Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ukla27

Abrazja czyli lyzeczkowanie macicy

Polecane posty

Gość ukla27

6 dni temu mialam wylyzeczkowana zmiane na scianie macicy. lekko krwawilam, szybko przeszlo. jednak 3 dnia zaczely sie brazowe plamienia, ktore zamiast znikac sa dosc obfite. nie wiem czy taki stan rzeczy jest normalny. przy wychodzeniu ze szpitala nie uslyszalam nic procz tego ze za 3 tyg wynik z ktorym isc do lekarza prowadzacego. ile powinno trwac plamienie? czy po takim zabiegu miesiaczka bedzie w terminie? czy wolno sie kapac? po jakim czasie seks itp? bede bardzo wdzeczna za odpowiedz. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do 2 tyg. masz prawo krwawić
Zero seksu,aż po pierwszej miesiącce.Jeżeli plamienie nie ustąpi do lekarza,powodzenia:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam trzykrotnie abrazję i tylko raz krwawiłam , wtedy po konsultacji z lekarzem który mi ja robił wyladowałam w szpitalu , okazało sie że dostałam zapalenia przydatków . Krwawienia wg mojej wiedzy nie powinno być . Niewielkie plamienie miałam ale krótko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukla27
krwawienie mialam jeszcze w szpitalu. ja mialam zmiane okolo 1,5cm prawdopodobnie wynik zle zagojonej blizny po cc. ta zmiane mi wylyzeczkowali, mysle wiec ze to mialo prawo krwawic. zostawili mnie na obserwacji na dobe i wypisali z antybiotykiem. tylko martwi mnie teraz to plamienie. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania 1962
wszyscy tylko straszą, dwa dni temu miałam ten zabieg, panikowałam bo poczytałam wpisy na forum...podzielę sie tym jak to wyglądało. O 7 - izba przyjęć, potem chwila czekania na zabieg i po 9 tej przyszła pani pielęgniarka. Zabrano moje łóżko szpitalne, a mnie poproszono o przyjście do pokoju zabiegowego. Parę chw lna rozmowę z anestezjologiem i we własnej koszulce położyłam się na łóżeczku do zabiegu.... Narkoza nie wiem kiedy zadziałała, obudziłam się po niecałych 20 minutach już w pokoju, dzwoniłam nieco nieprzytomna do Męża. Krwawienia prawie zero, dziś mija trzecia doba i nic się nie dzieje... nie chcę czegoś nadwyrężyć i robię to co do tej pory ale bez przesady... Pozdrawiam, i naprawdę nie słuchajcie głupot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania 1962
wszyscy tylko straszą, dwa dni temu miałam ten zabieg, panikowałam bo poczytałam wpisy na forum...podzielę sie tym jak to wyglądało. O 7 - izba przyjęć, potem chwila czekania na zabieg i po 9 tej przyszła pani pielęgniarka. Zabrano moje łóżko szpitalne, a mnie poproszono o przyjście do pokoju zabiegowego. Parę chw lna rozmowę z anestezjologiem i we własnej koszulce położyłam się na łóżeczku do zabiegu.... Narkoza nie wiem kiedy zadziałała, obudziłam się po niecałych 20 minutach już w pokoju, dzwoniłam nieco nieprzytomna do Męża. Krwawienia prawie zero, dziś mija trzecia doba i nic się nie dzieje... nie chcę czegoś nadwyrężyć i robię to co do tej pory ale bez przesady... Pozdrawiam, i naprawdę nie słuchajcie głupot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem przed
dzięki ania 1962 za twoje słowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem przed
bajka - nie ma sie czego bać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orszac
Kazdy organizm jest inny.Ja następnego dnia wymiotowałam i miałam temperaturę choć wykluczono stan zapalny Być może''złapałam"coś dodatkowego.Sam zabieg to bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w czwartek miałam zabieg, po którym dość mocno krwawiłam, choć wg położnej to było normalne krwawienie jak po takim zabiegu. W piątek już tylko plamienie, ale w sobotę ponownie zaczęłam krwawic tak jakbym dostała okres. Nie wiem czy to normalne. Zabieg robiłam, ponieważ potrzebuję wynik biopsji do zakwalifikowania się w Lublinie na embolizację mięśniaka. Wynik mam mieć do 3 tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8bRkEIi8EbapLPZ7NgxnTHTZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×