A wy naprawdę 2 razy dziennie myjecie zęby ?

Bo mi zdarza sie nie myc wieczorem ... A wam ?

3 razy

odstaw melise

nam się to nie zdarza. czasami nawet częściej

Naprawdę, zdarza się i 3 :P

Myję po śniadaniu, obiedzie i kolacji i jeszcze dodatkowo, gdy coś zjem pomiędzy posiłkami, zwłaszcza słodkiego

kiedyś myłem dwa razy dziennie i zawsze na imprezie jak szłem do kibla to w jakiś magiczny sposób znikało mi piwo :-( teraz myje raz w tyg i całego browca mam dla siebie. :-)

ja nawet częściej :D. Mam manię mycia zębów, jak mam akurat napad potrafię i 6 razy umyć, ale to rzadko. zwykle 2-4 razy. Po każdym posiłku jeśli jest taka możliwość

w zupelnosci wystarcza mi mycie 2 razy dziennie przy uzyciu szczoteczki elektrycznej,nastepnie wyszorowanie jezyka z osadu zwykla szczoteczka i wyplukanie plynem colgate :) zabki mam jak perelki

ja myje 3 razy dziennie, a zeby mam zolte, bo to ich naturalny kolor

rewita tez mialam zeby w odcieniu kosci sloniowej ale od 1,5 roku używam szczoteczki elektrycznej i pasty wybielającej(ale tą używwalm chyba od zawsze,i tylko colgate)i zęby staly sie duzo jasniejsze,znajomi pytaja czy wybielalam :D dodam ze nie pale,wina i kawy nie pije ale od czasu do czasu lubie wypic herbatke

4 razy dziennie myje zeby,rano i wieczorem wlosy,podmywam sie 3razy na dzien i wogole jestem

jak wieczorem nie umyje zebow to nie zasne. Juz tak mam. Rano czasem mi sie zdarza zapomniec. Ale wieczorem to nawet nie w pelni swiadoma, a pojde i umyje :P

3 razy dziennie minimum, zdarza sie i 6 razy

absolutne minimum to rano i wieczorem,przepisowe 3 minuty albo i dluzej:) Ale jak mam mozliwosc czesciej,to myje czesciej zeby.

jak nie umyję wieczorem, czasami padam i nie chce mi się myć zębów, ale po pół godzinie przewracania się z boku na bok i wyobrażania sobie hord bakterii szalejących na moich zębach, wstaję półprzytomna i myję. Rano zawsze myję i w ciągu dnia, po obiedzie.

rzadko mi sie zdarza wiecej niz 2 razy dziennie. Chyba, ze zjem jakies ciastko, jak ten co piekl przesadzil z proszkiem do pieczenia ;)

ja musze wieczorem, nic sobie przy tym nie wyobrazam - po proostu musze - takie natretctwo :P Rano zdarza mi sie zapomniec. A w dzien to juz w ogole :P myje zaraz po wstaniu, sniadanie jej duzo pozniej. Tuz przed sniadaniem nie lubie myc, a po jedzeniu tez nie lubie, chyba ze zjem cos niesmacznego :P

3, 4

3 razy dziennie, ajoną bez fluoru, to mi zdecydowanie wystarczy dla utrzymania zębów w dobrej kondycji. Wyglądają ładnie, zdrowo, estetycznie, można powiedzieć, że zaszła u nich diametralna przemiana, ale też taki właśnie cel zakładaliśmy.

Ja mam białe zęby a myje codziennie rano.jak mam.ochotę to.tez.wieczorem umyje

tak