rak wątroby

moja mama ma raka watroby, powiklania po wzw typu c. wczoraj w klinice powiedzieli,ze nie ma dalszego leczenia, nic sie juz nie da zrobic. czy byl ktos w takiej sytuacji? istnieje jakas szansa? znacie jakies kliniki?? blagam piszcie!!!!!!!!!!

nikt naprawde nie wie gdzie sie udac po pomoc?

Dlaczego Twoja mama nie leczyła WZW C? Kiedy rozpoznano WZW C? Poszukaj pomocy na forum www.prometeusze.pl i na www.przeszczep.pl. Możesz też do mnie napisać. Nasze kliniki mają za mało pieniędzy na leczenie (NFZ), za granicą np. w Niemczech na pewno by leczyli. Pamiętaj też, że w przypadku leczenia raka bardzo zależy od psychiki.

HEJ Mam wspaniała książkę elektroniczną w której kobieta opisuje krok po kroku jak pokonała raka i czego używała w jaki sposób metodami naturalnymi. Książka jest darmowa, napisz do mnie to Ci ją wyślę mój email to: ania@annakrawczyk.pl

Po co odnawiacie archiwalne tematy skoro o tej tematyce już istnieje!