Facet w koronkach

ładna krótka haleczka i żonka rozchylająca nózki, a ona oczyiście też w pończoszkach,,,,,,,, miodzio ......................!!!!!!!!!!!!!!

Ja też nosze babskie majteczki i bede nosil,są cudowne i wygodne.

a w moim zwiazku to wlaśnie ten problem-bo to jest problem dla normalnej kobiety,stał sie powodem tragedi w związku-oklamywania,zdrady,wypominania itp-istny hoorror.Napiszcie,prosze,czy Któras z Was tez dowiedziała sie po slubie???

Oty że ja chodzę w babskich majtach to wie moja mama,siostra i mój lekarz. koledzy tacy super mi bliscy również wiedzą i sie ze mnie nie śmieją ,pytają tylko czy mi jest w nicz dobrze. Zazdroszczą mi napewno

I jak sie czujesz-meski?

Bardzo Cię prosze, jeszcze żono przeczytaj mój pierwszy wpis na tej stronie a to napewno wiele Ci wyjaśni. My Was bardziej kochamy niż tzw. normalni. Postaraj się tylko to zrozumieć -to co siedzi w nas.

Tak czuje się wyjątkowo męski,super męski. Podnieca mnie cośco jest kobiece.

czuje się super męski,super męski ,super męski super męski mimo że noszę dziewczęcą bielizmę. ona mnie w końcu podnieca. to jest moja wiagra!

dziewczyny zrozumcie nas! prośimy Was!!!!!

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

oddajcie nam co nasze!!!

Nie nie, musicie się z nami podzielić!

Dlaczego dlaczego dlaczego!

dlatego dlatego dlatego że to nasze!

majtki są wszystkich.

Dzisiaj jestem w pracy w przepięknych koronkowych stringach i białych pończoszkach trzymanych białym paskiem

do karolciunia - to oddajcie nam adidasy,, jeansy, swetrey, ,bluzy itp - tez nie macie "prawa" w tym chodzic. a jak macie TO FACET NOSI KORONKI i tyle.

Ja oczywiście nałożyłem dzisiaj swój piekny sexowy pas i cieliste pończochy . Pasa swojego bede używał codzień przez całą zimę. dziśiaj to nawet w nim spałem.

Wiem że damska bielizna noszona przez facetów dodaje im wigoru, chcą na okrągło seksu. A to że ja lubię seks to mi to wyjątkowo odpowiada

Dzisiaj pierwszy raz pokazałem to swojemu koledze. Chyba mi zazdrościł. Tak mnie to podnieciło że musiałem pojechać na ręcznym.

Właśnie jesteśmy po rozmowie. On mnie poprosił bym wprowadził go w świat damskiej bielizny. Dla mnie jest to wielkie zaskoczenie. Wiem że takich jak ja jest dużo na tym świecie tylko się boją otworzyć. Ja mu w tym pomogę. Bede wreszcie miał z kimś porpzmawiać o tym.

kolega już właśnie jest w koronkach.Powiedział mi święte słowa : By zrozumieć to co lubisz robić,trzeba samemu spróbować to zrobić. on już jest fanem damskiej bielizny.

Czy wy wolicie widzieć tę piekną bielizne na sobie czy na waszej dziewczynie? Powiedzcie mi czy przypadkiem nie jest to jakaś odmiana narcyzmu?

Na sobie bardzo lubię ale jeszcze bardziej na mojej kochanej Różyczce

Lubię patrzeć na dziewczyne ale na siebie również. ale jak leżą także lubię patrzeć.

Ja bym się śmiała gdybyś stał przy mnie w pończochach.

No, po przeczytaniu calutkich wpisów-mam wrazenie,że ktos jednak podszywa sie pod kilka osób.Swiadczy o tym ten sam Charakter wypowiedzi.jakby ktos na sile chciał przeforsowac,że ma racje i że noszenie DAMSKIEJ Bielizny przez facetów-to za niedługo będzie jakas norma.Ale nigdy nie wiadomo,czy po alkoholizmie i narkomani oraz hazardzie-nie przyjdzie ogolny tranzwescytyzm wsród mezczyzn-wiadomo facet zmiennym jest

I co z Wami-żyjecie??/

Jak ja widzę to ty niczego nie rozumiesz i nie dziwię się już że nie układa ci się z mężem. Ty masz wybujałą wyobrażnię dlatego on cię oszukuje dla dobra sprawy. Przemyśl sobie twoje postępowanie i przeanalizuj sobie słowo TRANSWESTYTA ponieważ ty do końca nie wiesz co to znaczy.

Zaga: to i dobrze, bo na pewno lepiej żebyś się śmiała niż żebyś się miała wkurzać z tego powodu co on ma na sobie.