Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość długo jezdzi

4ro latek w spacerowce-czy to przystoi?

Polecane posty

Gość tu autorka do szlachcianki
zacytuj w ktorym m-cu byłam chamska? podziekowałamładnie wyzej za wypowiedzi i tyle napisz gdzie bylam chamska-prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba ze ten post Cie zabolał
jestem autorka i wczoraj wyraznie napisałam ,ze mam na uwadze JEDYNIE "spacery" a raczej wyjazdy dalsze i te bardziej obciazone zakupami czy tez bagazami- nie ma auta i sorki ale nie wyobrazam sobie jeszcze bez wozka np jechac do zoo pociagiem i potem po wrocławiu sie tułac z dzieckiem na piechote (chodzi tu tez w duzej mierze o czas) wozkiem szybciej niz na nozkach czy ja gdzies pisałam ze nie chodzi w ogole tylko wozkiem jezdzi? temat sie wzioł stad ze mi sie wydaje długo jednak okolicznosci zmuszaja do korzystania z wozka ale widze ze pisza same zmotoryzowane mamuski co pewno tyłki w limuzynach z dzieciakami woza (i dlatego ich dziecko w wozku nie jezdzi) no a ta co po górach chodzi to juz w ogole 3 latka w gory? moze jeszcze na Rysy? czytajcie kolejnym razem ze zrozumieniem a nie rzucajcie sie na człowieka od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie my od niedawna mamy dopiero auto i naszczęście na zakupy lub gdzieś dalej nie musimy już drałować na nóżkach.nie wyobrażam sobie,żebym mogła ciągnąć czteroletnie dziecko za sobą na zakupy,zwłaszcze,że nie mamy całego dnia na to i czas nas goni.to męczące dla dorosłego a co dopiero dla małego dziecka.co innego jak się idzie na spacer,tu nie ma pośpiechu i idziemy powoli,spacerujemy. też używałam długo wózka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak zebys wiedziala
3 latka w gorarach . dziecko bylo w Polskich górach w Tatrach i zaliczylo miedzy innymi Trzy Korony - o ile wiesz gdzie to w ogole jest . i nikt nie musial jej nosic na rekach - szła sama , robilismy tylko czeste przerwy na odpoczynek . nie marudzila , byla wrecz zadowolona . a ty sobie woz tego 4 latka ktory po 20 min sie juz meczy . twoje dziecko nie ma w ogole kondycji ! i po co sie pytasz na tym forum jak masz juz swoje zdanie na ten temat - po co zakladasz ten topik ? zeby sie pochwalic ze robisz z dziecka kaleke ? co chesz sobie udowodnic na sile ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina2112
Ludzie będą się zastanawiali, czy to dziecko jest niepełnosprawne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co do zakupow
to moja 3 letnia corcia chodzila zawsze ze mna na swoich nozkach - codziennie 20 min w jedna strone i 20 min w druga strone ( do tego około 15 min w sklepie ). ja nioslam zakupy a dziecko szlo zadowolone obok mnie . nie wiem co to za tragednia isc z dzieckiem na zakupy bez wozka . robicie z dzieci kaleki - a pozniej na WF nie bedzie mialo sily przebiec najkrótszego dystansu - szkoda gadac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tak zebys wiedziala,sama piszesz,ze robiliscie czeste przerwy,wiec twoje dziecko tez sie meczy jak kazde inne.tylko,ze jest roznica jechac na wycieczke i spacerowac,a jechyac zalatwic sprawy np w urzedzie czy tak jak ja chodzilam kawal drogi po zakupy w 40stopniowym upale ,bo mieszkam we Włoszech.niestety wtedy zazwyczaj nie ma czasu na odpoczynki.wiec ja bralam wózek,kiedy moje dziecko sie zmeczylo,siadalo na wózek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4 latek w wozku
to tragedia ! moja corka w tym wieku to juz sama jezdzila na rowerze bez bocznych kolek !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu Szlachcianka do autorki
wcale nie twierdzę, że byłaś w którymś miejscu chamska:D czytaj ze zrozumieniem;) aha, i może odpowiedz wreszcie jak długo zamierzasz dziecko wozić w spacerówce i jak rozwiążesz sprawę zakupów, gdy dziecko osiągnie wiek 5 lat i więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szlachcianka-cytuje ciebie do
a ja się w dalszym ciągu pytam: czy za 2-3 lata też będziesz woziła go wózkiem na zakupy? i w ogóle nie rozumiem po cholerę zakładałaś taki topik, skoro wszyscy, którzy cię krytykują są według ciebie chamscy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak zebys wiedziala
ale idac po gorach dla organizmu jest to wiekszy wysilek niz isc po plaskim podłozu . byc moze nigdy nie bylas w gorach i nie wiesz jaka to roznica !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytami czytam
i chyba mylicie posty autorki z innymi wpisami jej dziecko sie nie meczy-ona je wozi zeby bylo sprawniej,szybciej,wygodniej ja nie doczytalam zeby jej dziecko sie meczylo a wy na nia najezdzacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak widac autorko
ciezko ci sie przed sama soba przyznac ze zrobilas z dziecka kaleke !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie po co zakładałaś ten topik,my Polacy niestety już tacy jesteśmy,zbytnio przejmujemy się opinią innych.a ja tam mam gdzieś wasze opinie i jak bełde miała drugie dziecko tez bede brała wózek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"i w ogóle nie rozumiem po cholerę zakładałaś taki topik, skoro wszyscy, którzy cię krytykują są według ciebie chamscy? " mój cytat, wcale nie twierdzę, że jesteś chamska . "wszyscy, którzy cię krytykują są według ciebie chamscy" - przeczytaj to jeszcze raz ZE ZROZUMIENIEM. nigdzie nie napisałam, że jesteś chamska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szlachcianka do autorki: autorko, zrozumiałaś już ten tekst? dobra, biję się w piersi, czytając jeszcze raz twoje wypowiedzi nie piszesz, że jesteśmy chamskie, musiałam cię z kimś pomylić. przepraszam. teraz ty mnie przeproś bo też mnie z kimś mylisz, nie napisałam nigdzie, że jesteś chamska. ponawiając pytanie odnośnie twojej sytuacji: co z tymi zakupami za kilka lat? dalej wózek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina2112
Synek mojej koleżanki ma niecałe 4 latka i ona nadal wozi go w wózku. Zdarza się, że ludzie pytają, czy to dziecko jest niepełnosprawne:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kupi sobie auto i bedzie
dupe wozic i nie bedziecie sie smiac ze wozi dziecko we wozku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tak zebys wiedziala,uwierz mi,ze tu gdzie mieszkam ja nie ma praktycznie plakiego podloza.dookola same gory,wiec wybacz mojemu dziecku,ze sie meczy idac pod gorke na zakupy.dobrze,ze spowrotem z gorki mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kto pyta nie błądzi...
Miałam praktyki w przedszkolu i tam nie zauważyłam ani jednego 3- latka wożonego w wózku do przedszkola i z powrotem. Chodziłyśmy z tymi dziećmi na 2 godzinne spacery i żadne nie marudziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby sie mnie ktos zapytal czy moje dziecko jest niepelnosprawne ,bo w wozku siedzi to bym go w diabły posłała.czy nie widzicie,ze tu caly czas chodzi o to co inni powiedza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeju wy dalej swoje
tam pisze o zakupach torbach wycieczkach a nie o przedszkolu!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha a najlepsze są te mamy co ja przynajmniej szlam na nogach,a wozek jechal w razie czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ma blisko do przedszkola to idzie na nogach,jak ma daleko to autem lub autobusem.bo wątpie czy by któras z was o 7 rano targala dziecko kilka kilometrow do przedszkola na nogach.nie przesadzajcie dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długo jezdzi
jak bedzie mial 4 lata bedzie jezdził ze mna do sklepu na rowerku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no autorko jesli masz blisko do sklepu to tak.jesli nie bedziesz wracala tak jak ja,kiedy dalam sie namowic na taki pomysl.rowerek w jednej rece,zakupy w drugiej.juz tak na zakupy nie chodzimy,jak z rowerkiem to na spacer.zreszta moj ma juz 6 lat i chetnie chodzi na nóżkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×