Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość madra baba po szkodzie

jak pomysle ile bezmyslnie wydalam w przeciagu miesiaca to chce mi sie wyc

Polecane posty

Gość madra baba po szkodzie

Obliczylam, ze dokladnie przez miesiac wydalam ok 4.800 zl.Jest to kwota, ktora wydalam tylko na siebie, bez zadnych oplat mieszkaniowych, zywieniowych itd.Najgorsze jest to, ze jak pomysle, to ja nic konkretnego nie kupilam!Nie mam ubran na jesien, kupilam jedynie dwie bluzki, torebke, i buty letnie!Reszta to kosmetyki,fryzjer,kosmetyczka,doladowania telefonu,papierosy,slodycze jakies jedzenie gotowe garmazeryjne.A mialam ubrac sie za te pieniadze na jesien, przetronilam nie wiem na co i kiedy.Koszmar jakis, nie umiem oszczedzac, nie wiem jak bede zyc kiedys,jak zoloze rodzine.Niech mnie ktos pocieszy i wleje troche rozumu do glowy.Pragne nadmienic, ze nie jestem bogata, ciezko pracuje a tu takie rece dziurawe mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sftg
co wlac ,jak dziurawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mara baba po szkodzie
kurwa jak pomysle, ze za te pieniadze oplacilabym caly rok studiow to mam sobie ochote strzelic w leb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie umiesz gospodarować pieniędzmi i ulegasz manii kupowania nakupiłaś pierdół i nie masz nic konkretnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W zyciu tyle nie mialam na wla
sne wydatki Jak wydam w miesiacu 200 - 300 zl na pierdoly, to mam wyrzuty. Pierdoly to zapiekanki, ciuchy i bizuteria z Allegro. Zarabiam 1800 - 2100 zl, z czego 600 - 700 daje mamie i zawsze mam manko :( Ile Ty zarabiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madra baba po szkodzie
Ja juz sobie z tym nie radze, moze to sie kwalifikuje do leczenia?Zawsze potem nachodza mnie wyrzuty tak jak teraz i mysle ile to bym rzeczy przydatnych mogla zrobic za wydane pieniadze i obiecuje sobie, ze to ostatni raz, ze od teraz bede oszczedzac.A jak tylko mam gotowke to normalnie trace racjonalne myslenie i szastam na lewo i prawo bez pojecia.Pomomocy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zadreczaj sie....nastepnym razem pomyslisz-czlek,istota rozumna,uczy sie na bledach. Pieniadze rzecz nabyta.....nastepnym razem zaoszczedzisz. Pocieszam przy okazji siebie btw bo tez przepuszczamy z moim facetem straszne (dla nas) sumy...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adra baba po szkodzie
No wlasnie nie mam nic konkretnego, dzis nie wiedzialam w co sie ubrac do pracy, nie mam odziezy na jesien.Kurwa przeciez za te pieniadze to bym sie ubrala jak dama od stop do glow a ja dwie liche bluzczyny kupilam i w glowe zachodze gdzie reszta pieniedzy:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxcccccc
To ty kupujesz takie drogie ubrania czy co, że ci tyle kasy zeszło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bo takie jest życie. Ja idę do polo z kartką i na liście zakupów mam 4 pozycje, wychodzę i mam cztery rzeczy w koszyku. Jak idę z żoną i na liście są cztery rzeczy, wychodzimy a w koszyku mamy 44 rzeczy. Tak ma być, bo inaczej supermarkiety by splajtowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madra baba po szkodzie
Zarabiam 2.800, dostalam 13 plus premie i nic mi nie zostalo.Trwonie strasznie na karty do telefony ok 25 zl dzienni!Poza tym papierosy 10 zl dziennie, i nigdy nie chce mi sie gotowac jak wracam z pracy do domu, wiec kupuje w garmazerce gotowe dania albo je zamawiam.Wydaje sie, ze sa to male sumy ale jak podliczyc caly miesiac to przejebalam 4.800 zl 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madra baba po szkodzie
Jakie ubrania, mowie, ze mialam w planach ubrac sie za to na jesien, a w rezultacie dwie bluzki kupilam, jakas torebke i buty letnie z wyprzedazy!Za to w sumie moze dalam ze 400zl, ok. 300zl fryzjer, 800 zl kosmetyczka, a reszta nie wiem...Przejadlam, przebimbalam, matko jak ja bym chciala nauczyc sie oszczednosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madra baba po szkodzie
No wlasnie mam na karte bo chcialam kontrolowac wydatki:oJak mialam na abonament to przychodzily mi kolosalne sumy, a na karte w rezultacie wydaje jeszcze wiecej.Nie bylabym taka zla gdybym te pieniadze chociaz jakos spozytkowala z sensem, nawet wydala wszystko na ciuchy, przynajmniej mialabym co na siebie wlozyc, a tak jestem gola i wesola jak miesiac temu i ubozsza o prawie 5.000zl.Mam w rodzinie kuzynki, ktore zarabiaja po 1.600 zl i maja juz mnostwo kasy na kontach poodkladane i ubrane sa lepiej ode mnie.Ja nie wiem jak tak dalej pojdzie to zle skoncze,powiedzcie mi czy ja powinnam sie leczyc, pisze powaznie, slyszalam kiedys cos o terapiach dla ludzi marnotrawnych?czy to sie kwalifikuje do psychiatry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mat7fgf66g6g6g6g
mam dokladnie to samo tylko ze ja odkad kupilam samochod 5 miesiecy temu to tez z miesiaca na miesiac na nic mi juz nie starcza a przed tym zakupem zostawalo mi z wyplaty przynajmniej 1500zl, a to stluczka, benzyna , ubezpieczenie chyba sie go pozbede........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mieliśmy takie same odczucia. Nic konkretnego nie kupiliśmy, a kaski niema. Postanowiłem zapisywać wszystko na co wydajemy, po miesiącu okazało się, że cudów niema, wszystko czarno na białym, co za duperele kupowaliśmy bez sensu i ile za nie płaciliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na tym polega marketing,kobieta to "sroka" zawsze kupi ładne drobiazgi, niby niedrogie ale kwota uzbiera sie na kilka tysięcy Prawidłowe gospodarowanie polega na silnej woli i dyscyplinie. Dostajesz fartem 4 000 -wtedy piszesz na kartce czego najbardziej w życiu obecnie potrzebujesz przykładowo -- -odzienie jesienne - pościel elegancka -mascara tego nie masz i zużyło się -więc idąc do sklepu widzisz ładną torebkę za 250 zł - NIE KUPUJESZ JEJ rezygnując z pierdół kupujesz lepszy jakościowo płaszcz co procentuje na przyszłość i dodaje tobie prestiżu i masz poczucie dobrze wydanych pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pannapolka
no to sie nadaje do leczenia....jak mzona nie umeic racjonalnie gospodarowac kasa;o idz do psychologa naprawde....mowie Ci to przyszla pani psycholog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BOZE CHRON MNIE PRZED NIA -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topicu
raczej sie nie kwalifikujesz po prosotu nikt cie nie nauczyl gospodarowac pieniedzmi. ja jak mam wieksze pieniadze to planuje co trzeba za to kupic i to robie w pierwszej kolejnosci,na jedzenie w miescie czy zamawiane wydaje sie ogromne pieniadze o czym sie przekonalam nie majac podlaczonego jeszcze pradu i myslalam ze skonam,gotowanei w domu wcale nie oznacza stania 3 godzin przy garach,lub oznacza ale wtedy mozna miec jedzenie na dluzej. a co do kosmetyczki i 800 zl nie mam slow co ty tam robilas za takie kwoty?i fryzjer tak samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffff2222
ja, jesteś chora :s, prawie 5000zł w miesiąc??? to ok 160zł dziennie!!!! pfffffffff, no ale jak się tylko szaleje a nic nie zaciśnie pasa to takk wychodzi, za 3000 tyś mogłabyś się znakomicie ubrać(płaszcz, kozaki i jakieś duperele), na niech będzie z 500zł na kosmetyczkę, 500 na kosmetyki, zostaje 800zł, no fakt jak kupujesz wyłącznie gotowe zarcie i nie chce się du**py ruszyć i samej cokolwiek ugotować to tak się dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madra baba po szkodzie
Ale jak sie z tej manii wyleczyc, ja juz naprawde nie daje rady, te wyrzuty sumienia pod koniec kazdego miesiaca mnie zjadaja.Mi nawet nie starcza do pierwszego i zawsze sie zapozyczam u mamy.Rodzina mowi mi, ze jak kiedys wyjde za maz to moj maz mnie porzuci a moje dzieci przymra glodem.Taka chyba jest prawda, mam chlopaka ale on nie zdaje sobie sprawy z mojego marnotrastwa bo po mnie poprostu tego nie widac!Mam straszna manie kupowania kosmetykow luksusowych.Zamiast sie ubrac ja wciaz skupuje kosmetyki, ktore zalegaja mi szafy, kremy, podklady, tusze, odzywki do wlosow musza byc te z najwyzszej polki,a potem nie mam na ciuchy i zycie to jakis paradoks!Zawsze obiecuje sobie, ze to ostatni raz, wchodze do sklepu z zamiarem kupna jednej rzeczy a wychodze z dziesiecioma!To jest tak, ze czasami mysle trzezwo tak jak teraz a kiedy tylko mam kase w garsci to zupelnie nie potrafie sie opanowac,trace zdrowy rozsadek.Ja juz nie chce tak zyc, mam 26 lat i jak pomysle i kasy w zyciu przetracilam z ktorej nie mam kompletnie nic to poprostu mam ochote strzelic sobie w ten pusty leb!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LadyMorgana33***
masz rację m.... posiadanie samochodu to nieustające"wrzuć monete",mnie ten problem nie dotyczy ale moi znajomi co posiadają autka narzekają ze jak nie urok to .... i zawsze kasa idzie...Co to tego o czym pisze założycielka tematu to faktycznie jest coś takiego jak zakupoholizm,Na szczęscie autorka zdaje sobie sprawę z bezcelowośći wydawanej kasy wiec myślę ze moze jeszcze jakoś naprawić,Autorko moze robisz zakupy pod wpływem impulsu albo z nudów? To niestety jest prosta droga do niekontrolowanych wydatków.Chodzienie"po sklepach" dla "zabicia czasu" zazwyczaj się kończy tym ze sie coś tam kupi nie koniecznie sensownego a jak sie moze okazać niepotrzebnego.Z tego co piszesz sporo wydajesz na telefon.Naprawde przegadujesz25pln dzienne?????Moze warto się zastanowić nad załozeniem tel stecjonarnego, przehrzec i porownać oferty czasem z netem i kablówką.Ja np mam multimedia ,tel kanl +net -najwyzszy rach 180 zł a są za darmo rozmowy na stacjonarne na całą Polskę .Sporo tez ci poszło widzę na fryzjera i kosmetyczkę.Moze warto zasięgnąć opinii i skorzystać z tańszych??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madra baba po szkodzie
800 zl wydaje u kosmetyczki co miesiac na depilacje laserowa nog, pocieszam sie, ze zostaly mi do konca jeszcze tylko 2 zabiegi a mialam juz 6!6x 800...nie chce obliczac tych wszystkich bezmyslnie wydanych pieniedzy.Wszystko trace na duperele, a w mieszkaniu przydalby sie porzadny remont, wymiana starych mebli.Boje sie przyszlego miesiaca, teraz mysle trzezwo ale wiem, ze za miesiac nazbiera mi sie znowu mnostwo rzeczy, ktore musze nabyc.Ja naprawde zle sie z tym czuje, nie pochodze z bogatej rodziny, wiem, ze sa ludzie ktorzy wydaja znacznie wiecej, ale kiedy pomysle, ze za to co przetracilam ja jedna w miesiac inne rodziny zyja 5 miesiecy,mam straszne wyrzuty sumienia.Zebym chociaz miala z tych pieniedzy jakis pozytek,zebym przynajmniej byla jakos ubrana tak nic.Narobilam sie jak wol a kase przepuscilam wolna reka i tego wydatku nawet nie widac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LadyMorgana33****
Jak kupujesz drogie kosmetyki to nie kupuj na zapas tylko jak Ci się skończy,a tak tylko ci cię marnują , nie wykorzystasz tego a i tak pózniej powyrzucasz bo się przeterminują.Moze dobrym rozwiązaniem byloby kamyć nosila przy sobie mniejsze kwoty kasy a karty do bankomatu tez zostawiala w domu.Nie będzie cię kusić zeby coś kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LadyMorgana33***
a czemu się zdecydowałaś na tak drogie zabiegi??Czy masz taki poblem ze nie dało się usunąć depilatorem czy golarką??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxcccccc
Ale po co ci depilacja laserowa nóg za taką cenę? To naprawdę wyrzucanie pieniędzy w błoto, skoro, jak sama piszesz, przydałaby ci się kasa na remont mebli. Może zanim następnym razem zdecydujesz się przepuścić kupę kasy na jedną rzecz podsumuj jej wartość i spróbuj wyobrazić sobie, co bardziej potrzebnego mogłabyś za to mieć. No bo czy brak włosów na nogach jest ważniejszy niż remont mieszkania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jchgfgry
tak jak pisal bmblondyn dobry sposob zapisywac WSZYSTKO co kupilas, nawet jedno jablko, potem widac dokladnie na co kase wydalas, ja tak robie i wiem ile kosztuje mnie zycie na miesiac, ponadto karty kredytowe zostaw w domu, zastrzez na koncie brak mozliwosci robienia debetu, no i miej tylko jedna karte! przy sobie nos tylko mala sume na codzienne zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, Twoje problemy, to nie tylko rozrzutność, ale przede wszystkim: a) lenistwo, b) bezmyślność. Jeśli chodzi o a) - codziennie gotowe jedzenie z miasta? a co to za wielki problem ugotować sobie ziemniaki czy kaszę, zrobić surówkę, jakieś mięsko, zrobić zupę, albo leczo, spaghetti, rany, jest tyle prostych i szybkich przepisów na smaczne obiady!! nie tylko o wiele tańsze, ale i sto razy smaczniejsze i zdrowsze, niż jakieś gotowe syfy kupowane na telefon, od których tylko dupa urośnie Ci szybciej, niż się obejrzysz :P natomiast b) - masz mieszkanie do remontu, a wydajesz takie sumy na jakieś pierdoły typu laserowa depilacja? :O dobry depilator Philipsa kupujesz za parę stówek (nie musi być najnowszy model, ja mam kupiony ze 6 lat temu za 300 zł i do dziś mi służy świetnie, nie psuje się i dobrze depiluje). jednorazowy wydatek, troszkę prądu zeżre tylko, raz na dwa tygodnie poświęcasz trochę czasu i masz gładziutkie nogi. no ale dobra. fryzjer - litości, ile Ty razy chodzisz w ciągu miesiąca do fryzjera? stale musisz być uczesana przez fryzjera, czy co? ja chodzę przed jakimiś imprezami typu wesele, no, czasami żeby się podciąć, wychodzi nie częściej, niż 2 - 3 razy do roku. sama potrafię w domu zadbać o swoje włosy na co dzień, nie wydając nie wiadomo jakich sum na to. kosmetyki - po cholerę kupujesz nowe, skoro jeszcze nie wykorzystałaś tych, co masz? Ty je kupujesz do używania, czy do kolekcjonowania i podziwiania w szafce? swoją drogą, nie widzę też sensu w kupowaniu samych najdroższych kosmetyków. myślisz, że jak kupisz te ze średniej półki, to niby jak będziesz wyglądać? TAK SAMO. składniki kosmetyków niewiele się od siebie różnią, płacisz w głównej mierze za markę i reklamę. dobrze, że zdajesz sobie sprawę z tego, że głupio postępujesz. i naprawdę nie ma się co zastanawiać "co tu robić, ja to zmienić?".. bo to bardzo proste. używaj mózgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×