Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mammciaa laimkii

Do mam jak spedzacie niedziele z dziecmi.

Polecane posty

Gość mammciaa laimkii

Dzis niedziela.Okropny dzien.Siedze sama z dzieckiem w domu.I niemoge sobie dzis miejsca znalesc.Za oknem zimno, wieje nawet nie ma jak wyjsc na spacer.Moje dziecko jest strasznie absorbujace.Teraz wlasnie spi ale za 20 min. zegarkiem w reku sie obudzi.I znow niebede mogla nic zrobic.NIE MAm wogole sil ani checi zeby cos robic.Ciagle prawie sama z dzieckiem. Nawet nie mam do kogo dzis pujsc posiedziec pogadac a i do mnie nikt nie przychodzi.Moje zycie to tylko dom i dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammciaa laimkii
Moja corcia ma 6, 5 miesiaca.I ciagle same.Jestem tak tym znudzona, takim zyciem.Ze juz wariuje.Jak znalesc w sobie sile i motywacje do zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes samotna mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm... tez czaem nudno choc znajmi wpadnakj do nas bardzo czesto ja siedze juz w domu 2 lata :) jakos daje rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes samotna mama
??????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? twoje dziecko niedlugo bedzie wieksze i bedziesz miala w nim kumpla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammciaa laimkii
Tak jestem samotna mama.Nawet nie mam do kogo pojsc.Moje dziecko nie ma dziadkow.A teraz taka okropna pogoda i wariuje juz.Ciagle tylko w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a my nie spedzamy niedzieli z
dziecmi. spedzam z nimi caly tydzien wiec ta niedziela jest tylko dla nas. Zaraz zawozimy ich do dziadkó a potem wybywamy tylko we dwoje. Jakieś kino, a potem się zobaczy. do 20 mamy czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO TO MASZ szczescie bo ja mam rodziców / teściów 550 km od siebie :) wiec my zawsze z mały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammciaa laimkii
to ci zazdroszcze.ja dzis nie moge usiedziec w domu.Ja juz wariuje.Nawet niemam do kogo buzi odezwac. Przegralam zycie i wiem o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko masz złe nastawienie ! dziecko fakt jest absornbujace ale ile radosci daje :) czemu nie wyjdzieszchoc na 30 min na spacer ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rób coś dla siebie
gdy dzieciak śpi poczytaj książkę, obejrzyj film, zrób manikiur poćwicz dla przyjemności jakąś jogę, pilates, zacznij się uczyć języka obcego.... rób coś byś nie miała poczucia że czas Ci ucieka przez palce a gdy dzieciak nie śpij wymyślaj jakieś ciekawe zajęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammciaa laimkii
Nie tak wyobrazalam sobie sowje zycie.Myslalam ze maciezynstwo to najpiekniejsza rzecz w zyciu.Mam naprawde cudna corcie ale nigdy nie pomyslaam ze mnie to spotka i bede wychowywac ja sama.Nie mam wsparcia w nikim, jestesmy same we 2.Czasami nawet nie mam sie do kogo odezwac.Ja juz nie daje rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammciaa laimkii
Ja nawet nie potrafie zajac sie swoim dzieckiem.Mala w ciagu dnia spi tylko po 20 min. takie drzemki 3 razy w ciagu dnia.Nic w domu nie moge zrobic, nawet niechce mi sie.Jak ja mam zyc, jak znalesc w tym wszystkim sens i normalnie zyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammciaa laimkii
jAK MALA miala 3 miesiace poznalam pewnego mezczyzne.Nie chcialam tego ale czulam na poczatku ze mu na nas zalezy, Mowil ze chce byc z nami.Spedzal z nami duzo czasu.Jakies 2 tyg, temu wszystko zaczelo sie psuc, niemial dla mnie czasu, rzadko przychodzil , nie rozmaiwal juz ze mna.I co przyzwyczailam sie ze jest ktos z nami, zaangazowalam sie w te znajomosc ale on nas zostawil.Zalamalam sie.Znow dalam sie oszukac.I bardzo to boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość więc na tym polega problem
nie na tym że ciężko jest Ci być samej z dzieckiem ale na tym że kolejny facet Cię zawiódł niestety tak to bywa z facetami nic na to nie poradzisz, zamiast się zamartwiać pomyśl jak świetnie radzisz sobie mimo to że nie masz faceta, świetnie sobie radzisz jako kobieta i matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammciaa laimkii
Najgorsze jest w tym wszystkim ze wiedzial co przeszlam .Jak zostalam sama w ciazy, jaki to byl dla mnie trudny okres w zyciu.Jak potraktowal mnie moj byly.I tak samo postapil ze mna.Owszem bylam zabardzo zaborcza, natarczywa w stsunku do niego.A ja poprostu chcialam miec kogos z kim moge pogadac, przytulic sie.Ale sie skonczylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość więc na tym polega problem
nie martw się to nie Twoja wina po prostu po tych wszystkich przejściach chciałaś mieć pewność że koelś nie zniknie z dnia na dzień a on po prostu się wystraszył tej Twojej zaborczośći większość facetów boi się presji, prawie każda kobieta przeżywa takie akcje zanim zaciągnie wybranka przed ołtarz bo każdy facet na moment przed zaczyna się bać i analizować narobiłaś sobie nadzieji, uwiesiłaś się kolesia jak tonaćy brzytwy więc nic dziwnego że nagle poczuł że go te Twoje oczekiwania i poczucie odpowiedzialności za Ciebie i dziecko uwierają pewnie jeszcze nie raz życie da Ci klapsa zanim trafisz na tego którego nie przestraszą wyzwania życia z Tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammciaa laimkii
wiem ze narobilam sobie nadziei ale on sam pokazywal ze mu na nas zalezy.Owszem uczepilam sie jego, wiem o tym ale tak bardzo potrzebowalam kogos bliskiego, cala ciaza sama, z malym dzieckiem sama.A on pojawil sie.Nieraz jak czytam archiwum na gg od niego jak pisal to az mi sie plakac chce, ze tak mozna oszulkiwac 2 osobe.Tak sie nia zabawic. Ja chcialam zeby byl blisko mnie, przytulil , powiedzial cieple slowa, zebym miala swiadomosc ze jest ktos na nik moge polegac.Ale to juz przeszlosc. Powiedzial ze to koniec , ze nie moze byc dluzej z nami.Ze jednak poczul ze to nie to.A sam ma dziecko 4 letnia coreczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammciaa laimkii
To glupie ale np. jak bral mala na rece to mowil choc do tatusia.Ze jesli mu pozwole to chcialby byc dla mojej corki tata.Mala tak go polubila, patrzyla w niego jak w obrazek.Usmiechala sie ciagle do niego, wodzila za nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość więc na tym polega problem
nieodpowiedzialny dupek i tyle.... a swoją drogą skoro wiesz że miał córkę to jak to się stało że spotykał się z Tobą ? rozwodnik ? to powinno Ci dać do myślenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość więc na tym polega problem
nie smutaj się, masz dziecko a to bardzo wiele faceci jak widać przychodzą i odchodzą a dziecko już zawsze będzie tylko Twoje i będzie Cię zawsze bezinteresowanie kochać bo jesteś jego Mamą pomyśl sobie, ty jako kobieta masz coś tak cennego: dar macierzyństwa, chyba niewielu facetów jest w stanie stworzyć tak silną więź z dzieckiem wiem że nie da rady porównywać więzi mężczyzny do kobiety z więzią jaką łączy Matkę i jej dziecko.....ale jak widać ta druga jest niejednokrotnie trwalsza niż ta pierwsza... doceń to co masz i naucz się tym cieszyć, masz dla kogo życ bo jest ktoś dla kogo jesteś całym światem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie ze nie powiennas pozwolic mu przedstawiac sie jako tata do twojej coreczkei.. tym bardziej ze (tak zrozumialam) nie znaliscie sie jakos tak nadzwyczaj dlugo. corka jest jeszcze mala i moze nie rozumie tego slowa jeszcze, ale nie powinna sie przyzwyczajac do uzywania go zbyt czesto ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammciaa laimkii
Tak spotykalismy sie.On ma corke ale jest przy matce.Zabiera mala do siebie na weekendy.Jest kawalerem.I czesto spotykalismy sie we 4.Nawet ostatnio bylam z nim u niego w domu i mial wtedy corke pod opieka swoja.On mieszka z rodzicami.I bylysmy u niego moze z 5 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakieś koleżanki
A nie masz jakiejś koleżanki, do której mogłabyś wpadać na kawę, albo ona do Ciebie? ja też jestem sama w domu z dzieckiem, ale idę do koleżanki na kawę i już dzień z głowy, mam z kim pogadać i od razu humor się poprawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammciaa laimkii
Jak bylo lato to chodzial z corcia do parku zawsze tam byla jakas mama z dzieckiem.Mozna bylo z kims pogadac podzelic sie doswiadczeniami na temat dzieci ale ja nie potrafie podtrzymac znajomosci na dluzej.Koniec lata i koniec spacrkow w parku i koniec znajomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonononoooooooo
matko laimkkki dziecko miało się ponoć obudzić po 20 minutach, a ty pisałaś tu nieprzerwanie przez 2 h, a teraz jest 17 i po niewielkiej przerwie znów możesz pisać, wiec nie jest tak źle, zajmij się czymś pożytecznym a nie siedź na kafe. druga sprawa, nie żal mi ciebie, bo jak się nie jest w zalegalizowanym związku to głupotą jest mieć dziecko, takie jest moje zdanie:-o trzeba było myśleć i tyle, ale widać, ze ciebie ciągnie, bo niewiele czasu minęło a ty się już rzucasz na nastepnego, widać mało miałaś nauczki i mi nie pitol, ze ciężko ci było samej, rozumiem jakby to lata mineły,ale ty zamiast skupić się na dziecku oglądasz się za chłopami, potem znów sobie machniesz drugie dziecko z następnym, też cię zostawi, a ty będziesz biadolić, jak ci się płakać chce i jaka jesteś biedna....żenułłłłłłłłła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siedzimy na Kafereri
a dzieci w kojcach z zabawkami i pilnują swoich interesów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×