tototo 0 Napisano Październik 1, 2009 czesc, wiem ze jest sporo watkow o głodówkach, ale chciałabym zeby wpisywały sie tu tylko osoby , które przeszły głódówke, wyszły z niej. bardzo prosze o wpisy jak wam sie udało wyjsc z głodówki i czy waga sie utrzymuje, czy nie byłó efektu jojo. nie chce to roztrząsac czy głodówka to źle czy dobrze, bo o tym jest bardzo duzo, i prosze o nie wpisywnanie sie osób , które chca zaczac od jutra, czy od poniedziałku, czy po imieninach cioci. z góry dziekuje wszystkim , którzy podziela sie swoimi spostgrzezeniami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bernouillie Napisano Październik 1, 2009 hej ja chcialam zacząć głodówkę od jutra, ale stwierdzilam że zacznę od poniedziałku, bo w sobotę jadę na imieniny do cioci. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
damrade21 0 Napisano Październik 1, 2009 tototo - ja kiedyś byłam przez 14 dni ( prawie głodówka bo jadłam kanapkę na śniadanie) . NIe wiem ile schudłam, ale znajomi się śmiali że połowę mnie ubyło- czyli efekt był widoczny. Oczywiście wszystko mi wróciło ale to dlatego że jadłam później normalnie. Sądzę, ze jeśli odpowiednio bm wyszła z głodówki to kilogramy by nie wróciły ;) ( a jadłam normalnie bo nie traktowałam tego jako odchudzanie, był to efekt zmiany klimatu, poprostu wcale nie byłam głodna; dopiero jak wróciłam do domu ;)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tototo 0 Napisano Październik 1, 2009 dzieki damrade21, własnie wychodzenie jest chyba najwazniejsze, ktos si ejeszcze podzieli doswiadczeniem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dziubekkk 0 Napisano Październik 1, 2009 ja przez okolo 1 msc jadlam tylko 1 kanapkę dziennie ( lezalam w szpitalu) schudlam bardzo strasznie ale potem jadlam PRAWIE normalnie ale nie mialam dużo ruchu ( wzgledy zdrowotne) i znow przytylam:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tototo 0 Napisano Październik 2, 2009 dzieki dziubekkk, cztytam i szukam o głódówkach dalej:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
damrade21 0 Napisano Październik 2, 2009 tototo zbierasz informalcje bo chcesz sama zacząć głodówkę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tototo 0 Napisano Październik 3, 2009 tak, własciwie to dzis jest 3 dzien, wczesniej 2 tyg jadłam warzywa i owoce. było 70,40 dzis jest 65,15kg. jeszce 5kg chce zrzucic. wszystko ok, tylko własnie chciałabym ta wage (jak juz bedzie 60;)) utrzymac, dlatego pytam. nie zakladam ile wytrzymam na głodówce, jak bede miała dosc to odpuszcze i znowu przejde na warzywa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
damrade21 0 Napisano Październik 3, 2009 no to jak już dojdziesz do tej wagi to powoli dodawaj kalorie. Pierwszego dnia tylko soki warzywne, drugiego już jakieś warzywka, nabiał, trzeciego trochę więcej itd. Bo jak zaczniesz jeść normalnie to będzie kiepsko ;) A propo dobrze że zrobiłas sobie przygotowanie do głodówki ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mojaprzyjaciółka Napisano Październik 3, 2009 Sama nie robiłam głodówki , ale zrobiła ja moja przyjaciółka . Najpierw 2 tygodnie stosowała dietę oczyszczającą - głównie warzywa i troche owoców. Potem pełna głodówka tylko na wodzie - 18 dni . Schudła 12 kilogramów - ona uważa że to mało - ale jej organizm przeszedł wiele diet , więc może dlatego tylko :P tyle. Potem wolne wychodzenie z głodówki zgodnie z zasadami Małachowa . W sumie przytyła ok. 2 kg w ciągu trzech tygodni od zakończenia głodówki . Ale dostała jakiejś schizy , teraz zdarza sie jej , że głoduje co któryś dzień żeby nie przytyć , martwię się o nia ,że wpadła w jakąś niezdrową obsesje . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tototo 0 Napisano Październik 3, 2009 damrade, tak własnie mam zamiar robic:) a co do przyjaciółki, to tak juz z tym odchuzaniem jest. wydaje mi sie, ze mam zdrowy stosunek do odchudzania ale łapie sie na tym, ze jak cos zjem to mam wyrzuty sumienia. nie wiem skad sie to bierze, zeby sie tylko nie zmieniło w jakis jadłowstret:). z drugiej strony lubie jesc:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach