Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Póki co hetero

Chciałbym zostać bi.

Polecane posty

Gość Póki co hetero

Nie wiem czego chcę od życia. Ciągle mi czegoś brakuje, ale nie wiem czego... Niby niczego mi nie brakuje. Pozostaje tylko wziąć się za siebie, za naukę, skończyć studia. Niby przyszłość wygląda zachęcająco, o ile się w nią zaangażuję i zacznę myśleć poważnie. Ale to mi nie wystarcza. Nienawidzę tych swoich 'prestiżowych', jak to niektórzy się chełpią, studiów. Nie podoba mi się to zwykłe życie, które tak szczerze wydaje się być bezsensowne. Co z tego, że mam swoje zainteresowania, które staram się rozwijać, skoro nawet nie mam z kim o nich pogadać. Potrzebuję jakiejś nowości, spróbowania czegoś, urozmaicenia życia. Nie czuliście się nigdy w ten sposób? Faceci mi się nie podobają, co do tego to mam pewność. Nie wiem jak mogą podobać się kobietom, no ale wy jesteście inną płcią, więc macie inne podejście :P Napisałem, że chciałbym zostać bi. Właśnie - to nie jest naturalne tylko sam chciałbym o tym zdecydować. Dlaczego? Pociąga mnie to co zakazane, niemoralne, nietypowe. Podnieca mnie myśl, że mógłbym być nago w obecności innego faceta, że mógłbym zobaczyć i dotknąć innego penisa niż swojego. To tak jakby otwarcie się zamknietych dotąd furtek w mózgu. Jakieś oświecenie, nabranie nowych doświadczeń. Do tego pociąga mnie myśl, że nikt by się o tym nie dowiedział. To byłaby tajemnica. Bardziej działa na mnie aspekt psychologiczny aniżeli fizyczny. Chociaż wiadomo, że przyjemność seksualna jest fizyczna i w zasadzie można ją odczuwać zarówną z kobietą i mężczyzną. Dotyk to dotyk. Wiem, że zostanę opluty jadem, zwyzywany od kryptogejów. Nie wiem, ja potrafię spojrzeć na świat bardziej otwarcie, staram się wszystko rozumieć i nie napiętnować. Liczę, że wywiąże się jakaś dyskusja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eryertye
Nie rozumiem. Nie wiesz jak faceci moga się podobać a jednocześnie chciałbyś dotykać innego penisa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak
jeśli masz ochotę spróbować tow czym problem ?....a jesteś gotowy w razie czego na pełny sex z mężczyzną czyli penetrację analną ?....bo podejrzewam że jak trafisz na podobnego faceta do siebie to jemu pieszczoty mogą nie starczyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edyyta..26
Ja mam dośc podobnie, chociaż jestem kobietą. Kobiety mnie wcale nie pociągają, nie rozumiem jak można się w takiej zakochać - dla mnie są głupie, słabe i za delikatne (mimo że sama taka jestem) - mnie pociągać fizycznie może tylko "coś" co jest wyższe ode mnie, z szerokimi ramionami i silne (czyli mężczyzna). Ale spróbowałam seksu z kobietą, do tego z kilkoma się tylko całowałam - przede wszystkim dlatego że wydawało mi się to... nie wiem jakiego słowa użyć ..."cool"... takie seksowne, nietypowe. Fizycznie było przyjemnie - ta delikatność jest fajna, kobiety są zupelnie inne, mają miękkie policzki, pachnące włosy. Ale pod względem estetycznym, nie pociąga mnie to seksualnie. Jesli chodzi o bodźce płynące z samego "seksu" - niczym nie różniły się od tego z facetem. Identycznie lizała moją łechtaczkę co facet. Chętnie zrobiłabym to znowu, chociaż i tak uwazam że psychicznie jestem 100% heteroseksualna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Póki co hetero
Bo mi podobają się kobiety, wy jesteście piękne, a nie faceci. Więc jak oni mogą mi się podobać? Nie chcę się z żadnym przytulać ani tym bardziej całować :O To bardziej skupienie się już na samej konkretnej seksualności. Jestem ciekawy innego penisa, bo jednak bawiąc się swoim nie można obiektywnie na to spojrzeć :P Więc powiem tak, że męzczyzna jako całość mnie nie podnieca, ale jego narząd już tak. Hmmmmm, anal... Też w sumie mnie to ciekawi, jakie to jest uczucie. Może bym spróbował, żeby to zobaczyć. Jakby się nie spodobało to nigdy bym już nie powtórzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Póki co hetero
Edyta, jesteś moją żeńską wersją :) Czuję identycznie. Mimo, że mam takie myśli to też czuję się psychicznie całkowicie hetero. Estetycznie faceci nie pociągają, wyglądają dla mnie nawet śmiesznie ;) Więc ja się nie skupiam na całości, bo wtedy na pewno nie chciałbym tego zrobić. Wolę skupić się na szczegółach i o niczym więcej nie myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edyyta..26
"męzczyzna jako całość mnie nie podnieca, ale jego narząd już tak." Mam dokładnie tak samo. Kobieta jako calość jest dla mnie aseksualna. Ale cipka wydaje mi się podniecająca. Z kilku powodów: - jest to narząd ukryty, "sekretny", do zobaczenia/dotknięcia tylko dla nielicznych - jest to narząd który odpowiednio dotykając - może odczuć orgazm (to jest fascynujące) - podnieca mnie to, że facetow podnieca cipka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba niedawno pisałeś że chciałbyś innemu facetowi zrobić loda za kasę... coraj więcej zboków udających hetero jak słowo daję :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poki co hetero
I jak się przełamałaś z tą aseksualnością kobiety? Zmusiłaś się? Mnie interesuje tylko penis. Jestem ciekawy tego jak rośnie, staje się twardy, jak to jest takiego dotykać... Ogromna ciekawość :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idźcie stąd na erotyczny - tam Wam wiele osób przyklaśnie - to chyba nie jest temat na uczuciowy...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Póki co hetero
Ania, nie rozumiesz tego to chociaż zaakceptuj. I jestem hetero, bo tak się czuję. Faceci są dla mnie aseksualni, nie zakocham się nigdy w żadnym, nie będę nigdy z żadnym. Napisałem juz o tym powyżej. Podnieca mnie sam penis i cała atmosfera niemoralności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edyyta..26
Zastanawiam się czy dobrze ujęłam to: "uwazam że psychicznie jestem 100% heteroseksualna." i po przemysleniu dochodze do wniosku że to raczej fizycznie jestem hetero, ponieważ moje ciało w żaden sposób nie reaguje na kobietę. Nawet podczas tamtej nocy z kobietą nie podnieciłam się jakoś specjalnie fizycznie (nie byłam mocno mokra). Ale za to psychicznie czułam wielkie emocje, zapierało mi dech w piersiach, huczało mi w głowie i w ogole.. :) Bo to, co jest ogólnie zakazane - działo się naprawdę i ja w tym uczestniczyłam. z facetem to co innego - całe moje ciało go pragnie, fizycznie to odczuwam, robię się mokra itd... "I jak się przełamałaś z tą aseksualnością kobiety? Zmusiłaś się?" Nie musiałam się przelamywać. Gdybym miała robić coś wbrew sobie to bym tego nie robiła, bo po co? Chciałam tego. Psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edyyta..26
Mój facet wie o tym, wie tez że spędziłam kiedyś noc z kobietą. I mówię mu, że miałabym ochotę to powtórzyć, ale on się nie zgadza bo uważa że to też zdrada (co ja rozumiem). On wie, że to mój "kaprys", nie orientacja. Co do mojej orientacji (heteroseksualnej) jest pewien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Póki co hetero Ania, nie rozumiesz tego to chociaż zaakceptuj. I jestem hetero, bo tak się czuję. Faceci są dla mnie aseksualni, nie zakocham się nigdy w żadnym, nie będę nigdy z żadnym. Napisałem juz o tym powyżej. Podnieca mnie sam penis i cała atmosfera niemoralności. Szczęśliwie żyje w kraju w którym mogę sobie pozwolić na nietolerancję i brak akceptacji pewnych zachowań :D A'propos nie rozumienia - masz swojego ptaka wiec w czym masz problem... pobaw sie z nim od czasu do czasu, podotykaj go, poobcuj z nim... i już wszystko będziesz wiedział :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Póki co hetero
Nie czytasz uważnie, więc jak chcesz gadać? Swojego znam, jestem ciekawy jak jest z innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edyyta..26
"U kobiet taie kontakty nie są źle widziane, wręcz przeciwnie A z facetami wiesz jak to jest..." Masz rację i mimo całej mojej tolerancji powiem Ci prawdę - brzydziłabym się facetem który ma doświadczenia z innym facetem. Tolerancja tolerancją, ludzie moga gadać różne piękne słowa, ale jak przyjdzie co do czego - czują odrazę. Ja swojemu facetowi mogłam powiedzieć o mojej przygodzie z kobietą, jego to mało obeszło, a może nawet uznał że to jest seksowne. Więc jak już spróbujesz to przypadkiem nigdy, nawet w chwili największej szczerości - nikomu o tym nie mów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Póki co hetero
O ile się odważę w ogóle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dla mnie ochydne jest to że Pani Edyta namawia Póki co... do tego żeby uprawiał swoje obrzydliwe praktyki i w dodatku ukrywał to przed ewentualną swoją partnerką :O fantastycznie... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edyyta..26
Ja jestem zdania że jeśli czujesz że naprawdę bardzo chcesz spróbować to zrób to. Ale najwidoczniej coś Cię hamuje, nie chcesz tego tak do końca - więc może jednak nie próbuj i niech to zostanie w sferze marzeń. Na kontaktach homoseksualnych mężczyzn jest odcisnięte piętno - nikt nigdy nie może się o tym dowiedzieć, może i sam potem będziesz siebie inaczej traktował (nie jest wykluczone że będziesz czuł obrzydzenie). Na kontaktach homoseksualnych kobiet takiego piętna nie ma. Słowem - ja się z tym źle nie czułam i nie czuję, bo mamy obecnie tak ukształtowaną kulturę że seks kobieta+kobieta jest uwazany wręcz za coś fajnego. Czyli w opinii ogółu nie zrobiłam nic złego, tylko poeksperymentowałam. Natomiast jest uznane że facet który zrobi coś z facetem - nie eksperymentuje, tylko jest pedałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edyyta..26
"dla mnie ochydne jest to że Pani Edyta namawia Póki co... do tego żeby uprawiał swoje obrzydliwe praktyki i w dodatku ukrywał to przed ewentualną swoją partnerką" Hm... Nie widzę absolutnie żadnego pwoodu by spowiadać się partnerowi z całej swojej przeszłości. Mnie to nie dotyczy, bo mój facet wie o mnie wszystko, ale facet który uprawiał seks z innym facetem u kobiety jest już spalony. Więc co - to że ktoś ma naprawdę wielką ochotę spełnić swoją fantazję erotyczną ma znaczyć, że nigdy już nie zwiąże się z kobietą, bo w mysl jakiejś dziwnej ideologii - ma mówić cała prawdę, bo tak trzeba i już? I odwrotnie - jesli on chce kiedyś założyć rodzinę to broń Boże nie wolno mu nawet myśleć o spełnieniu jakiejś tam swojej fantazji teraz gdy jest wolny i młody? Bla bla bla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryża żaba
Powiem ci, moj ex facet kiedys w wielkiej tajemnicy powiedział mi że jak mial 16 lat to zabawił sie z kolegą, bo chcieli sprawdzic jak kiedys bedzie z kobieta. Wiedzialam że jest hetero, ale i tak mnie to strasznie brzydziło. Mój bardzo dobry kumpel natomiast powiedział mi że bardzo, bardzo dużo chłoapków w młodym wieku robi coś z koelgami, chociażby masturbują się wspolnie. Opowiadał mi przykłady z ludxmi z naszej klasy z podstawowki i bylam w szoku. Tego było jakieś 60%. Więc ania1311..coś tam - zdizwilabys się ilu facetow ma za soba takie doswiadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drtgertert
ania - czemu masz taki nick? urodziłąś się 13 listopada? bo jeśli tak - to ja też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Póki co hetero
Macie rację... nie będę próbował. Popisać zawsze sobie można co innego naprawdę zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Póki co hetero
Przepraszam za ten temat, sam się teraz brzydzę :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goooooooooosia
do takich praktyk trzeba mieć silną psychikę musisz byc pewien że później będziesz żył tak samo i nie będziesz miał urazu ja mam silną psychikę i dlatego decydowałam się na rózne praktyki, by zaspokoić swoją ciekawość seks z kobieta, seks za pieniądze, seks ze sporo starszym, seks w trójkącie itd...... i po mnie to wszystko spłynęło jak po kaczce, nie zmieniłam się jako osoba, przynajmniej mam już sprecyzowane upodobania, spróbowałam prawie wszystkiego i wiem czego nie lubię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ryża żaba Powiem ci, moj ex facet kiedys w wielkiej tajemnicy powiedział mi że jak mial 16 lat to zabawił sie z kolegą, bo chcieli sprawdzic jak kiedys bedzie z kobieta. Wiedzialam że jest hetero, ale i tak mnie to strasznie brzydziło. Mój bardzo dobry kumpel natomiast powiedział mi że bardzo, bardzo dużo chłoapków w młodym wieku robi coś z koelgami, chociażby masturbują się wspolnie. Opowiadał mi przykłady z ludxmi z naszej klasy z podstawowki i bylam w szoku. Tego było jakieś 60%. Więc ania1311..coś tam - zdizwilabys się ilu facetow ma za soba takie doswiadczenia A ja Ci powiem że mój facet w wieku 16 lat miał swoją inicjację seksualną i nie potrzebował do tego kolegi czy innego tam faceta :D Więc nie mów mi że to takie normalne i powszechne :) Wg mnie nie i nie zamierzam tego tolerować bo na szczęście nie musze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drtgertert ania - czemu masz taki nick? urodziłąś się 13 listopada? bo jeśli tak - to ja też Mój nick to moja tajemnica ... nikt nie wie co tak naprawdę oznacza... nawet ja sama :D pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×