Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aga 45

GŁODÓWKA C.D

Polecane posty

Temat o głodówkach bardzo długo się otwiera więc postanowiłam dodać nowy. Czy ktoś z was jest teraz lub przymierza sie do głodówki ? Ja zaczynam jutro , skończyłam okres przygotowawczy i chcę spróbować . Nie zakładam z góry ile czasu chcę ja prowadzić , bo będzie to mój pierwszy raz :P Będę szczęśliwa jeśli uda mi się choć dwa dni .Traktuję ją jako oczyszczenie organizmu i przygotowanie do racjonalnej diety odchudzającej . Czy może ktoś się przyłączy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porcelainka
ja sie podlaczam:) i bardzo dobry pomysl za zalozeniem nowego tematu bo tamten to juz dosc dlugo siedzial i ciezko znalezc wartosciowe informacje tak wiec gldowka ma byc dla mnie rzuceniem nalogu i moze zguba kg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja zaczęłam . Witaj porcelanko :) . Nie znikaj mi , napisz nawet jesli dzis nie zaczniesz . Czekam też na inne osoby które chcą rozpocząć lub już rozpoczęli głodówkę lub takie , które skończyły i chcą się podzielić swoimi doświadczeniami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porcelainka
jakos zaczelam:) owszem kusi to i tamto,ale to pierwszy dzien wiec nie jest zle...ja sie lamalam po trzecim,wiec to jest nic... chce wytrzymac 2 tygodnie,strasznie mi na tym zalezy!! mysle ze ktos sie podlaczy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem dobrej myśli , na razie nie jest źle . Ja nie myślę o długiej głodówce , chciałabym tak jak zaleca Tombak przeprowadzać ją etapami . Na razie myślę o trzech dniach , chyba zeby dobrze mi szło to wtedy przedłużę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porcelanko , jak tam ? U mnie ok. jestem głodna , ale chyba wytrzymam , jestem ciekawa jutrzejszego dnia , czy dam radę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ja czytałam was i głodówka jest chyba ostatnią moją szansą bo próbowałam już chyba wszystkiego żeby się oczyścić i zrzucić parę kilogramów. Więc jeśli wam to nie przeszkadza to dołączę do was od jutra?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kołtun zatracony
dreya Witajcie ja czytałam was i głodówka jest chyba ostatnią moją szansą bo próbowałam już chyba wszystkiego żeby się oczyścić i zrzucić parę kilogramów. Więc jeśli wam to nie przeszkadza to dołączę do was od jutra?? Probowałas jeść, a nie wpierdalać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porcelainka
ja tez od juterka niestety bo sytuacja wyszla tak anie inna....dlugo by mowic badz co badz oczyszczanie organizmu mi sie przyda bardzo!! meczy mnie tylko ad oddechu z ust zwlaszcza jak sie wychodzi i nie ma pewnosci czy oddech jest si,albo czy sie nie spocilismy,zawsze mnie to w ludziach irytuje,a podczas glodowki no coz "smierdzi"sie szybciej i mocniej.... ale od jutra 2tygodnie,jak nie wytrwam,to wiecej nie planuje.. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kołtun zatracony Probowałas jeść, a nie wpie**alać? Wiesz co ja nie wpier... tylko jem i to malo bo zazwyczaj nie mam czasu,mam dwojke dzieci i przy nich nie da sie porzadnie nawpier... wiec jak nie znasz osoby to jej nie oceniaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porcelainka
spokojnie dreya... mnie ta swinska wypowiedz tez trafila,bo nie wiadomo po co sie odzywa,zeby sobie dogodzic to innym zle trzeeba zrobic?? badz co badz trzeba ja pozglaszac z tym postem do usuniecia,na chamstwo innej rady nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porcelainka , dreya najważniejsze to nie ustawać w wysiłkach . Ja dziś dzień drugi , jest mi trochę słabo i jest niewielki głód , ale nie jest źle . Mam nadzieję wytrzymać jeszcze dziś i jutro , a potem zobaczę . Jak będę miała chwilę więcej to napiszę wam jak Tombak zaleca przeprowadzanie głodówek i ja też tak bym chciała .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tombak zaleca następujący sposób głodowania żeby zachować zdrowie i wagę :D - raz na tydzień post 36-godzinny - raz na miesiąc 48-72 -godzinny - raz na rok 3-7 dni czyli w praktyce wyglądałoby to tak W tygodniu - piątek w miesiącu pierwsza środa - czwartek - piątek no i raz w roku 7 dni zalecane na wiosnę np.1-7 kwietnia :) Teraz chciałam się przekonać czy wytrzymam w ogóle głodowanie , ale chyba tak i będę miała zaliczone trzy dni października , a wygląda na to ,że w piątek powinnam głodować już zgodnie z zasadą - raz w tygodniu:) Co o tym sądzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj a1sa :) znam ten sposób Tombaka i właśnie o nim chciałam napisać . Też mi się podoba ten sposób i tak zamierzam go stosować . Mamy tyle samo lat i ten sam wzrost :_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Tombak głoduje tak : w tygodniu wtorek i piątek w miesiącu pierwsze trzy dni raz na pół roku 7-11 dni . W sumie w ciągu roku nie je 120 dni :O , ale dla mnie to już sport ekstremalny :P . On pisze że taki sposób pozwala mu na utrzymanie wagi na stałym poziomie i na zdrowie też nie narzeka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację porcelainka takie teksty nie wyprowadza mnie z równowagi:) Dziś zaczełam moją głodówkę i postawiłam sobie jak narazie tydzień jako moje wyzwanie jeśli wytrzymam to zobacze czy starczy mi sił na kolejny tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziwczyny:) własnie zaczełam przygotowania do 10-dniowej głodówki, mam nadzieje, że przetrwam:) ciesze sie ze jest własnie taki watek, i bede mogła przejsc to razem z wami, jest to naprawde bardzo pomocne, tymbardziej ze jest to mój debiut. jednego czego sie obawiam to spadek masy ciała, gdyz jestem bardzo szczupła (45kg), robię to wyłacznie dla oczyszczenia organizmu. czy któras z was ma podobną wagę? czy przed lub w trakcie robicie lewatywy? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj kicia To ty naprawdę chudziutka jesteś :) Musisz uważać przy głodówce żebyś za dużo nie schudła , pisz jak ci idzie . Ja czuję sie dobrze , myślę ,że jeszcze jeden dzień wytrzymam . Potem przerwa i w piątek jeden dzień , zgodnie z Tombakiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mi mija dzionek i nic nie jadlam i nawet mnie nie ciągnie, zobacze jak będzie jutro a jak wy się trzymacie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mademoiselleeee
Oh, ja sie przyłączam. Sama nie daje rady.. Zawsze wieczorem mam wyrzuty sumienia ze za duzo zjadlam w ciągu dnia i przyrzekam sobie, ze nast. dnia zaczne głodówke.. i nic z tego.. znow to samo.. ;(( A wiec bede sie dzielic moimi zmaganiami i jakos przetrwam. Pomozecie? Teraz waze 58kg, moja wymarzona waga- 45kg. Jestem niska wiec mnie nie atakujcie:P A wiec 06.10.2009 jest dniem rozpoczecia glodówki, dzien zakonczenia- 19.10.2009. Znacie jakies dobre sposoby aby przemóc pokusę jedzenia? Przydałoby mi sie bardzo:P No wiec nie pozostało nic innego jak zyczyc powodzenia innym głodnym Paniom/Panom! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojego głodowania dzień trzeci :) Wytrzymam choć nie jest lekko , ale jutro juz soczki . Nie chce na razie dłużej głodować , bo przygotowywałam sie do tej mojej pierwszej w życiu głodówki tylko 5 dni . A jak tam u was dziewczyny ? Mademoiselle - tu nikt nie ma zamiaru na nikogo krzyczeć . Jesteśmy dorośli i wiemy co robimy . Pisz jak ci idzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje drogie zaczol sie moj dzien drugi i mam nadzieje ze minie tak lekko jak wczoraj:) pije wode z sokiem z cytryny. A co z pokusami hmm no coz jest wokolo mnie duzo jedzonka ale mowie sobie ze lepiej bede wygladala na koniec glodowki jak sie nie poddam i to pomaga. mademoiselleeee jestesmy z toba, tylko powtarzaj sobie jaka chcesz miec wage na koniec i ze dasz sobie rady. aga 45 geratulacje trzeciego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak długo przygotowywałyscie sie do głodówki i jak wygladał wasz jadłospis?? zycze wytrwałosci i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kicia , przez kilka dni -5 jadłam tylko warzywa i odrobinę owoców , chodzi o maksymalne odciążenie przewodu pokarmowego i oczyszczenia go z toksyn , które uwalniać się będą podczas głodówki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jak chcecie to poczytajcie sobie to http://mazo.mojeforum.net/temat-vt261.html tu jest caly raport o glodowce i oczyszczaniu organizmu :) milej lektory zycze:) ja juz drugi dzien na glodowce i czuje sie dobrze :) tylko ze lataja mi pod nosem z batonikami i roznymi smakolykami ale daje rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dreya , bardzo ciekawe jest to co wkleiłaś , to potwierdza moją teorie ,że dobrze zrobie robiąc sobie głodówki wg schematu Tombaka . Czyli ja jutro kończę , ale zrobię sobie post w piątek :) Czuję się osłabiona i głodna , ale dam radę . A jak wy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś już nie głoduję . Przez te trzy dni schudłam 2 kg . Zgodnie z ty co wkleiła dreya , mogłabym dziś jeść normalnie , ale ja chce jeszcze schudnąć , więc dieta lekkostrawna i niskokaloryczna żeby utrzymać wagę :) A jak wam idzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×