Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkurzona na niego

moja cierpliwosc sie konczy...

Polecane posty

Gość wkurzona na niego

Mam problem z moim facetem,z korym jestem juz prawie cztery lata... Zaczyna mnie wrecz irytowac swoim zachowaniem,czasami mam go dosc,najchetniej bym uciekla od niego na zawsze...i miala swiety spokoj.. Codziennie musze sprzatac,zbieram juz jego majtki,skarpetki(zaczelo sie to jakis rok temu,wiele razy mowilam,ze mi to przeszkadza,zeby sie nauczyl sam zbierac swoja bielizne ),ja robie pranie,czesto ja wyrzucam smieci,jemu musze powiedziec by to zrobil,rzadko sie sam domysli..kurza mnie i to bardzo...nie sadze bym przesadzal,nie jestesmy malzenstwem a on juz takie jazdy mi robi,wiec mam jak czarno na bialym jaki bedzie dla mnie po slubie,co?:( Dzis oboje mamy wolne,chcialam zjesc razem sniadanie,wypic kawke,posprzatac ,bo na prawde juz nie moge tu wysiedziec,,,na stole jakies rachunki,drobiankii,pady z xboxa,papierosy..itp ,itd...zaraz mnie cos trafi! Wyszedl do sklepu,mial zrobic nam sniadanie,ja mialam wyjsc spod prysznica i mielismy sie wziac za pokoj(male przemeblowanie) i co?wrocil ze sklepu,gdy mu powiedzialam,ze ja zaraz wyjde spod prysznica,niech zrobi sniadanie,oburzyl sie,ze on nie jest glodny itp....ze nic takiego nie mowil i wyszedl...poszedl sobie gdzies z kolegami a ja siedze tu sama i mysle o co mu chodzi???!1 moze to zemna jest cos nie tak..mam ochote go zostawic !wkurvia mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona na niego
mam ochote sie wziac sama za ten pokoj wysprzatac i przemeblowac...ale jak narobi syfu na drugi dzien nie tkne sie niczego!nie bede po nim sprzatac wiecznie,niech sie nauczy,ze nie jestem jego sluzaca .Juz raz tak zrobilam ale co z tego kiedy na drugi dzien znowu jego rzeczy byly po calym pokoju...juz brakuje mi sil.... a moze to olac i zaraz gdzies wyjsc sobie na spacer???i miec gleboko w dupie wszystko tak jak on....zajebisty dzien wolny....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Droga. Tylko spokojnie. Dlaczego wszystko robisz za niego? Dziwisz się że Ci nie pomaga? Pewnie go przyzwycziłaś że ma wszystko podane na tacy. Moja rada? Nie rób nic i to w dosłownym tego słowa znaczeniu. Nie pierz, nie sprzątaj, nie gotuj (ewentualnie tylko dla siebie). Zaciśnij zęby-wytrzymasz. Zobaczysz ile on tak wytrzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z Toba w porzadku
a koles po prostu jest pewien ze ma Cie w garsci... nie zachowuj sie jak jego matka to nie bedzie sie w ten sposob zachowywal.. nie sprzataj po nim i nie pierz jego rzeczy dopoki nie wrzuci ich do kosza na pranie... nie daj soba pomiatac!!! w koncu sam zaskoczy ze cos jest nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na innym portalu taki facet skarżył się że jego dziewczyna wyrzuciła mu koszulę do śmietnika bo ciągle zapominał wrzucać brudnych rzeczy do kosza na bieliznę. Wszyscy co się wypowiadali, aprobowali zachowanie dziewczyny. nie dała sobie w kaszę napluć! Prosiła wiele razy a jemu się zapominało....no i klops. Dostał nauczkę. Trzeba go ruszyć sposobem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×