakby tego mieszkania nie bylo to slubu tez bysmy nie brali.nie wiem w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×