Modlicie sie do Boga? Wierzycie, ze wam pomaga?

Ja się modlę i Bóg pomaga mi, choćby przez samą swoją obecność.

Ale jaką obecność? Czy ktoś mi w końcu to wytłumaczy? Jesteście jak tępe owieczki, gadacie coś co wam wpajali od dziecka, mimo że to bzdury. Proszę napisac mi jaka obecność. Co? Duchowa? A nie przyszło wam CHOCIAŻ RAZ DO GŁOWY że tylko sobie to ubzduraliście?

Juz nie raz miłam sytuacje tak trudna ze myslałam ze to nie do przeskoczenia Zawsze gdy wychodziłam z pretensjami i roszczeniowa postawa Nie było odzewu Gdy jednak uznłam przed Nim ze jestem grzeszna ze załuje ze bardzo prosze o pomoc w ... czy w ... to On Mnie wysłuchał w rózny sposób czasem bardzo zaskakiwął mnie ludzmi jakimi napotykłam czy sytuacje które mi sie przytrafiłay Pozatym powiem wam ze jezeli ktos ma bardzo ciezkie zycie np maz alkoholik czy nieuleczalna choroba czy wieczne singlowanie i marzenie o rodzinie to najlepszym Adwokatami przed Bogiem sa Świeci są rózni od róznych spraw Ale RÓWNIEZ JAN PAWEŁ II słyszłam ze wystarczy raz pojechac do Rzymu ukleknac z wiara na jego grobie poprosic o odmiane zycia A On To Zrobi On Jeszcze nie ogłoszony Swietym a wiele może przed Bogiem On odmienia najbardziej trudne zycie Tylko trzeba własnie UWIERZYC

Tak własnie:) Ubzduraliśmy sobie. To jest piękne i czyni nas lepszymi. Oczywiście tych ktorzy wierzą szczerze i modlą się codziennie a nie w razie potrzeby. To jest obłuda. Dlaczego modlicie się tak: Boże prosze Cie... Zamiast: Dziękuje Ci za..

Błagam, przestancie podpierać się sloganami i odbijać każde pytanie jak piłeczke, tylko zwyczajnie odpowiedzcie: jaką obecność?

z wiara dziekuje za wszystko co ma chodzby miła niewiele musi poczuC Ze ON JEST to jest niemozliwe żeby modlic sie z wiara i nie czuc OBECNOSCI chyba ze chodzi wam o odklepywanie regułek ale takie cos to nie Modlitwa

Obecność duchowa. Wszystko jest wspaniałe. Patrząc w niebo uśmiecham się do Niego.

Co to jest niebo? Niebo to jest przestrzeń z miliardami miliardów innych układów słonecznych - takich jak nasz.

a ja sie modle. ostatnio jakos rzadko. ale wierze ze bog mi pomaga. warto sie modlic.

to dlaczego mi nie chce pomoc?