strasznie sie boje ze urodze chore dziecko

na razie nie esttem w ciazy i mimo ze mam juz 31 lat nie moge sie zdecydowac na ciaze. strasznie sie boje ze urodze chore dziecko. gdzies wyczytalam ze co roku w polsce rodzi sie ok. 1000 dzieci z zespolem downa. to strasznie duzo. oprocz tego sa przeciez jeszcze inne choroby

To podpucha? ;)

lepiej nie miec wogóle nic mieć chore

za duzo o tym myslisz ...kobiety w 40 roku zycia rodza zdrowe dzieci ... fakt czas dziala niekorzystnie , ale tobie do tego wieku brakuje jeszcz troche :)

=.= im starsza kobieta tym wieksze prawdopodobienstwo downa. jak dbasz o siebie, jestes zdrowa, aktywna, masz zdrowego męza marne szanse na chore dziecko =.-

Ja Cie rozumiem też sie boje....nie bolu czy tego ze trzeba bedzie wychowac tylko ze urodzi sie chore i dlatego sie strasznie waham

Tak jest :)

zespol downa przeciez nie zalezy od stanu zdrowia rodzicow od ich odzywiania itp. to po prostu przypadek na to nie ma sie zadnego wplywu. owszem wiek odgrywa role ale mlode matki przed 3ostka tez rodza dzieci z tym zespolem. pewnie ze lepiej nie miec wale nic miec chore le przeciez kobieta zachodza w cize nie jest w stanie przewidziec jakie dziecko urodzi

"Tak jest" bylo do BoginiLasu :P

trele morele kobiety po 20 też mogą urodzić dziecko z zespołem downa owszem z wiekiem ryzyko wzrasta nawet kiedy się już zdrowe urodzi może dojść do powikłań, np po zapaleniu mózgu, może wystąpić dziecięce porażenie muzgowe, niekiedy choroba u dziecka rozwija się po 2-3 latach np autyzm nikt żadnej matce gwarancji na zdrowe dziecko nie daje, zawsze jest ryzyko,

mówiłam też o innych chorobach, zdrowa matka i zdrowy ojciec (zdrowi do cna, nie tylko powierzchownie) mają naprawdę marne szanse urodzić dziecko nieuleczalnie chore. Mój brat jak sie urodził miał różyczkę czy jakieś inne syfy a ja miałam rozczep podniebienia. I co? Z tego powodu nasi rodzice powinni byli nie podejmowac ryzyka?

nawet w 100 procentach zdrowi rodzice moga miec chore dziecko. wiem ze ryzyko jest zawsze tylko przeraz mnie ze ono tak czesto wystepuje

kiedyś nie było tak rozwiniętej medycyny i wiele chorych dzieci umierało dziś lekarze szczycą się że mogą uratować nawet te najmniejsze wcześniaki i pokazują się w telewizji tylko rzadko pokazują dzieci które mimo uratowanego życia tak naprawdę nie żyją są niepełnosprawne w stopniu głębokim, mizerna pomoc z strony państwa i brak przyszłości

i faktycznie sprawdzily sie jego zle przeczucia i obawy?

A duzo grzeszyłaś? :O :o