Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona i beznadziejna

gdzie zgłosic to ze siostra nie dba o dziecko?

Polecane posty

Gość zagubiona i beznadziejna

dziecko ma 4 lata, nie mówi, załatwia się pod siebie,jest znerwicowane... Matka czyli babcia dziecka udaje ze nic sie nie dzieje, ma wnuczka czyli żywa zabawkę,zagroziła mi ze jak gdzieś to zgłoszę to wyrzuci mnie z domu...ale ja nie mam gdzie pójść... mogę gdzieś zgłosić anonimowo co wyprawia moja siostra? nie mogę na to patrzeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba do opieki społecznej, ale nie jestem pewna. A co z tą siostrą? Pije czy jak? Dlaczego nie zajmuje się dzieckiem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona i beznadziejna
Ona nie chciała tego dziecka, wpadła, matka ja namówiła zeby zatrzymała, ale ona w ogóle go nie chce, zajmuje sie bo musi, trzyma je jak zwierzatko zeby matka miała zabawke...a matka wszystkim w domu trzęsie i rzadzi...I w ten sposób jest jak jest, dziecko sie nie rozwija psychicznie. Opieka społeczna cos pomoze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twoja siostra lokatorka
łykam czarne kamienie i póxniej chwalę się koleżankom ,że robie najtwardsze kupy w okolicy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro tak to lepiej dla dziecka jeśli zgłosisz. Tak, myślę, że opieka społeczna powinna pomóc. Po prostu idź i opowiedz o wszystkim, o tym, że matka Ci zagroziła też! Lepiej coś zrobić żeby nie mieć na sumieniu losu dziecka, które nie jest przecież niczemu winne. A co z Tobą, ile masz lat? Czy nie lepiej też się wyprowadzić z domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona i beznadziejna
narazie robie kurs, a jak z niego zrezygnuje to bede musiała płacic... po kursie mam szanse na prace i samodzielnosc... mam 19lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........oj............
A Ty nie możesz zająć się tym dzieckiem? Rozumiem że mieszkasz z matką, a Twoja siostra z dzieckiem z wami? Ja wolałabym sama zająć się tym dzieckiem niż wołać mops bo raz że sytuacja w rodzinie się pogorszy a dwa że pewnie koniec końców mały trafi do domu dziecka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak długo jeszcze ten kurs potrwa? Myślę, że powinnaś się wynieść tak szybko jak tylko to będzie możliwe i zrobić wszystko, żebyś nie musiała tam wracać!!! I tak jesteś wspaniała, że zainteresowałaś się tym co dzieje się z tym biednym dzieckiem, większość ludzi woli udawać, że nic nie wiedzą a potem same tragedie, za które nikt nie bierze odpowiedzialności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie ludzie pomyslcie
tutaj napewno zejda sie polaczki i beda cie wyzywaly :O zglos! dla dobra dziecka... tylu dzieci jest zanidbanych rodzice pija bo ludzie olewaja , sa maltretowane , uwazasz ze powinnas to zglosic to zlos , siostra nie daje sobie rade , twoja matka uwaza dziecko za zabawke :O co to jest ? biedne dziecko , nie rozwija sie nie ma milosci , i ludzie nie piszcie : nie zglaszaj , jestes wredna , co cie to obchodzi :O takie rzeczy powinno sie zglaszac ! pozniej widzi sie tyle nieszczesc w telewizji tylko pozniej pytania : dlaczego nikt tego nie zglosil :( najlepiej odwrocic sie i nie widziec :O zal.pl zglos !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość objęta calkiem
do TOZu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...........oj............---> Dziewczyna ma 19 lat, dlaczego ma brać na siebie odpowiedzialność za błędy siostry??? Uważasz, że perspektywa domu dziecka jest gorsza od tego co teraz??? Przecież dziecko ma dopiero 4 lata, znajdzie dom bardzo szybko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie ludzie pomyslcie
sorry za bledy *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedne to dziecko
Nie możesz udawać że nic się nie dzieje. Musisz coś z tym zrobić. Najlepiej do opieki dostanie kuratora i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie ludzie pomyslcie
[zgłoś do usunięcia] Najahaje2 ...........oj............---> Dziewczyna ma 19 lat, dlaczego ma brać na siebie odpowiedzialność za błędy siostry??? Uważasz, że perspektywa domu dziecka jest gorsza od tego co teraz??? Przecież dziecko ma dopiero 4 lata, znajdzie dom bardzo szybko!!! zgadzam sie jak sie stanie jakies nieszczescie to pozniej gadka szmatka: co za matka wyrodna , co za kur** ja bym ja *** itd . ale aby dopomorz , zglosic , : to nie gdziez tam , co cie to ochodzi ,lecz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie ludzie pomyslcie sorry za bledy * Widziałam już bezbłędne wypowiedzi, które były tek głupie jakby pochodziły z Ciemnogrodu :D Najważniejsze, że masz rację w tym co piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie ludzie pomyslcie
Najahaje2 ludzie ludzie pomyslcie sorry za bledy * Widziałam już bezbłędne wypowiedzi, które były tek głupie jakby pochodziły z Ciemnogrodu Najważniejsze, że masz rację w tym co piszesz 🖐️ powinnismy to zwalczac , ale coz najlepiej odwrocic glowe i nie widziec 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........oj............
ale czy ja mówię żeby laska olała swojego siostrzeńca i udawał że nie widzi? "Przecież dziecko ma dopiero 4 lata, znajdzie dom bardzo szybko!!! " Znasz kogoś kto adoptował 4letnie dziecko? Znasz w ogóle kogoś kto adoptował dziecko? Wiesz co dzieje się w domach dziecka? Wystarczy trochę pomyśleć. Na pewno nie znajdzie tam miłości, będzie jednym z wielu, nikt nie będzie się liczył z jego uczuciami. Fakt, będzie najedzone i czyste o ile to możliwe. Nie twierdze że autorka wątku ma zaadoptować to dziecko ale jeśli widzi że nikt się nim nie zajmuje to może sama się nim zainteresuje? W końcu to rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona i beznadziejna
dziekuje za wsparcie:( zgłosze do opieki społecznej... mama nadzieje ze matka nie bedzie miała prawa mnie wyrzucic z domu... nie moge już na to patrzec... ostatnio mały zaczał mówic do naszego labradora mama:( po tym juz mnie normlanie scieło...:( przytulał psa mówiła do niego mama a moja matka się cieszyła! ja naprawde juz wysiadam... dziecko jak to dziecko ale tez jest nieznosne-przez swój stan...Kurs jeszcze potrwa ok.2-3miesiace... po nim szybko dostanę pracę, mam nawet juz jednego pracodawce na oku... tylko wymaga on nauki..a z tym też jest kiepsko... spokoju mam tyle jak dziecko spi a siostra nie robi mi awantur bo krzywo na nia spojrzałam... uczę sie na dworze.Ostatnio nawet za zimno sie na to zrobiło ale staram sie... to moja jedyna nadzieja na normalne zycie i wyprowadzkę z tamtad...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona i beznadziejna
akt, będzie najedzone i czyste o ile to możliwe. a tu myslisz ma cos wiecej? tyle ma. Aha i jeszcze własna matkę która nie moze na nie patrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........oj............
A Ty w ogóle nawiązałaś z nim jakąś więź? Bawisz się z nim czasami? Poświęcasz Twój czas? Jeśli czujesz się przeze mnie atakowana-przepraszam;) Ja poprostu na Twoim miejscu sama zajełabym się dzieckiem na ile byłoby to możliwe. Ale Ty zrobisz jak uważasz. Jeśli czujesz że wizyta opiekunki z mopsu mogłaby coś zmienić na lepsze idź, albo zadzwoń do nich-zawsze możesz zrobić to anonimowo i prosić o nieujawnianie tego kto zgłosił. Wtedy matka się nie dowie i będziesz mogła jeszcze spokojnie pomieszkać w domu do końca kursu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona i beznadziejna
nie wiem jak to tłumaczyc, ty bys moze zajeła sie dzieckiem ale ja nie chce tego robic, mi juz dzieci obrzydły na dobre, nie mam dobrego kontaktu z siostra a ona nastawia to dziecko przeciwko mnie. Matka podobnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia kiciaa
sluchaj, dziecko widzi kto je kocha. Nie tak latwo je nastawic przeciw Tobie jak razem mieszkacie. Szkoda tylko, ze nie masz swoich pieniedzy, bo moglabys mu cos kupic, mialabys mozliwosc zadbac o to, zeby miec cos do powiedzenia, miec swoje zdanie a tak to zalezysz od siostry i matki. On i tak najważniejszy okres w zyciu ma chyba zmarnowany -dziecko chyba do 3ego roku zycia uczy sie budowania więzi...ale jakbys miala możliwości dbania o niego to by btyło najlepiej. Ja mam siostrzeńća i nie dalabym mu zrobic krzywdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona i beznadziejna
co ja mam zrobic ze nie chce płacic za błedy siostry? nie chce wychowywac jej dziecka, chce zeby to dziecko miało normalna rodzine a i mi potrzeba trochę spokoju bo pod most nie pojde mieszkac a matka z siostra dają mi popalic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adelinka
madre słowa,,,, jak cos sie stanie to kazdy tylko "dlaczego nikt nie zareagował"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie radziłabym zgłaszać ,proponowałabym pomóc siostrze,Piszesz,że szkoda ci dziecka.Ale wystarczy popatrzeć jak działają w naszym kraju opieki społeczne .Im nie zależy na dziecku dobra.Zamiast pomóc rodzinie zabiora dziecko do domu dziecka.Ni chyba,że tego chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorry ale to wszystko
Nie trzyma się kupy. Niby dziecko nie mówi, a mówi do psa. Niby dziecko nie mówi ale nastawiane przeciwko autorce. Niby jak skoro nie mówi. Niby się dzieckiem nie zajmują, ale psa mają czyli psem już się zajmują. Niby interesuje się losem dziecka a jednocześnie się nie interesuje bo sama nie chce się nim opiekować ani zajmowa. Jeśli to wszystko prawda to zgłoś to. Niech naślą faktycznie kuratora jakiegoś żeby odebrali szmacie jednej i drugiej prawa rodzicielskiej. AI co wy chrzanicie że w domu dziecka jest strasznie. A w tym cholernym domu nie jest strasznie ? Przecież tu chodzi o wybór mniejszego zła. O ile to wszystko jest prawda w ogóle bo autorka też jakoś dziwnie to wszystko opisuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie wiele tu nieścisłości. Znam kogoś kto był w domu dziecka i tam naprawdę jest strasznie. nie ma sensu tego pisać bo nie da się wylać na kartce uczuć jakie odczuwają osoby tam przebywające. Autorko gdyby faktycznie chodziło ci o dobro dziecka to skoro mieszkasz z nimi nie doprowadziłaś byś aby dziecko było w takim stanie.nie wiem,może chcesz na złość zrobić matce i siostrze i dlatego chcesz aby zabrano dziecko. jesteś już prawie dorosła ,sorry ale ja bym nie pozwoliła aby dziecko mojego rodzeństwa znalazło się w takiej placówce,choćbym nie wiem jak nie nawiedziła rodzeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia kiciaa
interesowalam sie wlasnie tym, jakie skutki ma dom dziecka dla dziecka i slyszalam taka wypowiedz, ze czesto nawet najgorszy dom jest lepszy niz dom dziecka.Cos w tym musi byc, bo znam 2 osoby, ktore byly w domu dziecka i tam jest strasznie. To nie jest dobra decyzja tak bez wahania skazywac tego malego na dom dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia kiciaa
sluchaj, a co to znaczy, ze siostra sie nim nie zajmuje? Nie bawi go?Nie czyta mu ksiazeczek? Sprecyzuj troszkę.:) Poza tym moze on wymaga wizyt u logopedy i psychologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×