Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona i beznadziejna

gdzie zgłosic to ze siostra nie dba o dziecko?

Polecane posty

Gość Głupoty gadaćie
Mój przyjaciel w wieku pięciu lat trafił do domu dziecka. I nigdy złego słowa nie powiedział na ten dom. Mówił że było mu sto razy lepiej niż w rodzinnym domu a później został adoptowany przez teraźniejszych rodziców i ma naprawdę fajne życie. Drugi znajomy do pełnoletności przebywał w domu dziecka i też uważa że był szczęśliwcem że się tam znalazł bo przynajmniej wyszedł na ludzi. Owszem w domach dziecka nikt nie poświęci dziecku całej swojej uwagi ale do cholery tam bedzie choć mógł się uczyć bo w rodzinnym domu to troszkę nie bardzo. Autorko nie zastanawiaj się masz rację. Nie twoim obowiązkiem jest wychować cudze dziecko ale twoim obowiązkiem jest widzieć i reagować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona i beznadziejna
dziecko 4 letnie na moje oko powinno składać jakieś zdania a ona mówi tylko mama,baba,co to a większości słów w ogóle nie rozumie. Słyszałam jak matka mówi do niego "nie krzycz bo ta zła ciotka się denerwuje,jest głupia i be bo nie chce tutaj mamy"-na tym polega nastawianie, i teraz dziecko mówi do mnie tylko "be,be" Siostra traktuje go jak powietrze, wszystko przy nim robi matka, siostra zajmuje się nim jak musi(jak matka w pracy) a wtedy nie pozwala mu sie nawet głosno smiac, za to moja matka(jego babcia) pozwala mu na wszystko, tłuc np.szklanki, kopac psa, nawet ostatnio widziałam jak zabrała mu talerz a on ją kilka razy uderzył po głowie i twarzy i nie zareagowała. Czy dom dziecka był by taki zły? pytanie co z niego wyrosnie tutaj? Obchodzi mnie to bo mam zwykłe ludzkie odczucia jak widzę co sie z małym dzieje, ale czy to znaczy ze nie mam planów? nie mam marzeń? moze nie ma w nich miejsca na zadne dziecko? poza tym jak znajde prace i bede musiała sie wynieść będę zdana sama na siebie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia kiciaa
rany, to jakas patologia :( Totalny brak więzów...sluchaj, w Waszym domu chyba brak pieniędzy i stąd też ta beznadzieja. Szukaj pracy już teraz, żeby wyjsc do ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia kiciaa
i zeby moc decydowac chociaz o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfjfmgj
widze ze autorce sie patologia udzielila.skoro nie mozesz patrzec jak to dziecko jest traktowane to czemu sie nim sama nie zajmiesz??mowisz ze nie chcesz placic za bledy siostry ale pozwalasz zeby to dziecko za nie placilo.w domu dziecka nic dobrego go nie spotka jest jedna szansa na miloion ze trafi dobrze a reszta szans na to ze ktos je wezmie bedzie nim pomiatal gwalcil itp.chcesz go skazac na jeszcze gorszy los??zastanow sie.powinnas go kochac i rozumiec bo ciebie nie traktuja lepiej.jak mozna oddac wlasne dziecko albo pozwolic oddac siostrzenca brata itp??jestes dorosla poradzisz sobie.pomysl jaka kiedys bedziesz miecz tego satysfakcje.nie odnierz tego jako atak na siebie.ja po prostu nie umialabym zyc ze swiadomoscia ze to dziecko poszlo do domu dziecka gdybym byla toba.ale nie jestem.nie pozwol zeby bylo mu jeszcze gorzej.on jest taki malutki,gdybys poswiecila mu troszke czasu nie mowilby do ciebie be wiedzialby ze ty jedna go tam kochasz...nie moga ci tego zabronic..po prostu rob swoje i pomoz mu jakos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r4r443
powiatowe centrum pomocy rodzinie - oni się tym zajmują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×