Czy wierzycie w miłosne przeznaczenie?

Czy wierzycie w miłosne przeznaczenie ? czy może sami takiego doświadczyliście? czy na takie coś warto czekać ??

oczywiscie ze w to wierze. ja poznalam mojego obecnego meza przez przypadek totalny.. zawsze mowimy ze to bylo przeznaczenie..

W jaki sposób poznać że to właśnie przeznaczenie? czym się objawia?

bo to bzdura dla przesądnych

Ja jestem z Tarnowa mój facet z Jastrzębia Zdroju a poznaliśmy się w Krakowie przez zupełny przypadek to musiało być przeznaczenie

ja tez wierze..u mnie to też musiało byyć przeznaczenia..wiele sytuaacji złożyło sie na to zebysmy sie spotkali z moim juz niedługo mężusiem:)..

po prostu przechodzil obok mnie na ulicy i sie do niego usmiechnelam.. potem podszedl i troche porozmawialismy i zapytal mnie o numer.. zeby bylo zabawniej to on przylecial do polski w celach turystycznych z innego kontynentu.. i co nie przeznaczenie???

moj ukochany na pozatku był kolega mojego brata..a zeby sie spotkac brat musiał zmienic szkołe a mama mojego skarbka przeniesc w tajemnicy jego podanie do innej szkoly..podczas jego nieobecnosci..nieraz smiejemy sie jak to wszystko musiało sie zgrac zebysmy sie poznali:)..

bo tym sposobem moj brat trafil do jednej klasy z moim K:)..a potem to juz my zaczelismy działac..tez niezle to wszystko wygladało..na samo wspomnienie micha mi sie cieszy..to był super okres w moim zyciu:)..pozdrawiam i miłego dnia życze:)..

a moja kuzynka poznała faceta na wakacjach w Egipcie, on był z Kościerzyny (Kaszuby) ona z Krakowa no i co nie przeznaczenie? Okoliczności tego jak na siebie wpadli w tym odległym kraju też niezwykłe, póxniej był ślub a później rozwód :P myli wam sie przeznaczenie z przypadkiem kurki domowe..

wierze

Nie wierzę w ogóle w przeznaczenie, znaczyło by to że człowiek jest jak ten liść na wietrze.

moze przeznaczenie u par ktore sa szczesliwe i zakochane , a przypadek u tych ktorym sie nie powiodlo :P

Kwoko domowa